13 maja notowania Brenta dotarły do 66,8 USD/b, poziomu z końca kwietnia. Od lokalnego dołka z 5 maja (58,5 USD/b), wywołanego gołębim stanowiskiem OPEC+ w kwestii przyszłego wydobycia, cena surowca skoczyła o ponad 14%. Poza silnym wyprzedaniem rynku do odbicia przyczyniły się rosnące nadzieje na porozumienie handlowe USA-Chiny. 12 maja zwaśnione kraje ogłosiły potężne obniżki ceł (USA ze 145% do 30%, Chiny ze 125% do 10%) oraz dały sobie 90 dni na uzgodnienie szczegółów umowy.
Dobre nastroje popsuły przyrost zapasów surowca w Stanach Zjednoczonych oraz doniesienia o możliwym porozumieniu nuklearnym USA-Iran...
Surowce – komentarz rynkowy (link)