Dziennik Ekonomiczny: Czy amerykańska inflacja zaskoczy pozytywnie?

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wyczekiwanie na dane inflacyjne z USA przebiegało w środę i czwartek klimacie słabszych nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. W środę indeksy giełdowe w USA i Europie spadały, a rentowności obligacji rosły. Dolar lekko się umacniał. Krajowy rynek przed długim weekendem zdominowały niższe od oczekiwań dane o inflacji. Złoty wyraźnie się osłabił– kurs EURPLN w środę pod koniec dnia osiągnął 4,27, a USDPLN wzrósł do poziomu 3,95. Rentowności krajowych obligacji spadły. W czwartek nastroje w USA wciąż były stłumione, m.in. na skutek rewizji w dół danych o PKB za 1q24. Z pewnością nie pomogły im też problemy techniczne z notowaniami. Rentowności Treasuries obniżyły się. Dolar oddał zyski z środy i kurs EURUSD powrócił w okolice 1,0840. Spadły ceny ropy, pomimo danych pokazujących solidny spadek zapasów surowca w USA. Dla rynku czarnego złota istotny będzie zaplanowany na niedzielę szczyt OPEC+.
  • Wydarzeniem dnia będzie dzisiaj publikacja preferowanej przez Fed miary inflacji -deflatora PCE za kwiecień, wraz z danymi o dochodach i wydatkach Amerykanów. Deflator PCE zgodnie z konsensusem powinien pozostać na poziomie z marca i wynieść 2,7% r/r. Minimalnie wyższa (2,8% r/r), ale również stabilna względem marca najpewniej pozostała bazowa inflacja PCE. Warto zauważyć, że wczoraj rewizja danych pokazała, że w 1q24 bazowy deflator PKB wzrósł nieznacznie słabiej niż wskazały wcześniejsze dane (o 3,6% r/r, rewizja o 0,1pp). Wzrost dochodów i wydatków Amerykanów w kwietniu prawdopodobnie spowolnił do 0,3% m/m.
  • Zwieńczeniem majowych danych inflacyjnych z Niemiec i Hiszpanii będzie publikacja wstępnego szacunku tego wskaźnika dla strefy euro. Dane z tych dwóch gospodarek są spójne z oczekiwaniami na wzrost inflacji w strefie euro do ok. 2,6% r/r z 2,4% w kwietniu.
  • W regionie intersujący będzie kolejny szacunek PKB z Czech za 1q24 (wstępne dane sygnalizowały niewielkie ożywienie gospodarki, z 0,2% r/r w 4q23 do 0,4% r/r w 1q24). Na Węgrzech opublikowane zostaną dane o bilansie płatniczym i inflacji PPI.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Inflacja CPI w maju wzrosła do 2,5% r/r (PKO: 2,6% r/r, kons.: 2,8% r/r) z 2,4% r/r w kwietniu. Wstępne dane GUS pokazały, że w ujęciu m/m ceny wzrosły o 0,1% wobec 1,1% m/m w kwietniu. Szacujemy, że inflacja bazowa obniżyła się do 3,9% r/r wobec 4,1% r/r w kwietniu. Łącznie interpretujemy dane jako wspierające obraz normalizacji procesów cenowych. Według nas, pomimo wielu głosów z RPP o braku przestrzeni do obniżki stóp przed końcem 2024, przestrzeń do ostrożnych i powolnych obniżek istnieje, w wypowiedziach widzimy natomiast, że na razie brakuje do nich woli. Więcej w Makro Flashu: Inflacja wciąż w celu.
  • POL: Wnorowski (RPP) stwierdził, że są pewne przesłanki do dyskusji o obniżkach stóp procentowych, ale ich prawdopodobieństwo w tym roku jest coraz mniejsze. Główne czynniki ryzyka dla kształtowania się inflacji to oczekiwania inflacyjne oraz (silny) wzrost płac. W ocenie H.Wnorowskiego inflacja na koniec roku może wynieść 5,0% r/r (my prognozujemy 5,1% r/r).
  • GER: Według wstępnego szacunku inflacja CPI w Niemczech, zgodnie z oczekiwaniami, wzrosła w maju do 2,4% r/r z 2,2% r/r w kwietniu. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,1%. Inflacja HICP zaskoczyła nieznacznie w górę – konsensus zakładał wzrost w maju do 2,7% r/r (z 2,4% r/r w kwietniu), zaś wstępny odczyt wskazał 2,8% r/r. Inflacja bazowa (z wyłączeniem żywności i energii) ustabilizowała się na poziomie 3,0% r/r. Ceny energii były o 1,1% niższe niż przed rokiem, pomimo ich wcześniejszego odmrożenia oraz wzrostu (od stycznia 2024) opłaty za CO2. Ceny żywności wzrosły o 0,6% r/r, znacząco słabiej niż ogół koszyka inflacji CPI. Dynamika cen towarów spadła do 1,0% r/r, podczas gdy inflacja w usługach wzrosła do 3,9% r/r.
  • ESP: W Hiszpanii inflacja CPI wzrosła w maju nieznacznie silniej od prognoz, do 3,6 % r/r z 3,4% r/r, przy konsensusie na poziomie 3,7% r/r. Maj przyniósł trzeci z rzędu wzrost inflacji, wynikający m.in. z wycofywania wsparcia rządowego w zakresie cen energii i z niskiej bazy. Ten niekorzystny trend powinien zostać przerwany w czerwcu.
  • EUR: Podaż pieniądza M3 wzrosła w kwietniu o 1,3% r/r, po wzroście o 0,9% r/r w marcu. Płytszy niż w marcu był spadek węższej miary pieniądza M1 (gotówka w obiegu i depozyty O/N), który wyniósł 6,0% r/r (vs -6,6% r/r w marcu), co może odzwierciedlać stopniowe ożywienie gospodarki. Po stronie należności, wzrost kredytów dla sektora prywatnego przyspieszył do 0,9% r/r (z 0,8% w marcu), a dynamika kredytów dla gospodarstw domowych pozostała bez zmian (0,2% r/r). Spowolniła dynamika kredytów dla przedsiębiorstw, do 0,3% r/r z 0,4% r/r w marcu. Po stronie depozytów przyspieszenie odnotowano zarówno w przypadku gospodarstw domowych (do 1,4% r/r z 0,9% r/r), jak i przedsiębiorstw (0,7% r/r z 0,1% r/r).
  • POL: Prezes URE, R.Gawin ocenił, że przewidziane w ustawie o bonie energetycznym zawieszenie w 2h24 opłaty mocowej dla gospodarstw domowych ograniczy wzrost rachunków za prąd o ok. 25%. Zawieszenie, wg RGawina, nie powinno wpłynąć na wzrost opłaty mocowej w 2025. Ustawa o bonie energetycznym czeka na podpis Prezydenta.
  • UE: Raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) wskazuje, że UE inwestuje w rozwój sztucznej inteligencji mniej niż światowi liderzy, w tym Stany Zjednoczone i Chiny. UE w latach 2018-2020 przeznaczyła na inwestycje w AI o połowę mniej niż USA, a unijne inwestycje pozostały w tyle o ponad 10 mld EUR. Zdaniem audytorów, prace nad AI postępują powoli, a działania unijne nie są odpowiednio skoordynowane z działaniami państw członkowskich, problemem jest też przyciąganie na dużą skalę kapitału prywatnego do współfinansowania AI.
  • EU/POL: Komisja Europejska zdecydowała o zakończeniu procedury z art. 7 Traktatu o UE wobec Polski. W ocenie KE w Polsce nie występuje już oczywiste naruszenie praworządności.
  • CHN: MFW ocenia, że wzrost gospodarczy w 2024 wyniesie 5% r/r (o 0,4 pp więcej niż w kwietniowej prognozie) i 4,5% r/r w 2025. Jest to wynik dobrego 1q24 (wzrost PKB o 5,3% r/r) oraz stymulujących programów rządu. Czynnikiem ryzyka dla prognozy pozostaje kryzys na rynku nieruchomości.
  • UE: Cztery kraje Europy Środkowej - Austria, Czechy, Słowacja i Węgry - zwróciły się do Komisji Europejskiej, aby podjęła działania przeciwko Niemcom w związku z taryfą gazową (opłatą nałożoną na surowiec pobierany z niemieckich magazynów gazu w celu "odzyskania" przez Niemcy miliardów euro wydanych na zakup gazu po zawyżonych cenach za granicą w trakcie kryzysu energetycznego). Taryfa, ich zdaniem, godzi w bezpieczeństwo energetyczne i szkodzi wysiłkom na rzecz rezygnacji z rosyjskiego gazu, ponieważ powoduje, że zakup paliwa z Niemiec staje się droższy.
