Dziennik Ekonomiczny: Przemysł nie jest w świątecznym nastroju

Pobierz raport

  • Poniedziałek był kolejnym udanym dniem dla inwestorów giełdowych. Nowe szczyty osiągnął polski WIG, rosły główne indeksy w USA, a rynek europejski tylko nieznacznie oddalił się od tegorocznego maksimum. Sentyment rynkowy wspierał słabszy dolar, a euro zyskało zarówno wobec dolara, jak i złotego. Rentowności obligacji w kraju i na głównych rynkach bazowych wahały się w wąskim zakresie. Przy stromiejącej krzywej swapowej roczne minimum osiągnął 2-letni, krajowy kontrakt IRS. Na wtorkowej, ostatniej przedświątecznej sesji na rynku krajowym oczekujemy dalszego wygaszenia aktywności inwestorów oraz handlu w pobliżu bieżących poziomów.
  • Zanim na dobre rozpoczniemy świętowanie – a właściwie wrócimy do lepienia pierogów – przyjdzie nam jeszcze nadrobić zaległe dane ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy odczyt PKB za 3q25 oraz pakiet danych dotyczących produkcji przemysłowej za październik i listopad. Konsensus rynkowy wskazuje na spowolnienie wzrostu gospodarczego do 3,2% q/q saar z 3,8% q/q saar w 2q25, choć model Atlanta Fed jest nieco bardziej optymistyczny, prognozując dynamikę na poziomie 3,5% q/q saar. Początek 4q25, naznaczony zawieszeniem działalności rządu federalnego, najprawdopodobniej przyniósł stagnację w sektorze wytwórczym.
  • Również dziś otrzymamy świąteczny „prezent” od GUS. Ponieważ zaglądaliśmy już pod choinkę, wiemy, że będzie to biuletyn statystyczny zawierający m.in. dane o zamówieniach w przemyśle oraz o stopie bezrobocia rejestrowanego w listopadzie, która najpewniej wzrosła do 5,7%.

 

WYDARZENIA ZAGRANICZNE:

  • USA: S.Miran (zarząd Fed) zadeklarował, że pozostanie w Zarządzie Rezerwy Federalnej po 31 stycznia, jeśli do tego czasu Senat nie zatwierdzi jego następcy. Jego obecna kadencja wygasa z końcem stycznia, ale zgodnie z praktyką może pełnić funkcję do momentu formalnego obsadzenia jego miejsca. S.Miran został powołany we wrześniu przez D.Trumpa na dokończenie kadencji po rezygnacji A.Kugler. Jednocześnie D.Trump rozważa kandydatury na nowego przewodniczącego Fed, którego wybór ma nastąpić po wygaśnięciu kadencji J.Powella w maju.
  • CHN-UE: Chiny poinformowały, że prowadzone przez nie dochodzenie wykazało, że importowane z UE produkty mleczne są subsydiowane. W związku z tym Chiny nałożyły na niektóre produkty mleczne tymczasowe cła w wysokości 21,9%-42,7%. KE oceniła to działanie jako nieusprawiedliwione i bezzasadne. Ocenia się, że decyzja Chin jest odwetem z brak porozumienia w kwestii ceł, które zostały nałożone przez UE na chińskie samochody elektryczne.

 

WYDARZENIA KRAJOWE:

  • POL: Sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 3,1% r/r, lekko poniżej zarówno konsensusu (kons.: 3,9% r/r), jak i naszej prognozy (PKOe: 3,5% r/r). Wyhamowanie względem października (5,4% r/r) w dużej mierze wynikało z czynników kalendarzowych – mniej korzystnego układu liczby dni handlowych, w tym sobót. Po oczyszczeniu z efektów sezonowych (+5,5% r/r, +1,1% m/m, sa) popytu pozostaje solidny. Struktura sprzedaży jest silnie zróżnicowana. Najmocniej rosła w kategoriach dóbr trwałych i półtrwałych, przy spadku sprzedaży dóbr nietrwałych. Więcej w Makro Flashu: Świąteczne zakupy online czy stacjonarnie?
  • POL: Podaż pieniądza M3 w listopadzie wzrosła o 10,6% r/r (PKO i kons.: 10,5% r/r), a jej dynamika była taka sama jak w październiku. Kluczowym czynnikiem kreacji pieniądza pozostaje zadłużenie netto jednostek rządowych, jednak systematycznie rośnie znaczenie kredytu, który w listopadzie dodał do dynamiki M3 3,4pp. Kredyty dla przedsiębiorstw zwiększyły się o 10% r/r, a ich dynamika była dwucyfrowa po raz pierwszy od listopada 2022. Więcej w Makro Flashu: Coraz więcej kredytów dla przedsiębiorstw.
  • POL: Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej.
  • POL: Zagregowany wskaźnik koniunktury gospodarczej w grudniu obniżył się do -0,9 pkt. z -0,2 pkt. w listopadzie. Pogorszenie koniunktury było widoczne przede wszystkim w przemyśle, gdzie wskaźnik spadł o 2,1 pkt. m/m. Spadki odnotowano w większości branż, w szczególności w produkcji elektroniki oraz maszyn, podczas gdy poprawa sytuacji dotyczyła branży odzieżowej, co jest odzwierciedleniem rosnącego popytu na wyroby tego sektora. Perspektywy koniunktury również uległy pogorszeniu w większości branż, zwłaszcza w motoryzacji i elektronice, natomiast poprawę odnotowano w produkcji papieru oraz wyrobów skórzanych. W pozostałych sektorach gospodarki koniunktura nadal się poprawiała, najsilniej w transporcie. Wysoka zmienność koniunktury w przemyśle negatywnie oddziałuje na całą gospodarkę, mimo że poza tym sektorem obserwowana jest stopniowa poprawa. Na sytuację przemysłu z jednej strony wpływa pogłębiająca się deflacja cen producenckich, obniżająca wyniki finansowe sektora, oraz utrzymująca się słabość europejskiej branży motoryzacyjnej. Z drugiej strony, rozwój sektora przemysłu obronnego powinien generować dodatkowy popyt, częściowo łagodząc te negatywne tendencje.
  • POL: Ceny skupu podstawowych produktów rolnych w listopadzie obniżyły się o 0,7% r/r, przy czym większość surowców była tańsza niż przed rokiem. Wyraźnym wyjątkiem pozostawał żywiec wołowy, którego cena wzrosła aż o 38,9% r/r, a także drób, droższy o 11,6% r/r. Znaczące spadki cen odnotowano w przypadku pszenicy i ziemniaków – odpowiednio o 18% r/r i 23,5% r/r – oraz żywca wieprzowego, którego cena była niższa o 12,9% r/r. Spadek objął również ceny mleka, które obniżyły się o 8,6% r/r. Na targowiskach obserwowano zbliżone tendencje – dominowały spadki cen, choć kukurydza i żywiec wołowy nadal drożały. Dane potwierdzają utrzymującą się presję spadkową cen w rolnictwie, co powinno przekładać się na niską inflację cen żywności we wskaźniku CPI.
  • POL: W 3q25 ruch graniczny w Polsce wzrósł zarówno wśród cudzoziemców, jak i Polaków. Łącznie odnotowano 85,5 mln przekroczeń granicy, co oznacza wzrost o 2 mln r/r. Cudzoziemcy stanowili 54,4% wszystkich przekroczeń, a mieszkańcy Polski 45,6%. Największy udział miały granice lądowe z krajami UE, szczególnie z Niemcami, Czechami i Słowacją. W tym samym okresie zwiększyły się również wydatki związane z podróżami. Cudzoziemcy wydali w Polsce 15,8 mld PLN, czyli więcej o 9,5% r/r, natomiast Polacy za granicą – 11,0 mld PLN, co oznacza wzrost o 14% r/r.

 

KOMENTARZ RYNKOWY:

 

  • W poniedziałek złoty osłabił się wobec euro w pobliże 4,22 na EURPLN, natomiast wobec dolara pozostał stabilny w pobliżu 3,5850 na USDPLN. Na bazowych rynkach FX słabszy dolar przełożył się na wzrost kursu EURUSD w okolice 1,1760.
  • Fundamentalnie złotemu mógł nieco ciążyć słabszy od oczekiwań grudniowy odczyt sprzedaży detalicznej w Polsce, choć warto podkreślić, że po odjęciu efektów sezonowych obraz popytu ze strony polskiego konsumenta pozostaje solidny, wspierając perspektywy mocnego wzrostu PKB w 4q25. Osłabienie złotego przypisujemy jednak raczej technicznemu odreagowaniu po dłuższej serii sesji wzrostowych oraz braku nowych, istotnych impulsów, które dałyby stronie popytowej szansę na skuteczne przełamanie strefy wsparcia wparcia zlokalizowanej w rejonie 4,20-4,2050 na EURPLN. Warto podkreślić, że w relacji do dolara złoty pozostaje mocny już od kilku sesji, konsolidując się w przedziale 3,5750-3,5950 na USDPLN, czyli relatywnie blisko tegorocznych minimów. Osłabienie dolara na szerokim rynku, przy pustym globalnym kalendarzu makroekonomicznym, mogło wynikać z rosnących oczekiwań rynkowych na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej przez Fed oraz obaw uczestników rynku dotyczących przyszłorocznej niepewności politycznej i fiskalnej w USA, co może nieco podkopywać zaufanie inwestorów do amerykańskiej waluty.
  • We wtorek nie spodziewamy się istotnych zmian na obserwowanych przez nas parach walutowych w związku z przedświątecznym wygasaniem aktywności inwestycyjnej, aczkolwiek zmienność na dolarze może jeszcze podbić wstępny odczyt PKB USA za 3q25. W przypadku braku wyraźnego odchylenia tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki od konsensusu ekonomistów oczekujemy zamknięcia skróconego tygodnia inwestycyjnego w pobliżu 4,22 na EURPLN oraz w obrębie ww. przedziału 3,5750-3,5950 na USDPLN.
  • Na poniedziałkowej sesji rentowności polskich SPW poruszały się w przedziale -3/+4pb. W segmencie 10-letnim rentowność krajowych SPW wzrosła o 2pb do 5,20%, amerykańskich Treasuries o 2pb do 4,17%, a niemieckich Bundów o 1pb do 2,90%.
  • Poniedziałkowy handel na krajowym rynku stopy procentowej przebiegał pod znakiem kontynuacji pozycjonowania inwestorów na spadki rentowności. Tendencja ta była szczególnie widoczna na rynku IRS, gdzie stopy swapowe spadały już piątą sesję z rzędu. Na dłuższych terminach zbliżyły się one do minimów z początku miesiąca, natomiast na terminie 2-letnim ustanowiły nowe minimum w rejonie 3,60%. Przy inflacji na poziomie celu NBP impulsem dla tego ruchu były punktowe negatywne zaskoczenia w danych o aktywności gospodarczej, w tym poniedziałkowy odczyt sprzedaży detalicznej. Konsekwencją tej dynamiki jest stromienie krzywej IRS na odcinku 2Y–10Y. Ruchy na rynku krajowym pozostają w oderwaniu od sytuacji na głównych rynkach bazowych. W Niemczech dominuje presja na wzrost rentowności. Perspektywa stabilnej stopy EBC, potwierdzona na grudniowym posiedzeniu, zakotwiczyła krótki koniec krzywej Bundów w rejonie 2,15%. Jednocześnie poprawa perspektyw wzrostu gospodarczego oraz oczekiwane wysokie poziomy podaży niemieckich papierów skarbowych generują presję na wzrost rentowności na długim końcu krzywej. Poziom 2,90% na niemieckich 10-latkach znajduje się zaledwie kilka punktów bazowych poniżej tegorocznego maksimum z marca. Rynek amerykański pozostaje natomiast w fazie konsolidacji. Od kilku sesji rentowności 10-letnich Treasuries oscylują wokół poziomu 4,15%, podczas gdy 2-latki stabilizują się w pobliżu 3,50%.
  • Na wtorkowej, ostatniej przedświątecznej sesji na rynku krajowym oczekujemy dalszego wygaszenia aktywności inwestorów oraz handlu w pobliżu bieżących poziomów.
Newsletter Centrum Analiz