Dziennik Ekonomiczny: Turbulencje w sprzedaży detalicznej

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wypowiedzi przedstawicieli Fed sygnalizujące niechęć do dalszych silnych obniżek stóp procentowych napędzały wczoraj wzrosty rentowności obligacji na rynkach bazowych. Rentowności 10-letnich Treasuries po raz pierwszy od lipca przebiły poziom 4,2%, a oprocentowanie 10-letnich Bundów osiągnęło najwyższy poziom od początku września. Na giełdach dominowały spadki cen akcji. Na krajowym rynku złoty nieznacznie się osłabił względem euro, do kończąc dzień nieznacznie powyżej 4,32. Silniej złoty tracił względem dolara, a para USDPLN wieczorem osiągnęła poziom 4,00. Rentowności obligacji wzrosły na dłuższym końcu krzywej, podążając za rynkami bazowymi.
  • W globalnym kalendarium na dziś zaplanowane są jedynie dane z USA o sprzedaży domów na rynku wtórnym za wrzesień (oczekiwany jest niewielki wzrost względem sierpnia) oraz o październikowej koniunkturze konsumenckiej w strefie euro (prognozy zakładają minimalną poprawę). Interesujące mogą być również wystąpienie członkini zarządu Fed M.Bowman oraz wieczorna publikacja Beżowej Księgi Fed.
  • W kraju, po wczorajszych rozczarowujących informacjach o sprzedaży detalicznej, istotne będą dane o koniunkturze konsumenckiej w październiku. Ta, naszym zdaniem, powinna się w październiku poprawić, co znacząco zwiększałoby prawdopodobieństwo, że wczorajsze rozczarowanie w wynikach sprzedaży to „wypadek przy pracy”.
  • Dane o stopie bezrobocia rejestrowanego powinny dziś potwierdzić wstępny szacunek MRiPS na poziomie 5,0%. W Biuletynie Statystycznym warto też zwrócić uwagę na dane o nowych zamówieniach przemysłowych.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Sprzedaż detaliczna we wrześniu spadła o 3,0% r/r po wzroście o 2,6% r/r w sierpniu, a dane były znacznie gorsze od oczekiwań (PKO: 1,4%; kons.: 2,3%). Wrześniowe dane znajdowały się pod negatywnym wpływem czynników kalendarzowych (jedna sobota mniej niż we wrześniu 2023 i mniejsza liczba dni handlowych ogółem). Dodatkowo, negatywnie na dynamikę roczną działał efekt wysokiej bazy statystycznej w sprzedaży paliw i żywności. Przeciętnie w 3q24 sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,3% r/r, co oznacza silne hamowanie wobec dynamiki 4,5-5% odnotowanej w 1q i 2q24. Podtrzymujemy jednak ocenę, że skala hamowania konsumpcji ogółem będzie mniejsza, a jej fundamenty są nadal solidne. Więcej w MakroFlashu: Nie taki konsument słaby jak go sprzedaż maluje.
  • POL: Zagregowany (PKOe) wskaźnik koniunktury gospodarczej w październiku utrzymał się poniżej długookresowej średniej, na poziomie zbliżonym do września. To efekt minimalnego wzrostu indeksu (sa) w przemyśle (gdzie nastroje są wciąż najbardziej pesymistyczne spośród wszystkich branż), handlu (zarówno hurtowym, jak i detalicznym) i IT, przy stabilizacji w budownictwie i pogorszeniu koniunktury w gastronomii i hotelarstwie oraz transporcie.
  • POL: Podaż pieniądza M3 we wrześniu wzrosła o 6,5% r/r (kons.: 6,8% r/r, PKOe: 6,9% r/r) wobec 7,8% r/r w sierpniu. Słabszy od oczekiwań wynik to głównie efekt wyhamowania dynamiki agregatu M2 (w szczególności depozytów i innych zobowiązań do 2 lat) przy pewnym wzroście dynamiki agregatu M1 (szczególnie w przypadku depozytów i innych zobowiązań bieżących). Po stronie czynników kreacji pieniądza obserwujemy kontynuację wzrostu kredytów oraz zadłużenia netto jednostek rządowych. Więcej w MakroFlashu: Wrześniowe potknięcie kredytów konsumpcyjnych.
