Dziennik Ekonomiczny: Ograniczona niepewność fiskalna

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Mocniejsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku nieruchomości wsparły przekonanie w miękkie lądowanie gospodarki, a jednocześnie nie zachwiały wiarą w szybkie obniżki stóp procentowych Fed. W efekcie, rosły indeksy akcyjne, a jednocześnie spadały rentowności obligacji. Japoński jen dalej osłabiał się wobec zachowawczej/wyczekującej postawy BoJ w kwestii zakończenia polityki ujemnych stóp procentowych. Na krajowym rynku zmienność była niewielka. Spokoju nie zakłóciła prezentacja zmienionego projektu ustawy budżetowej z wyższym niż zakładano we wrześniu deficytem i potrzebami pożyczkowymi. Kurs EURPLN nie zmienił się, a rentowności obligacji minimalnie spadły.
  • Dziś czeka nas spora porcja krajowych danych makro. Na pierwszym planie będzie produkcja przemysłowa za listopad, która pozwoli na przetestowanie hipotezy o solidnym ożywieniu gospodarczym. Według naszego szacunku wzrosła o 0,9% r/r wobec 1,6% r/r w październiku. Inflacja PPI wg naszego szacunku utrzymała się w listopadzie w okolicach -4% r/r, pomimo wzrostów cen w branży naftowej. Dane z rynku pracy w sektorze przedsiębiorstw za listopad powinny potwierdzić nieco słabszy niż w październiku, ale nadal silny wzrost płac (11,8% r/r vs 12,8% r/r). W kontrze do wysokich dynamik wynagrodzeń stoją wyniki zatrudnienia – tu zapewne utrzymał się minimalny spadek r/r (-0,1). Systematyczna odbudowa realnych dochodów ludności powinna prowadzić do dalszej poprawy nastrojów konsumentów (poznamy dziś wyniki badania koniunktury konsumenckiej za grudzień).
  • Nie zabraknie dziś także danych z głównych gospodarek. Za oceanem poznamy dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA za listopad (oczekiwany jest kolejny spadek, m.in. za sprawą problemów podażowych) i indeks koniunktury konsumenckiej Conference Board za grudzień (konsensus wskazuje na dalszą poprawę). W strefie euro pojawią się wstępne dane o grudniowej koniunkturze konsumenckiej. Rano poznamy też dane PPI z Niemiec za listopad, zapewne z płytszą niż miesiąc wcześniej deflacją.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Premier D.Tusk i minister finansów A.Domański poinformowali, że wg przyjętej przez rząd nowelizacji projektu ustawy budżetowej na 2024 deficyt budżetowy wyniesie 184 mld PLN wobec 164,7 mld PLN zapisanych w projekcie ustawy z września 2023. Wydatki budżetu mają wynieść 866 mld PLN (wcześniej o 16,7 mld mniej), a dochody 682 mld PLN (wcześniej o 2,5 mld PLN więcej). Minister A.Domański wskazał, że potrzeby pożyczkowe netto wzrosną do 252 mld PLN vs 225 mld PLN wg poprzedniego projektu. MF chce szybko pokryć potrzeby pożyczkowe i więcej obligacji przeznaczyć dla inwestorów zagranicznych. Podczas konferencji uszczegółowiono, że 20% podwyżki w sferze budżetowej dotyczyć będzie państwowej sfery budżetowej (ok. 500 tys. pracowników, w tym m.in. żołnierze i funkcjonariusze oraz służba cywilna). Potwierdzono realizację zapowiedzi fiskalnych z expose – m.in. podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli o 30%, podwójną waloryzację rent i emerytur w przypadku inflacji powyżej 5% (wg założeń makro ten warunek będzie spełniony w 2024) i program Aktywny Rodzic („babciowe”). Minister finansów zapowiedział, że rząd podejmie szereg działań na rzecz ograniczenia deficytu w kolejnych latach. Odnośnie do pytania o kurs złotego wskazał, że umocnienie PLN wynikało z pozytywnej reakcji rynków finansowych na wynik wyborów parlamentarnych i oczekiwania napływu środków z KPO. Według ministra silny złoty oddziałuje dezinflacyjnie, ale ze względu na negatywny wpływ na rentowność polskiego eksportu w 2024 może być wyzwaniem. Rząd pod koniec 1q24 dokona oceny sytuacji na rynku energii i wypracuje strategię dotyczącą potencjalnych nowych rozwiązań w obszarze cen nośników energii, w związku z tym, że obecna ustawa mrożąca ich ceny będzie obowiązywać do końca 1h24. W budżecie zapisano wpłatę zysku z NBP w wysokości 6 mld PLN.

