Dziennik Ekonomiczny: Rozłożyste jastrzębie skrzydła

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wczoraj amerykańskie rynki akcji pozostawały w trybie 'stand by', czekając na publikację raportu NFP. Ewentualne pogorszenie sytuacji na rynku pracy pomogłoby utrzymać rynkowe oczekiwania przynajmniej dwóch obniżek stóp procentowych Fed w 2025. Sesja giełdowa w USA zamknęła się pod kreską, a w centrum uwagi był spadek notowań akcji Tesli o 14%, po ostrej wymianie zdań pomiędzy D.Trumpem i E.Muskiem. W Europie Prezes Ch.Lagarde stwierdziła, że EBC zbliża się do końca cyklu obniżek stóp, co doprowadziło do chwilowego wzrostu kursu EURUSD w okolice 1,15. Pomimo jastrzębiej wymowy konferencji Prezesa NBP A.Glapińskiego złoty zakończył sesję blisko poziomów otwarcia względem EUR i USD. Rentowności krajowych obligacji nieznacznie wzrosły na całej długości krzywej.
  • Dziś opublikowany zostanie raport NFP z amerykańskiego rynku pracy za maj. Może on pokazać wolniejszy wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (PKOe: 153 tys., kons.: 130 tys. wobec 170 tys. w kwietniu), w ślad za wskazaniem raportu ADP. Nawet najbardziej optymistyczne prognozy wskazują na wyhamowanie wzrostu w maju, do poziomu zbliżonego do długookresowej średniej. Generalnie jednak rynek pracy pozostaje relatywnie odporny na zawirowania związane z działaniami nowej administracji USA. Średnie tempo wzrostu zatrudnienia słabnie, ale nie obserwuje się masowych zwolnień. Konsensus prognozuje też spadek dynamiki wynagrodzeń w maju (do 3,6% r/r z 3,8% r/r poprzednio) przy utrzymaniu stopy bezrobocia na poziomie 4,2%. Dane wpisujące się w scenariusz schłodzenia popytu na pracę mogą – naszym zdaniem – zwiększyć szanse na obniżkę stóp procentowych Fed już w lipcu.
  • Z Europy napłynie rewizja PKB za 1q25 – wstępne dane wskazały na przyspieszenie wzrostu w strefie euro do 1,2% r/r z 0,9% r/r. Poza tym poznamy pakiet danych za kwiecień z państw naszego regionu. Wyniki sektora przemysłowego napłyną z Niemiec, Węgier i Czech – w każdym z tych krajów oczekiwany jest spadek produkcji r/r, co potwierdziłoby utrzymującą się dekoniunkturę w europejskim przemyśle. Na Węgrzech i w Rumunii poznamy dane o handlu detalicznym, które pokażą, czy 2q25 rozpoczął się od poprawy w sferze popytu wewnętrznego. Rumunia opublikuje również rewizję PKB za 1q25 – wstępne dane sugerowały, że gospodarka nadal balansuje na granicy stagnacji.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Na wyjątkowo krótkiej konferencji prasowej po posiedzeniu RPP Prezes A.Glapiński stwierdził, że obecnie brak jest podstaw do obniżenia stóp procentowych NBP. W jego ocenie, bieżące dane – m.in. silniejszy niż oczekiwano wzrost aktywności w gospodarce w kwietniu, wzrost wynagrodzeń (9,3% r/r) i inflacja na poziomie 4,1% r/r w maju – przekreśliły możliwość obniżki stóp w czerwcu. Prezes zwrócił też uwagę na szereg czynników o charakterze długofalowym, które mogą ponownie napędzać inflację: (1) zgodnie z prognozami KE i MF nie planuje się znaczącego zacieśnienia fiskalnego w najbliższym czasie; (2) wzrost długu publicznego – przekroczenie granicy 60% PKB w 2026 – niesie ryzyko dla stabilności makroekonomicznej, co może oznaczać konieczność utrzymania wyższych stóp procentowych; (3) spodziewany jest dalszy wzrost aktywności gospodarczej, szczególnie w 2q25 oraz w całym 2025; (4) wraz z wygaśnięciem rządowego programu mrożenia cen energii w 4q25 może dojść do ponownego wzrostu inflacji. A.Glapiński zaznaczył, że choć obniżka taryf gazowych przez URE może obniżyć inflację CPI do ok. 3% r/r w lipcu, to ze względu na wspomniane czynniki niepewność prognoz pozostaje wysoka. W trakcie sesji pytań i odpowiedzi Prezes potwierdził, że w Radzie nie zaszły zmiany w rozkładzie opinii na temat ewentualnych obniżek stóp. Przyznał, że na posiedzeniu poruszono także temat rezerwy obowiązkowej w innych bankach centralnych, jednak nie zapadły w tej kwestii żadne decyzje. Prezes zaznaczył, że przyszłe działania RPP będą uzależnione od napływających danych. W lipcu zostanie przedstawiona nowa projekcja NBP, która pomoże ocenić średnioterminowe perspektywy inflacyjne. Ze względu na wiele niewiadomych – m.in. ceny energii czy przyszłoroczny budżet – nie wskazano żadnej konkretnej ścieżki dla stóp procentowych. W naszej ocenie bardzo prawdopodobne jest, że inflacja w 2h25 znajdzie się w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu NBP. Na drodze do całego cyklu obniżek stóp procentowych stanąć jednak może wskazywana przez Prezesa A.Glapińskiego sytuacja fiskalna. Nastąpi to w scenariuszu uzyskania przez rząd wotum zaufania oraz przyspieszenia realizacji obietnic sprzed wyborów w 2023, wśród których było m.in. wyraźne podwyższenie kwoty wolnej od podatku. To może powstrzymać RPP przed istotnym złagodzeniem polityki pieniężnej i skutkować istotnie wyższą ścieżką stóp procentowych w 2026 niż dotychczas zakładaliśmy.
  • POL: LKotecki (RPP) powiedział, że zgadza się z poglądami ekonomistów, którzy przewidują mniejszą chęć RPP do dokonywania obniżek po wyborach prezydenckich, ponieważ przy obecnej niestabilności politycznej, trudno oczekiwać znaczącej konsolidacji fiskalnej. Dodał, że osobiście nadal opowiada się za obniżką stóp albo w przyszłym miesiącu, albo na wrześniowym posiedzeniu, a optymalna skala luzowania w tym roku to 50pb. Członek RPP nie jest już pewien, że w lipcu lub wrześniu będzie większość popierająca cięcie. H.Wnorowski (RPP) widzi w tym roku jeszcze dwie obniżki stóp procentowych po 25pb, jednak jego zdaniem kolejna obniżka we wrześniu jest bardziej prawdopodobna niż w lipcu.
  • EUR: EBC zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy o 25pb – stopa depozytowa wynosi 2,00%, a refinansowa 2,15%. W ocenie instytucji inflacja zbliża się do celu 2%, a ryzyka dla wzrostu gospodarczego pozostają asymetryczne i są przesunięte w negatywną stronę. Prezeska EBC Ch.Lagarde zaznaczyła, że polityka banku pozostanie zależna od danych i że cykl jej luzowania zbliża się do końca. Zakładamy brak zmian stóp w lipcu, ale możliwa jest jeszcze jedna obniżka o 25pb we wrześniu, po publikacji nowych projekcji. Więcej w Makro Flashu: EBC zbliża się do końca cyklu.
  • POL: Według szacunku MRPiPS stopa bezrobocia rejestrowanego w maju spadła do 5,0% z 5,2% w kwietniu, zgodnie z oczekiwaniami (PKO i kons.). Liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec miesiąca wyniosła 784 tys. Bezrobocie pozostaje silnie zróżnicowane regionalnie – najniższą stopę odnotowano tradycyjnie w woj. wielkopolskim (3%), a najwyższą w woj. podkarpackim (8,4%). W rejestrach urzędów pracy figurowało 11,1 tys. bezrobotnych obywateli Ukrainy, co stanowiło 1,4% całkowitej liczby osób bez pracy.
  • GER: Wolumen zamówień w przemyśle w kwietniu wzrósł o 0,6% m/m (sa), utrzymując pozytywny impet z marca, kiedy odnotowano wzrost o 3,4% m/m. Choć w kwietniu wzrost napędzały głównie zamówienia krajowe, to zamówienia eksportowe  od początku roku wykazują solidną dynamikę. W ujęciu r/r zamówienia zwiększyły się o 4,9% – to drugi najwyższy wynik na przestrzeni ostatnich trzech lat, w okresie zdominowanym przez spadki. Szczególnie istotny z perspektywy naszej gospodarki, powiązanej z niemieckim przemysłem, jest wzrost zamówień w branży motoryzacyjnej o 13,7% r/r. To już kolejny miesiąc silnego odbicia w tej kategorii, które trwa od ponad roku. Coraz więcej wskazuje na to, że popyt na dobra niemieckiego przemysłu powraca do swojego długookresowego trendu, po okresie wyraźnych zaburzeń.
  • POL: Rekonstrukcja rządu nie budzi sprzeciwu wśród partii koalicyjnych – wszyscy partnerzy zgadzają się co do potrzeby zmian. Według W.Czarzastego (Nowa Lewica) na uspójnienie stanowisk potrzeba 1–1,5 miesiąca. Sz.Hołownia (Polska 2050) zapowiedział powołanie rady koalicji, która będzie się spotykać co tydzień, oraz utworzenie nowego centrum informacyjnego rządu z rzecznikiem na czele. Koalicja oczekuje, że premier D.Tusk niebawem przedstawi projekt zmian. Celem jest zamknięcie procesu rekonstrukcji w najbliższych tygodniach.