  • POL: We wrześniu ceny skupu podstawowych produktów rolnych (pszenicy, żyta, żywca wołowego, żywca wieprzowego, drobiu i mleka) wzrosły o 2,2% m/m i ukształtowały się na poziomie sprzed roku (0,0% r/r). Dla porównania, w sierpniu ceny podstawowych produktów rolnych były jeszcze o 2,5% niższe niż w analogicznym okresie 2023. Tendencje na rynkach rolnych mogą w najbliższych miesiącach lekko podbijać wzrosty cen żywności.
  • POL: Deficyt fiskalny po 2q24 pogłębił się do 6,0% PKB z 5,1% po 1q24 (dane w ujęciu sumy 4-kwartalnej). Był to trzeci najwyższy deficyt w UE, po Rumunii (7,1% PKB) i Włoszech (6,1% PKB). Źródłem wysokiego deficytu Polski są wydatki na sprzęt militarny, a saldo po pominięciu inwestycji publicznych zamknęło się deficytem wynoszącym zaledwie 0,7% PKB. Z notyfikacji fiskalnej przedstawionej KE przez MF wynika, że całoroczny deficyt fiskalny Polski ma wynieść 5,7% PKB, zgodnie z prognozą zaprezentowaną przy okazji projektu budżetu na 2025. Dane fiskalne rozwiązują część zagadki co do zaskakująco silnego wzrostu inwestycji ogółem w 2q24 i potwierdzają, że stały za nim inwestycje publiczne. W 2q24 ich dynamika przyspieszyła do 26,8% r/r z 13,4% r/r 1q24 (w cenach stałych). Można szacować, że to efekt napływu sprzętu wojskowego. Trwający okres przejściowy między perspektywami unijnymi standardowo wiąże się bowiem ze spadkiem inwestycji publicznych. Oczekujemy, że w kolejnych kwartałach wydatki militarne będą nadal podbijały inwestycje publiczne, ale do tego silnika dołączą również inwestycje infrastrukturalne (m.in. finansowane z KPO i funduszy spójności).
  • HUN Węgierski bank centralny pozostawił stopy procentowe bez zmian, w tym główną na poziomie 6,50%. Wrzesień przyniósł kontynuację dezinflacji i powrót wskaźnika CPI do celu (3,0% r/r), kluczowy wpływ na decyzję miała jednak sytuacja w otoczeniu zewnętrznym. W komunikacie znalazło się stwierdzenie, że napięta sytuacja geopolityczna przyczyniła się do nasilenia negatywnych czynników ryzyka dla inflacji, w tym wzrostu cen energii oraz premii za ryzyko w gospodarkach wschodzących. Oprócz napięć geopolitycznych, wysoka zmienność na rynkach finansowych uzasadnia pauzę w cyklu. MNB deklaruje, że w kolejnych miesiącach decyzje w zakresie polityki pieniężnej będą podejmowane w sposób ostrożny i "cierpliwy". Niedawno wiceprezes MNB studził apetyty na obniżkę w październiku, nie wykluczając, że stopy mogą zostać zamrożone do końca tego roku - zdaje się, że funkcja reakcji MNB przesunęła się w kierunku większej wagi geopolityki i uwarunkowań na rynku finansowym. W tym kontekście dużą niepewnością obarczona jest nasza prognoza przewidująca jeszcze jedną obniżkę stóp procentowych do końca 2024 (w grudniu).
  • EUR: Prezes Ch.Lagarde powiedziała, że tendencje dezinflacyjne są uspokajające, a kierunek zmian stóp EBC jest jasny. Otwartą i zależną od danych kwestią jest natomiast tempo luzowania polityki pieniężnej.Villeroy de Galhau (Bank Francji) zasugerował, że cel inflacyjny EBC może zostać osiągnięty wcześniej niż prognozowano, już na początku przyszłego roku. M.Centeno (Banku Portugalii) zauważył nawet, że widzi ryzyko przestrzelenia w dół celu inflacyjnego EBC skutkującego stłumieniem wzrostu gospodarczego. Skalę kolejnej obniżki stóp (25pb lub 50pb) będą wg niego determinowały napływające dane. Przedstawiciel EBC proponuje "stopniowe, stałe i przewidywalne obniżanie stóp procentowych" do ich neutralnego poziomu, który wg M.Centeno wynosi "2% lub nieco mniej". Ch.Patsalidesa (Bank Cypru) również popiera dalsze obniżki stóp. Zauważył jednak, że decydenci muszą być ostrożni i unikać zbyt szybkiego znoszenia restrykcyjności. Postulował stopniowe kroki zamiast poważnych cięć, aby uniknąć zwiększenia niepewności. Mimo słabszych wyników gospodarki strefy euro, EBC nadal spodziewa się wzrostu wydatków prywatnych wraz ze spadkiem inflacji, wzrostem płac i utrzymaniem się rynku pracy.
  • ŚWIAT: MFW opublikował raport World Economic Outlook, w którym ocenił, że globalna walka z inflacją została w dużej mierze wygrana, choć w niektórych krajach wciąż obecna jest presja inflacyjna. Co więcej, pomimo gwałtownego i jednoczesnego zacieśniania polityki pieniężnej na całym świecie, globalna gospodarka pozostała odporna, a walka z inflacją nie doprowadziła do globalnej recesji. Fundusz prognozuje, że globalny wzrost gospodarczy w 2024 i 2025 wyniesie 3,2% (co oznacza +0,1pp w 2024 oraz brak rewizji prognozy na 2025 względem poprzedniej edycji raportu). W dokumencie wskazano na potrzebę dokonania potrójnego zwrotu w prowadzonej polityce. Pierwszy zwrot, w polityce pieniężnej, już się rozpoczął. Główne banki centralne obniżają stopy procentowe, łagodząc, co będzie wspierać aktywność gospodarczą przy słabnących rynkach pracy. Drugi zwrot to zwrot w polityce fiskalnej, która stanowi podstawę stabilności finansowej. Po latach luźnej polityki fiskalnej nadszedł czas, aby ustabilizować ścieżkę zadłużenia i odbudować potrzebne bufory fiskalne. Trzeci, najtrudniejszy do zrealizowania, zwrot to reformy strukturalne, które poprawiłyby perspektywy wzrostu gospodarczego i zwiększyły produktywność w obliczu wyzwań takich jak przeciwdziałanie katastrofie klimatycznej czy zmiany demograficzne – starzejąca się i zmniejszająca się populacja w niektórych częściach świata oraz młoda i rosnąca populacja w Afryce. Zawarte w raporcie prognozy dla Polski także wskazują na powszechnie oczekiwane ożywienie – zdaniem MFW w 2024 gospodarka wzrośnie o 3,0% r/r (+0,2pp względem poprzedniego WEO), a w 2025 wzrost przyspieszy do 3,5% r/r (+0,3pp).
  • POL: L.Kotecki (RPP) ocenił, że pomimo słabszych wyników sprzedaży detalicznej, warunki do zmiany polityki pieniężnej wciąż nie zostały spełnione. Zwrócił uwagę, że obecna sytuacja gospodarcza charakteryzuje się jedynie umiarkowanym ożywieniem, któremu towarzyszy uporczywa inflacja. Taki stan rzeczy utrudnia podjęcie decyzji o potencjalnych obniżkach stóp procentowych. Chociaż spadek inflacji może przyspieszyć, inflacja bazowa przestała się obniżać, stabilizuje się na poziomie ok. 4% r/r i może na nim pozostać przez kilka miesięcy, co budzi niepokój. L.Kotecki podkreślił także, że głównym czynnikiem proinflacyjnym pozostaje dynamiczny wzrost wynagrodzeń. W jego ocenie prognozowany w projekcie budżetu na 2025 wzrost gospodarczy na poziomie 3,9% może się okazać zbyt optymistyczny, zwłaszcza w kontekście trudności gospodarczych w Niemczech i Europie.
  • POL: Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Radzie Fiskalnej. Nowy organ doradczy miałaby rozpocząć swoją działalność w 2026, a pierwszym opiniowanym przez nią projektem budżetu będzie ten na 2027.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl