Makro Flash: Wygładzanie konsumpcji w czasie

Pobierz raport

  • Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła realnie o 2,6% r/r, słabiej od oczekiwań (PKOe: 3,3% r/r, kons.: 3,6% r/r) po wzroście o 4,4% r/r w lipcu. Deflator sprzedaży utrzymał się na poziomie sprzed miesiąca (PKOe: 0,6% r/r) potwierdzając, że nie ma oznak narastania presji cenowej w towarach.
  • Sierpień przyniósł kontynuację tendencji widocznych w ostatnich miesiącach. Sprzedaż była „ciągnięta w dół” przez niższą niż przed rokiem sprzedaż żywności, choć dla pełniejszego obrazu warto mieć na względzie przesunięcie preferencji konsumentów w kierunku dyskontów, w tym do utajnionej przez GUS pozostałej sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach. Spadek dotyczył również odzieży i obuwia, co częściowo wynika z nasycenia popytu na tego rodzaju towary w pandemii, ale w dużym stopniu jest efektem zaburzenia ciągłości danych ze względu na zmianę wiodącego PKD jednego z dużych podmiotów handlowych (co z kolei podbija sprzedaż w kategorii pozostałe). Bardziej osadzony w realiach makro jest natomiast spadek sprzedaży mebli, rtv i agd, który powiązany jest ze słabym popytem na rynku mieszkaniowym. W tym kontekście badanie koniunktury za wrzesień pokazało jedynie niewielką poprawę ocen konsumentów odnośnie do dokonywania ważnych zakupów. W sierpniu nadal rosła sprzedaż samochodów, choć najwolniej od marca (15,7% r/r vs 30,1% r/r w lipcu), czemu towarzyszył wzrost sprzedaży paliw. Szacunki bazujące na danych kartowych potwierdzają, że kolejny miesiąc z rzędu dynamika wydatków na usługi przewyższała (choć w sierpniu w niewielkim stopniu) tempo wydatków na towary. Konsumenci zdają się również odbudowywać nadwątlone w okresie wysokiej inflacji poduszki finansowe.
  • Produkcja budowlano montażowa w sierpniu obniżyła się o 9,6% r/r (PKOe: -6,6% r/r, kons.: -6,5% r/r) wobec -1,4% r/r w lipcu. Spadek dotyczył wszystkich działów budownictwa, a najsilniej aktywność obniżyła się w przypadku inżynierii lądowej. W sierpniu nie sprzyjał efekt kalendarzowy (1 dzień roboczy mniej r/r). Sektorowi ciąży przytłumiony popyt na rynku mieszkaniowym oraz relatywnie słaby napływ funduszy UE z nowej perspektywy. Naszym zdaniem 2025 powinien być dużo lepszy dla branży budowlanej ze względu na coraz większy napływ „regularnych” funduszy unijnych, ale też środków z KPO. Według naszych szacunków po stronie wykonawczej to właśnie budownictwo najmocniej na nich skorzysta, o czym piszemy w najnowszym Kwartalniku Ekonomicznym.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl