Dziennik Ekonomiczny: Niższa inflacja, czas na niższe stopy

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wyraźnie gorsze od oczekiwań dane z USA, wskazujące na spadek PKB w 1q25, wywołały w środę nową falę zmienności na Wall Street i zaowocowały spadkiem indeksu S&P500. W czwartek nastroje poprawiły lepsze dane z przemysłu i doniesienia o możliwych rozmowach USA–Chiny ws. ceł, co wsparło wzrosty akcji. Jen osłabił się po decyzji BoJ o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie. Ostatnie dwa dni dolar umacniał się względem euro. W przeddzień majówki na warszawskim parkiecie trwała korekta spadkowa (WIG20 stracił niemal 3%). Złoty w środę nieznacznie stracił wobec euro i dolara, a w czwartek utrzymał stabilny kurs. Rentowności krajowych SPW były względnie stabilne.
  • Dziś najważniejsze globalnie publikacje to raport NFP z amerykańskiego rynku pracy oraz inflacja ze strefy euro za kwiecień. W Polsce poznamy kwietniowy PMI z przemysłu, który wg nas pozostał powyżej poziomu neutralnego, chociaż mógł się minimalnie obniżyć względem marca.
  • Dane o zatrudnieniu w USA powinny wpisać się w obraz schłodzenia popytu na pracę (konsensus i nasza prognoza wskazują na wzrost liczby pracujących o ok. 130 tys. wobec wzrostu o niemal 230 tys. w marcu). Stopa bezrobocia zgodnie z konsensusem powinna pozostać na poziomie 4,2%. Przyspieszyć mógł natomiast marginalnie wzrost przeciętnej płacy godzinowej (do 3,9% r/r wobec 3,8% r/r w marcu).
  • W strefie euro inflacja HICP w kwietniu obniżyła się wg prognoz do 2,1% r/r z 2,2% r/r w marcu, przy niewielkim wzroście inflacji bazowej, o 0,1pp do 2,5% r/r. Naszym zdaniem dane o inflacji, odwrotnie niż jeszcze do niedawna, nie będą dla EBC kluczowe. W obliczu ryzyk geopolitycznych uwaga decydentów przesunęła się w kierunku obaw o perspektywy wzrostu gospodarczego.
  • W USA w tle raportu z rynku pracy znajdą się finalne dane o zamówieniach fabrycznych, które w marcu wg wstępnych szacunków wyraźnie wzrosły.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Według wstępnego szacunku GUS inflacja CPI w kwietniu obniżyła się do 4,2% r/r z 4,9% r/r w marcu (oraz średnio 4,9% r/r w 1q25), zgodnie z naszymi oczekiwaniami (PKOe: 4,2% r/r, kons.: 4,3% r/r). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,4%. Główne siły napędowe kwietniowej dezinflacji to kategoria żywność i napoje bezalkoholowe oraz pogłębienie spadku cen paliw. Szacujemy, że inflacja bazowa (z wyłączeniem cen żywności i energii) obniżyła się do ok. 3,4% r/r z 3,6% r/r w marcu. Postępująca dezinflacja, korzystne perspektywy inflacyjne oraz słabe wyniki gospodarki w 1q25 przesądzają naszym zdaniem o obniżce stóp procentowych na posiedzeniu RPP w maju, przy wysokim prawdopodobieństwie, że będzie to redukcja w skali 50pb.Więcej w Makro Flash: Inflacja wspiera obniżki stóp.
  • USA: Dynamika PKB w 1q25 obniżyła się do −0,3% q/q saar z 2,4% q/q saar w 4q24. Dane stanowią silną, negatywną niespodziankę bo konsensus wskazywał, że dynamika pozostanie dodatnia i wyniesie 0,4% q/q saar (a jeszcze w marcu prognozy zakładały wzrost o ponad 2% q/q saar; por. wykres na marginesie). Spadek PKB w 1q25 to zasługa przede wszystkim silnego wzrostu importu (napędzanego obawami o wzrost ceł w przyszłości), a w mniejszym stopniu również spowolnienia konsumpcji prywatnej i wydatków rządowych. Wkład konsumpcji prywatnej do PKB wyniósł 1,2pp, inwestycji 3,6pp, wydatków rządowych −0,3pp, a eksportu netto −4,8pp.
  • USA: Deflator PCE w marcu obniżył się do 2,3% r/r z 2,7% r/r w lutym. Dane w ujęciu rocznym lekko zaskoczyły w górę (o 0,1pp), a źródłem niespodzianki była rewizja wskaźnika za luty (z 2,5% r/r). Miesięczny impet cen spowolnił zgodnie z oczekiwaniami, do 0,0% m/m z 0,4% m/m w lutym. W marcu wyhamował wzrost cen usług, a ceny towarów obniżyły się znacząco (o 0,5% m/m). W ujęciu bazowym PCE obniżył się do 2,6% r/r z 3,0% r/r w lutym (przy zgodnej z oczekiwaniami stabilizacji cen względem lutego). Dane, które z jednej strony sygnalizują utrzymywanie minimalnie wyższej od oczekiwań inflacji PCE, a z drugiej zgodny z oczekiwaniami spadek bieżącej presji inflacyjnej, dają naszym zdaniem Fed przestrzeń, by na najbliższym posiedzeniu w maju pozostać w trybie wait and see. Nie wykluczają natomiast czerwcowej obniżki stóp o 25pb, zwłaszcza w związku ze spadkiem aktywności gospodarczej w 1q25.
  • EUR/CEE: Według wstępnego szacunku PKB w strefie euro w 1q25 wzrósł o 1,2% r/r (sa) wobec analogicznego wzrostu w 4q24, a odczyt był nieco lepszy niż oczekiwano (kons.: 1,1% r/r). Tym samym nie zrealizowały się obawy o ponowne schłodzenie gospodarki. Wzrost w ujęciu kwartalnym wyniósł 0,4% (sa). Trzy największe gospodarki odnotowały słabszy wzrost niż przeciętny dla strefy euro. PKB Niemiec zgodnie z oczekiwaniami zmniejszył się o 0,2% r/r, a 1q25 jest już 7. kwartałem nieprzerwanych spadków w ujęciu r/r (choć w ujęciu kwartalnym wzrost wyniósł 0,2%). Wzrost PKB we Francji i Włoszech wyniósł odpowiednio 0,8% r/r i 0,6% r/r. Zauważalnie silniejszym wzrostem PKB pochwalić się może Hiszpania (2,8% r/r), a outlierem pozostaje Irlandia ze wzrostem wynoszącym 10,9% r/r. Wzrost PKB całej Unii Europejskiej wyniósł 1,4% r/r i, podobnie jak w przypadku strefy euro, był zróżnicowany geograficznie. Czeska gospodarka w 1q25 przyspieszyła zgodnie z prognozami, a dynamika PKB wyniosła 2,0% r/r (sa) wobec 1,8% r/r w 4q24. Z kolei gospodarka Węgier skurczyła się o 0,4% r/r (sa) wobec dodatniej dynamiki na koniec 2024 (0,1% r/r). Pierwsze dane o PKB w Polsce (w ujęciu krajowym) poznamy 15 maja.