Według znowelizowanego projektu ustawy budżetowej deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (GG) w 2024 wyniesie 5,1% PKB (vs 4,5% w poprzedniej wersji). Proponowany deficyt budżetowy jest mniejszy niż wynikałoby z realizacji zapowiedzianych w expose D.Tuska programów fiskalnych (szacowaliśmy je na 38 mld PLN, ok. 1% PKB), co oznacza, że MF zgodnie z zapowiedziami ograniczyło skalę wydatków w pozostałych kategoriach budżetowych. Podtrzymujemy jednak prognozę deficytu sektora w 2024 na poziomie 5,6% PKB zaprezentowaną w Kwartalniku Ekonomicznym: „W gospodarce już przedwiośnie”. Jednocześnie w dalszym ciągu uważamy, że wysokie potrzeby pożyczkowe zostaną zaspokojone przez rynek, co ułatwi m.in. nadwyżka depozytów w systemie bankowym, zwrot w polityce pieniężnej głównych banków centralnych i korzystna relatywna różnica stóp procentowych (NBP vs EBC i Fed), a także oczekiwany napływ środków unijnych. Przewidywana relacja długu publicznego do PKB (metodyka ESA) ma wg projektu ustawy wynieść 49,3% w 2023 i 54,2% PKB na koniec 2024 (wg wcześniejszego projektu odpowiednio 49,3% i 53,9%).

  • POL: Rząd przyjął Strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w lata 2024-2027, której założenia nie różnią się od tych ze strategii przyjętej we wrześniu 2023. Wyjątkiem jest brak w nowej wersji punktu dotyczącego tego, że „priorytetem polityki emisyjnej będzie budowanie dużych i płynnych emisji o oprocentowaniu stałym, zarówno na rynku krajowym, jak i na rynku euro i dolara”.
  • POL: Premier D.Tusk stwierdził, że rząd nie zamierza stawiać prezesa NBP A.Glapińskiego przed Trybunałem Stanu za ocenę sposobu walki z inflacją i podczas kryzysu pandemicznego, ponieważ nie zamierza ingerować w niezależność NBP. Ewentualne działania o charakterze prawnym miałyby być podejmowanie ostrożnie i skupiać się na nadużyciach i działaniach naruszających niezależność polityczną prezesa NBP.
  • EUR: Inflacja HICP w strefie euro w listopadzie spadła do 2,4% r/r z 2,9%r/r w październiku i była zgodna z szacunkiem flash. Inflacja bazowa również nie zaskoczyła – obniżyła się do 3,6% r/r z 4,2% r/r. W kierunku niższej inflacji oddziaływały ceny energii, które obniżyły się drugi miesiąc z rzędu (m/m), a w ujęciu rocznym spadały o 11,5%. Impet wybranych miar fundamentalnej presji inflacyjnej (por. wykres na pierwszej stronie) wskazuje na szybkie łagodzenie napięć cenowych w strefie euro, nawet w usługach, czyli w tym segmencie, w którym EBC najbardziej obawia się uporczywości inflacji. W ujęciu geograficznym w listopadzie najwyższa inflacja HICP w UE występowała w Czechach (8,0% r/r), a w czołówce znajdowały się również inne państwa regionu CEE, w tym Polska (6,3% r/r). Relatywnie wysoka inflacja HICP w Czechach to wynik statystycznego efektu bazy będącego konsekwencją znaczących obniżek cen nośników energii w październiku 2022.