  • USA: Deficyt handlowy w kwietniu gwałtownie zmniejszył się, o 55,5% m/m, do 61,6 mld USD – i był najniższy od 2023 i niższy niż oczekiwano. Było to skutkiem rekordowego spadku importu (-16,3% m/m) przy jednoczesnym wzroście eksportu (3% m/m). Taki ruch odwrócił wcześniejsze poszerzenie deficytu i może silnie podbić wkład eksportu netto do PKB w 2q25, po tym jak w 1q25 odjął on 0,2 pp. Za tą zmianą stało m.in. wyhamowanie importu który wcześniej wzrósł przed wprowadzeniem wyższych ceł na szeroki wachlarz towarów (szczególnie farmaceutyki, samochody, maszyny). Import z Chin spadł do najniższego poziomu od początku pandemii. Bilans handlu z Kanadą, Meksykiem i Szwajcarią także się poprawił. Zmniejszenie importu może mieć krótkotrwały efekt – w kolejnych miesiącach wygasający efekt zapasów i niepewność co do dalszych decyzji taryfowych (część ceł została złagodzona) mogą ograniczyć pozytywny wpływ handlu zagranicznego na PKB.
  • USA: Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w ostatnim tygodniu maja do 247 tys. z 239 tys. poprzednio – najwyżej od października i powyżej konsensusu. Średnia 4-tyg. również wzrosła, do 235 tys. i potwierdza sygnały schłodzenia rynku pracy. Choć liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłku nieznacznie spadła, to była nadal podwyższona wobec poziomów z ubiegłego roku.
  • EUR: Inflacja producencka w kwietniu spadła do 0,7% r/r z 1,9% r/r – tempo dezinflacji było silniejsze, niż zakładano. Kluczowym źródłem spadku były ceny energii, które obniżyły się o 0,3% r/r, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosły o 4,0% r/r. Utrzymywanie się inflacji producenckiej poniżej inflacji konsumenckiej działa dezinflacyjnie w średnim horyzoncie. To kolejny sygnał, że inflacja HICP w strefie euro w najbliższych miesiącach może kształtować się blisko celu inflacyjnego – a nawet nuć nieznacznie niższa. Pewnym zagrożeniem, którego skala wpływu pozostaje niejasna, pozostaje ryzyko wojny handlowej.
  • EUR: Aktywność sektora budowlanego w maju spadła silniej niż w kwietniu – indeks PMI obniżył się do 45,6 pkt. z 46,0 pkt. Spadki objęły zarówno produkcję, jak i nowe zamówienia, co skłoniło firmy do dalszego ograniczania zatrudnienia i zakupów. Wszystkie trzy segmenty – mieszkaniowy, komercyjny i inżynieria lądowa – pogłębiły spadki. Najmocniejsze spadki odnotowano we Francji i Niemczech. Mimo spadku aktywności, nastroje firm poprawiły się.
  • POL: W 1q25 łączna wartość przychodów przedsiębiorstw (prowadzących księgi rachunkowe) wyniosła 1272,9 mld PLN, przy kosztach uzyskania przychodów rzędu 1217,2 mld PLN. Wynik finansowy netto osiągnął 44,2 mld PLN, co oznacza wzrost o 19,3% r/r. Marża netto wzrosła do 3,4% (z 2,8% w 1q24), a zysk wykazało 65,1% firm (spadek o 0,1 pp). Nakłady inwestycyjne wyniosły 38,7 mld zł (-3,6% r/r). Spadki w przetwórstwie (- 11,9%) i górnictwie (-7,0%) kontrastują z dynamicznym wzrostem w sektorze nieruchomości (+93,5%) oraz budownictwie (+40,6%). Choć ograniczenie inwestycji w przemysł może zahamować przyszły wzrost zdolności produkcyjnych, szybki rozwój budownictwa wskazuje na kontynuację inwestycyjnego cyklu infrastrukturalno-mieszkaniowego w 2h25.
  • ŚWIAT: Państwa NATO są bliskie porozumienia ws. podniesienia celu wydatków obronnych do 5% PKB – poinformował szef Pentagonu P.Hegseth podczas spotkania ministrów obrony w Brukseli. Jednocześnie USA prowadzą przegląd globalnego rozmieszczenia swoich wojsk. Nowy cel nakładów miałby zastąpić obecne 2% PKB, przyjęte w 2014. Propozycję 5% wysunął prezydent D.Trump, co spotkało się z mieszanymi reakcjami – kraje wschodniej flanki (w tym Polska) są na to przygotowane, natomiast część państw zachodnich, jak Hiszpania, ocenia cel jako trudny do osiągnięcia. M.Rutte (sekretarz generalny NATO) zaproponował kompromis: 3,5% PKB na obronność i 1,5% na inne działania związane z bezpieczeństwem. Decyzje mają zapaść na czerwcowym szczycie w Hadze.
Newsletter Centrum Analiz