W poniedziałek złoty umocnił się nieco do euro w pobliże 4,2450 i wyraźniej do dolara w pobliże 3,61. Słabszy globalnie dolar doprowadził do wzrostu kursu EUR/USD w pobliże 1,1760. Na krajowym rynku długu sesja przyniosła lekki spadek rentowności, w ślad za rynkami bazowymi.
Negatywna reakcja złotego na piątkową obniżkę perspektywy ratingu Polski przez agencję Fitch była mocno ograniczona i krótkotrwała a polska waluta już w godzinach porannych odrobiła straty z otwarcia rynku. Otoczenie rynkowe podczas poniedziałkowej sesji sprzyjało złotemu, lokalnie w postaci wzrostów cen akcji na GPW a globalnie w postaci kontynuacji deprecjacji dolara na szerokim rynku, ujemnie skorelowanego z siłą walut rynków wschodzących, w tym złotego. Aprecjacji euro do dolara, wynikającej z poprawy oczekiwanego dyferencjału stóp procentowych pomiędzy strefą euro a USA, nie przeszkadzała nawet niepewność powiązana z wynikiem wieczornego głosowania nad wotum zaufania dla francuskiego rządu.