Dziennik Ekonomiczny: Gromadzimy zapasy

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Europejskie giełdy zakończyły dwudniową serię spadków, a notowania spółek technologicznych rosły wczoraj, dzięki nadziejom na łagodniejsze ograniczenia USA w sprzedaży półprzewodników do Chin. Polityczne napięcia we Francji negatywnie wpłynęły na tamtejszy rynek finansowy - rentowności francuskich obligacji osiągnęły poziom 3%, porównywalny z Grecją, co jest zjawiskiem bez precedensu. Na krajowym rynku walutowym złoty, po początkowych wahaniach zakończył dzień na poziomie zbliżonym do kursu otwarcia. Rentowności polskich obligacji spadły wzdłuż całej krzywej.
  • Pod koniec tygodnia nasza uwaga skupi się na publikacjach listopadowej inflacji – zarówno w kraju, jak i w strefie euro. W przypadku krajowego wskaźnika CPI prognozujemy spadek do 4,6% r/r (kons.: 4,7% r/r) z poziomu 5,0% r/r odnotowanego w październiku. Taki wynik będzie przede wszystkim efektem silnego wzrostu cen paliw w listopadzie ubiegłego roku. Spadek inflacji może okazać się jedynie przejściowy, a rok najprawdopodobniej zakończy się powrotem inflacji w okolice 5%. Dla strefy euro odczyt inflacji HICP będzie szczególnie istotny w kontekście trwających wśród członków EBC dyskusji na temat ryzyka powrotu podwyższonej inflacji. Konsensus zakłada wzrost inflacji HICP do 2,3% r/r z 2,0% w październiku, a inflacji bazowej do 2,8% r/r z 2,7% r/r. Choć wzrost może budzić pewne obawy, to w rzeczywistości wynika głównie z efektów statystycznych, i w naszej ocenie nie sygnalizuje powrotu trwałych zagrożeń związanych z wysoką inflacją. Wczorajsze dane z Niemiec i Hiszpanii nie odbiegały od prognoz rynkowych.
  • Dziś poznamy również dane dotyczące stopy bezrobocia w Niemczech. W ostatnich miesiącach znajdowała się ona w trendzie wzrostowym, jednak w listopadzie spodziewana jest stabilizacja na poziomie z października, czyli 6,1%. To wartość wyraźnie wyższa niż 5% notowane na początku 2022. Dodatkowo dziś opublikowany zostanie drugi odczyt PKB Czech za 3q24. Wstępne dane wskazały na poprawę dynamiki wzrostu gospodarczego do 1,3% r/r, względem 0,6% r/r w 2q24.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: W 3q24 wzrost PKB spowolnił do 2,7% r/r z 3,2% r/r w 2q24, a poziom aktywności gospodarczej obniżył się o 0,1% q/q. Struktura PKB była rozczarowująca – konsumpcja prywatna spowolniła gwałtownie do 0,3% r/r z 4,6% r/r, co zaskakuje wobec dodatniej dynamiki sprzedaży detalicznej (+1,3% r/r) oraz wciąż rosnących realnych wynagrodzeń. Wzrost oszczędności i ograniczenie wydatków na usługi mogły być głównymi przyczynami negatywnej niespodzianki. Inwestycje wzrosły jedynie o 0,1% r/r, głównie przez spadek nakładów firm (-11,5% r/r) oraz mniejszy wkład inwestycji publicznych po dynamicznym 2q24. Największy pozytywny wkład do wzrostu wniosły zapasy (+3,2pp), co ostatnio obserwowano w pandemii, jednak w warunkach obecnego przytłumionego popytu aż tak wysoka kontrybucja zaskakuje. Dynamika importu spowolniła do 1,9% r/r (z 5,7%), podczas gdy eksport po czterech kwartałach wzrostów spadł o 0,7% r/r, co przełożyło się na ujemny wkład eksportu netto (-1,5pp). Więcej w Makro Flash: Podwójne rozczarowanie.
  • POL: Indeks ESI w listopadzie odrobił część strat z października i wzrósł do 99,1 pkt. Za wzrostem stały lepsze nastroje w przetwórstwie i nieco lepsze nastroje konsumentów, w handlu detalicznym i w budownictwie. Koniunktura pogorszyła się tylko w sektorze usług. W relacji do długoterminowych trendów in plus wyróżniają się budownictwo i nastroje konsumentów, chociaż w przypadku tych drugich 2h24 przyniosła pewien regres.
  • EUR: Indeks ESI dla strefy euro w listopadzie odnotował niewielką poprawę. Największe zaskoczenie to silny wzrost nastrojów w handlu – indeks osiągnął najwyższy poziom w 2024, mimo nowych czynników ryzyka związanych z wojną celną z USA. Może to wskazywać na oczekiwany wzrost popytu wewnętrznego. Wskaźnik dla przetwórstwa również wzrósł, częściowo odrabiając październikowe osłabienie, choć nadal pozostaje w strefie pesymizmu. W usługach widoczna jest korekta po boomie z 1h24, co łącznie daje stabilizację. Natomiast nastroje konsumentów, które dotychczas rosły, w ponurym listopadzie uległy pogorszeniu.
  • EUR: Koniunktura konsumencka w listopadzie, zgodnie ze wstępnym odczytem, spadła do -13,7 pkt. z -12,5 pkt. Spadek nastrojów wśród konsumentów można tłumaczyć nadal restrykcyjną polityką monetarną EBC, niekorzystnymi danymi i prognozami gospodarczymi, a także narastającymi napięciami geopolitycznymi, które zwiększają poziom niepewności.