  • POL: Szybki Monitoring NBP sygnalizuje, że w 1q25 sytuacja ekonomiczna firm nieco się poprawiła a odsetek optymistycznych prognoz wzrósł. Przełożyło się to na wzrost zainteresowania kredytami, ale jeszcze nie zwiększyło istotnie zainteresowania inwestycjami. Na horyzoncie pojawiły się jednak subtelne symptomy poprawy perspektyw inwestycyjnych. W 4q24 zwiększyła się wartość kosztorysowa nowo rozpoczętych inwestycji (ich nominalna wartość wzrosła do 40,2 mld PLN i była niemal dwukrotnie wyższa niż przed rokiem). Inwestycje o historycznie wysokiej wartości rozpoczęto w przedsiębiorstwach publicznych (22,0 mld PLN) oraz w firmach zagranicznych. W 1q25 optymizm inwestycyjny utrzymał się na poziomie zbliżonym do historycznej średniej, ale - co istotne dla perspektyw inwestycji ogółem - prognozy aktywności inwestycyjnej poprawiły się w największych podmiotach i przedsiębiorstwach publicznych. Firmy pozostawały ostrożne co do zatrudnienia pracowników. Presja płacowa uległa osłabieniu. Udział przedsiębiorstw planujących wzrost wynagrodzeń w perspektywie kwartalnej w 1q25 wyraźnie spadł (do 33,5% z 40,9%, sa), kształtując się na poziomie nieznacznie niższym od wieloletniej mediany. Obniżył się również udział przedsiębiorstw planujących znaczne podniesienie przeciętnego wynagrodzenia (do 2,3% z 2,6% w 4q24, sa). Istotnie niższy niż w poprzednim kwartale był także odsetek firm zamierzających podnieść przeciętne wynagrodzenie w horyzoncie 12 miesięcy (62,5% wobec 71,1%, sa). Perspektywy inflacyjne w 1q25 poprawiły się - zarówno udział przedsiębiorstw prognozujących wzrost cen, jak i skala planowanych podwyżek cen uległy zmniejszeniu. Najczęściej wskazywanymi przyczynami prognozowanego wzrostu cen pozostawały rosnące koszty zaopatrzenia oraz koszty pracy. Nieznacznie wzrosła liczba przedsiębiorców sygnalizujących, że słabnący popyt może ograniczać możliwość podwyżek cen.
  • GER: Inflacja CPI w kwietniu, według wstępnych danych, obniżyła się do 2,1% r/r z 2,2% r/r, choć oczekiwano silniejszego spadku, do 2,0% r/r. W ujęciu miesięcznym wzrost cen wyniósł 0,4%. Spadek inflacji (w ujęciu r/r) wynika m.in. z niższej dynamiki cen energii (−5,4% r/r vs −2,8% r/r miesiąc wcześniej) i żywności (2,8% r/r vs 3,0% r/r). Ceny usług wzrosły o 3,9% r/r, zaś towarów o 0,5% r/r. Inflacja bazowa (z wyłączeniem cen żywności i energii) wyniosła 2,9% r/r. Wyhamowała także inflacja HICP, do 2,2% r/r z 2,3% r/r miesiąc wcześniej, zaś miesięczny wzrost wskaźnika zharmonizowanego wyniósł 0,5%. Procesy inflacyjne w Niemczech wpisują w obraz powrotu inflacji do celu, dającej przestrzeń EBC do kontynuacji obniżek stóp procentowych.
  • USA: Według raportu ADP zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w kwietniu wzrosło o 62 tys. osób wobec wzrostu o 147 tys. w marcu. Dane rozczarowały, a konsensus zakładał wzrost o 124 tys. Silne hamowanie wzrostów zatrudnienia w danych ADP wspiera prognozę hamowania wzrostu zatrudnienia w oficjalnych danych NFP, które poznamy w piątek. Konsensus zakłada, że wyniesie on 130 tys. wobec 209 tys. w marcu.
  • USA: Wskaźnik ISM dla przemysłu spadł w kwietniu do 48,7 pkt. z 49,0 pkt. w marcu, co oznacza drugi z rzędu miesiąc spadku aktywności w sektorze. Indeks produkcji obniżył się do najniższego poziomu od 2001
    (z wyłączeniem okresu pandemii i kryzysu finansowego), pogłębiając kontrakcję
    . To efekt słabego portfela zamówień i inwestycyjnej niepewności – firmy ograniczają plany produkcyjne, a cięcia zatrudnienia dodatkowo tłumią aktywność. Spośród sześciu największych branż tylko producenci elektroniki i maszyn zwiększyli produkcję. Największe spadki aktywności odnotowano w sektorach rafineryjnym, spożywczym i motoryzacyjnym. Nowe zamówienia i zatrudnienie pozostają w strefie spadków. Jednocześnie wzrosły ceny surowców i opóźnienia w dostawach, a zapasy wzrosły mimo słabnącego popytu. Eksport i import również słabną. Coraz więcej firm wstrzymuje import z Chin lub przenosi zamówienia do krajów z niższymi cłami. Główne zagrożenie to zmiany w polityce handlowej USA – firmy raportują zakłócenia w łańcuchach dostaw, wyższe koszty i niepewność co do przyszłych zamówień. Obecne warunki – spadek popytu, produkcji i zatrudnienia przy rosnących zapasach i kosztach – są niekorzystne dla wzrostu gospodarczego. Choć sektor przetwórstwa odpowiada za ok. 1/6 amerykańskiego PKB, jego pogarszająca się kondycja wpływa na całą gospodarkę. Indeks ISM poniżej 50 pkt oznacza spadek aktywności w przemyśle, a poziom poniżej 42,3 pkt – ogólną dekoniunkturę gospodarczą.
