Makroekonomia

Dane inflacyjne z USA wzmocniły wiarę rynków, że Fed zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych. Nie zniknęły jednak obawy o recesję.

Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami, pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie (stopa referencyjna: 6,75%). Rada pozostaje w trybie „data-driven” – kolejne decyzje mają zależeć od napływających danych.

Zmienność na rynkach była wczoraj ograniczona. Dziś w centrum uwagi znajdą się dane inflacyjne, wśród których najważniejsza będzie inflacja CPI z USA za kwiecień. Dane z naszego regionu potwierdzą postępującą dezinflację.

Nastroje inwestycyjne nie uległy wczoraj zasadniczym zmianom, przy spadku obaw o kondycję amerykańskich banków. Warto zwrócić uwagę na liczne wypowiedzi przedstawicieli głównych banków centralnych. Prezydent USA J.Biden ma się dziś spotkać z przedstawicielami Kongresu.

Znacznie lepszy od oczekiwań raport z amerykańskiego rynku pracy odsunął w niepamięć gołębie nastroje wywołane przez ostatnie posiedzenie Fed i zasiał na rynkach finansowych przekonanie, że stopy procentowe jednak pozostaną wysokie przez dłuższy okres.