  • USA: Według Beżowej Księgi w kwietniu popyt konsumpcyjny był stabilny lub rósł tylko nieznacznie, a barierą dla jego wzrostu były mniejsze zakupy spontaniczne i duża wrażliwość cenowa konsumentów. Ten drugi element ograniczał przestrzeń do wzrostu cen, który został oceniony jako umiarkowany. Na rynku pracy obserwowano niewielki wzrost zatrudnienia, a część regionów oceniało, że dynamika płac powróciła lub zmierza w kierunku trendów sprzed pandemii. Pogorszyły się oceny perspektyw gospodarki – w raporcie wskazywano na rosnącą niepewność i negatywne czynniki ryzyka. Łącznie wymowa raportu powinna łagodzić obawy Fed przed ponownym wzmocnieniem presji inflacyjnej i zbyt mocnym rynkiem pracy oraz stanowić argument za relatywnie szybkim (lato/jesień) rozpoczęciem obniżek stóp w USA.
  • EUR: Indeks ESI w maju wzrósł do 96,0 pkt. z 95,6 pkt. miesiąc wcześniej, nieznacznie słabiej od oczekiwań (kons.: 96,2 pkt.). Za wzrostem stała przede wszystkim poprawa nastrojów konsumentów oraz większy optymizm w sektorze usług, chociaż warto także odnotować nieznaczną poprawę w przetwórstwie. Za lepszymi nastrojami stoją rosnąca wiara w scenariusz miękkiego lądowania, wzmocniona m.in. wynikami gospodarki za 1q, kiedy udało się uniknąć recesji, oraz przekonanie o rychłych obniżkach stóp procentowych EBC.
  • USA: Dane o PKB za 1q24 zostały zrewidowane w dół, do 1,3% q/q saar wobec początkowego szacunku na poziomie 1,6% q/q saar. Za rewizją stały m.in. niższe wydatki gospodarstw domowych na dobra trwałe, w tym samochody (wydatki konsumpcyjne zrewidowano z 2,5% q/q saar do 2,0% q/q saar). Niższą konsumpcję częściowo zrekompensowały nieco wyższe niż początkowo oceniano nakłady inwestycyjne i wyniki rynku nieruchomości. Łącznie, popyt krajowy wzrósł o 2,8% q/q saar wobec początkowego szacunku 3,1% q/q saar. Negatywną wymowę słabszych wyników konsumpcji łagodzą zrewidowane w górę dane o dochodach do dyspozycji, które w 1q24 ostatecznie wzrosły o 1,9%, o 0,8pp silniej niż początkowo oceniano – to zwiększa optymizm co do popytu gospodarstw domowych w kolejnych kwartałach.
  • USA: Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 219 tys., była o 3 tys. wyższa niż tydzień wcześniej oraz o 1 tys. wyższa od oczekiwań. Liczba osób pobierających zasiłki także wzrosła, do 1,791 mln.
  • USA: J.Willams (Fed w Nowym Jorku, z prawem głosu w FOMC) powiedział, że w drugiej połowie tego roku oczekuje spadku inflacji. Ocenił, że polityka pieniężna jest restrykcyjna, a wysokie koszty finansowe hamują gospodarkę. Jednocześnie jednak powiedział, że obecnie nie jest w stanie ocenić kiedy będzie skłonny poprzeć obniżkę stóp procentowych i nie widzi potrzeby pośpiechu w łagodzeniu polityki pieniężnej.
  • CHN: Wskaźnik PMI dla przetwórstwa wyniósł 49,5 pkt. w maju, w porównaniu do 50,4 pkt. w kwietniu. Jest to spadek do najniższego poziomu od trzech miesięcy. Spadek był spowodowany słabymi zamówieniami i spowolnieniem produkcji. Nowe zamówienia krajowe i eksportowe również spadły po dwóch miesiącach wzrostu. Produkcja nadal rośnie, ale w niższym tempie niż wcześniej. Zatrudnienie nieznacznie się zmieniło, pozostając na niskim poziomie. Ceny surowców i lokalne ceny produkcji wzrosły, co może prowadzić do wzrostu inflacji. Wskaźnik PMI dla sektora nieprodukcyjnego również spadł, wskazując na spowolnienie w tej dziedzinie.
  • USA: Kandydat na prezydenta D.Trump został uznany za winnego 34 zarzutów dotyczących fałszowania dokumentów. Wymiar kary zostanie ogłoszony na dodatkowej rozprawie 11lipca. Byłemu prezydentowi grozi do 4 lat więzienia, lecz najbardziej prawdopodobna jest kara grzywny. Uznanie za winnego nie zamyka D.Trumpowi drogi do kandydowania w listopadowych wyborach.