  • EUR: Prezes Banku Francji F.Villeroy de Galhau powiedział, że EBC powinien obniżyć stopy procentowe w pewnym momencie w 2024, po odpowiednio długim „płaskowyżu wysokich stóp procentowych”. Nawiązał tym samym do stwierdzenia Ch.Lagarde z ostatniej konferencji prasowej EBC, że „między podwyżkami i obniżkami stóp istnieje też płaskowyż stabilnych stóp procentowych”. F.Villeroy de Galhau zalecał przy tym cierpliwość, ponieważ zbyt szybkie rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej generowałoby ryzyko powrotu zagrożenia ze strony inflacji. Wtórował mu szef Banku Litwy G.Simkus, który stwierdził, że obecne rynkowe oczekiwania szybkich obniżek stóp EBC są zbyt optymistyczne. Członek Rady Prezesów EBC dostrzega pozytywne niespodzianki inflacyjne, ale jego zdaniem do rozpoczęcia obniżek konieczna byłaby dalsza, szybsza od oczekiwań dezinflacja. W podobnych słowach wypowiedział się też prezes Banku Chorwacji B.Vujcic.
  • HUN: MNB, zgodnie z oczekiwaniami, obniżył stopy procentowe o 75pb, w tym stopę bazową do 10,75%. Wcześniej przedstawiciele banku zasugerowali dokonywanie obniżek po 75pb do lutego włącznie. Wiceprezes B.Virag stwierdził podczas konferencji prasowej, że węgierska Rada Polityki Pieniężnej rozważała też ruch o 100pb. Virag powtórzył, że w kolejnych miesiącach cykl obniżek stóp będzie kontynuowany, w skali po 75pb. W komunikacie MNB ocenił, że kontynuowany jest proces szybkiej dezinflacji, aktywność gospodarcza zaczęła się odbudowywać (choć pozostaje przytłumiona), poprawiła się równowaga zewnętrzna, wzrosły szanse na odzyskanie dostępu do środków unijnych i wzrósł globalny apetyt na ryzyko. Według zaktualizowanych przez MNB prognoz gospodarczych inflacja CPI ma się obniżyć z 17,6-17,7% r/r w 2023 do 4,0-5,5% r/r w 2024 i wrócić do celu (3%) od 2025. Wzrost gospodarczy ma przyspieszyć z (-0,6)-(-0,4)% w tym roku do 2,5-3,5% w 2024, 3,5-4% w 2025 i 3-4% w 2026. Poprawić ma się też sytuacja fiskalna – deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych ma się obniżyć z 5,2-6% PKB w 2023 do 2,9-3,9% PKB w 2024 i 1,9-2,9% PKB w 2025.
  • USA: Liczba rozpoczętych budów domów w listopadzie wzrosła do 1,560 mln (dane annualizowane) z 1,359 mln w październiku, co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 9,3% r/r. Z kolei liczba pozwoleń na budowę spadła do 1,460 mln (dane annualizowane) z 1,498 mln w październiku i była niższa o 4,1% r/r.
  • GER: Emisja zadłużenia federalnego Niemiec w 2024 ma być wg planów być najniższa od 2020. Planowana sprzedaż papierów wartościowych wyniesie 440 mld EUR vs 500,3 mld EUR w 2023 – z czego 248 mld EUR to obligacje, a 165 mld EUR będzie miało formę bonów skarbowych.
  • POL: Kotecki (RPP) ocenił, że strata NBP za 2022 wyniesie „grubo ponad 20 mld PLN”. Strata finansowa NBP za 2021 wyniosła prawie 17 mld PLN. Fakt osiągania straty nie ma wpływu na efektywność i skuteczność działania banku centralnego, a główną konsekwencją jest brak wypłaty zysku do budżetu państwa.
  • POL: Agencja Fitch planuje w 2024 dwa przeglądy ratingu Polski, które mają mieć miejsce 10 maja oraz 8 listopada.
  • CHN: Chińskie banki utrzymały bez zmian 1- i 5-letnie stopy procentowe (loan prime rate) na poziomach odpowiednio 3,45% i 4,20%, po tym jak w zeszłym tygodniu PBoC nie zmienił stopy procentowej medium term lending facility (MLF). Decyzja wpisuje się w scenariusz, w którym dalsze wsparcie popytowe odbywać się będzie przez zwiększanie kredytu (czego dowodem jest zeszłotygodniowy zastrzyk płynności do systemu finansowego przez PBoC o rekordowe 800 mld CNY w ramach MLF), a nie przez dalsze obniżki stóp procentowych, które potencjalnie zmniejszają stabilność (i rentowność) systemu bankowego. Na rynku narastają jednak oczekiwania na obniżkę stóp rezerwy obowiązkowej lub depozytowych.