  • GER: Inflacja CPI w listopadzie wzrosła do 2,2% r/r z 2,0% r/r w październiku, co stanowi wynik nieco poniżej prognozowanych 2,3% r/r. W ujęciu m/m zgodnie z oczekiwaniami zanotowano spadek o 0,2%. Inflacja bazowa zmniejszyła się o 0,3% m/m, co wpisuje się w sezonowy schemat. Warto jednak zauważyć, że przed pandemią w listopadzie obserwowano znacznie większe spadki inflacji bazowej. Mimo to dane wskazują na stopniowy powrót procesów inflacyjnych do długookresowych tendencji. W obecnych danych brak jest oznak presji, które mogłyby prowadzić do ponownego silnego wzrostu inflacji, co pozostawia członkom EBC przestrzeń do dalszego obniżania stóp procentowych.
  • EUR: Ch.Lagarde (Prezeska EBC) wyraziła obawy związane z zapowiedziami wprowadzenia nowych ceł przez prezydenta-elekta USA D.Trumpa, co może prowadzić do spadku globalnego PKB i zwiększać niepewność dotyczącą inflacji. W krótkim okresie takie działania mogą wywołać niewielki wzrost cen, ale ostateczny efekt będzie zależny od specyfiki ceł i ich zakresu. Podkreśliła również, że EBC uważnie monitoruje te napięcia, aby elastycznie dostosowywać politykę pieniężną do zmieniających się warunków. Zwróciła też uwagę na konieczność dialogu w miejsce eskalacji napięć handlowych, ponieważ szeroko zakrojona wojna handlowa przyniosłaby negatywne skutki dla wszystkich stron. Prezeska EBC zasugerowała, że zamiast odpowiadać na amerykańskie cła odwetowymi działaniami, UE powinna dążyć do negocjacji i zwiększenia importu z USA takich towarów jak skroplony gaz ziemny i sprzęt obronny, aby uniknąć eskalacji konfliktu handlowego, który mógłby zaszkodzić obu stronom.
  • EUR: W październiku agregat pieniężny M3 wzrósł o 3,4% r/r, po wzroście o 3,2% we wrześniu. W ramach M3, węższy agregat M1 (gotówka i depozyty bieżące) odnotował poprawę, osiągając roczną stopę wzrostu 0,2% w porównaniu ze spadkiem o 1,3% r/r we wrześniu. Depozyty gospodarstw domowych rosły szybciej, osiągając dynamikę 3,2% r/r (wobec 2,8% we wrześniu), natomiast depozyty przedsiębiorstw niefinansowych wzrosły o 1,7% r/r (wobec 1,6% miesiąc wcześniej).
  • POL: W 2023 w Polsce działało 25 tys. przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym, a wartość ulokowanego w nich kapitału zagranicznego to 262,4 mld PLN. Dominującą część (50,1%) tego kapitału ulokowano w dużych firmach zatrudniających ponad 250 osób. W ujęciu sektorowym, największe zaangażowanie kapitału zagranicznego odnotowano w przetwórstwie przemysłowym (37%), a także w handlu i naprawie pojazdów (17,2%). Struktura przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym wskazuje, że mikro i małe firmy (zatrudniające do 49 osób) stanowiły aż 80% ogółu, jednak to duże przedsiębiorstwa koncentrowały największy kapitał i zatrudniały większość pracowników (76,4%). W sumie firmy z kapitałem zagranicznym zatrudniały ponad 2,2 miliona osób, z czego blisko połowa była związana z przetwórstwem przemysłowym. Kapitał zagraniczny pochodził z 121 krajów, przy czym największy udział miały państwa Unii Europejskiej (80,5%). Wśród najważniejszych inwestorów wymienić można Holandię (18,2%), Niemcy (16,6%) i Francję (11,7%). Pod względem wyników finansowych, przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym osiągnęły w 2023 przychody ogółem w wysokości 2,82 bln PLN, z czego znaczną część generowały podmioty z sektora przetwórstwa przemysłowego (42,2%) oraz handlu (35,4%).
  • POL: C.Kochalski (RPP) wskazuje, że marzec 2025 może być realnym terminem na obniżkę stóp procentowych. Decyzję tę może wspierać zamrożenie cen energii, które zmniejsza niepewność i zwiększa szanse na dezinflację. Z kolei polityka fiskalna rządu, nie wspiera scenariusza spadku inflacji, co może komplikować decyzję.
  • POL: Minister finansów A.Domański stwierdził, że zaakceptowany przez KE plan budżetowy Polski nie oznacza ograniczenia wydatków. Gospodarka rozwija się dynamicznie, co zwiększa podstawę podatkową, a tym samym oznacza wzrost dochodów i spadek deficytu. KE pozytywnie oceniła polską strategię wychodzenia z nadmiernego deficytu, uwzględniając znaczące wydatki na obronę narodową (4,7% PKB w 2024) oraz inwestycje współfinansowane z funduszy unijnych. Polska przyjęła nieliniowy model redukcji deficytu, z mniejszym wysiłkiem w 2025 i bardziej intensywnymi działaniami w kolejnych latach. Zrezygnowano również z dłuższego okresu redukcji deficytu, zakładając wysoki wzrost gospodarczy i unikając dodatkowych, wymaganych w dłuższym scenariuszu, reform.
  • EUR: F.Villeroy de Galhau (EBC, Bank Francji) zasugerował zakończenie restrykcyjnej polityki i rozważenie obniżki stóp procentowych do poziomów wspierających wzrost gospodarczy. Wskazał, że inflacja może osiągnąć długotrwale cel inflacyjny w 2025, a obecne słabe prognozy wzrostu uzasadniają łagodzenie polityki. Kolejna obniżka stóp w grudniu jest prawie pewna, choć jej zakres zależy od danych i prognoz. Bankier podkreślił, że neutralny poziom stóp wynosi 2-2,5% i w tym kierunku powinien się kierować EBC.