  • USA: Indeks S&P PMI dla przemysłu w kwietniu pozostał na poziomie 50,2 pkt., bez zmian wobec marca, co sygnalizuje symboliczną ekspansję. Produkcja spadła drugi miesiąc z rzędu, a nowe zamówienia rosły najwolniej w tym roku. Spadek eksportu, związany z niepewnością handlową i cłami, przeważył nad stabilniejszym popytem krajowym. Firmy coraz częściej sygnalizują obawy o przyszłość. Ceny produkcji i koszty surowców rosły najszybciej od ponad roku. Mimo słabszego popytu i mniejszych zapasów, czasy dostaw znów się wydłużyły. Zatrudnienie spadło, głównie przez brak zastępstw dla odchodzących pracowników.
  • USA: Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła do 241 tys. z 223 tys. tydzień wcześniej i wobec oczekiwań na poziomie 225 tys. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku również wzrosła, do 1,916 mln z 1,833 mln w poprzednim okresie, co stanowi najwyższy poziom od listopada 2021, kiedy rynek pracy wciąż odczuwał skutki pandemii.
  • USA: Dane o dochodach i wydatkach za marzec potwierdzają utrzymanie solidnej kondycji gospodarstw domowych. Dochody Amerykanów w marcu wzrosły o 0,5% m/m (minimalnie silniej niż oczekiwano, kons.: 0,4% m/m). Jednocześnie wzrost wydatków przyspieszył do 0,7% m/m z 0,5% m/m w lutym. Dane były marginalnie lepsze od oczekiwań.
  • CHN: Chiny zadeklarowały gotowość do wznowienia rozmów handlowych z USA – po raz pierwszy od czasu wprowadzenia ceł przez administrację D.Trumpa. Pekin otrzymał sygnały, za pośrednictwem stron trzecich, o chęci dialogu ze strony Waszyngtonu i rozważa rozpoczęcie negocjacji, stawiając warunek: wycofanie się z jednostronnych ceł. Z USA płyną spójne sygnały o chęci deeskalacji – sekretarz skarbu Bessent stwierdził, że inicjatywa leży po stronie Chin, a sekretarz stanu M.Rubio potwierdził, że Pekin chce rozmawiać, przyznając jednocześnie, że cła mocno uderzają w chińską gospodarkę. Bez ich zniesienia Pekin nie widzi szans na odbudowę zaufania.
  • JPN: Bank Japonii, zgodnie z oczekiwaniami, utrzymał stopę procentową na poziomie 0,5%. Decyzja odzwierciedla rosnącą niepewność wokół globalnej polityki handlowej, zwłaszcza w związku z amerykańskimi cłami. BoJ znacząco obniżył prognozy wzrostu gospodarczego i inflacji. K.Ueda (prezes BoJ) zaznaczył, że choć osiągnięcie celu inflacyjnego się opóźnia, nie musi to oznaczać przesunięcia w harmonogramie podwyżek stóp. Bank przyjmuje jednak ostrożną postawę, śledząc rozwój negocjacji handlowych między USA a Japonią. BoJ podkreśla, że ryzyka dla gospodarki i inflacji są wyraźnie skierowane w dół – rosnące napięcia handlowe mogą ograniczyć zarówno eksport, jak i inwestycje krajowe. W związku z tym, przy zagrożeniach dla wzrostu PKB i szybciej postępującej dezinflacji, spodziewamy się, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie do końca roku.
Newsletter Centrum Analiz