Dziennik Rynkowy: Zmienność na rynkach FX i FI była ograniczona, inwestorzy czekają na nowe impulsy.

Złoty nowy tydzień rozpoczął od deprecjacji wobec euro i dolara, kurs EUR/PLN zwyżkował do okolic 4,2350, a USD/PLN w pobliże 3,6550. Na rynkach bazowych umocnił się dolar, skutkiem czego był spadek kursu EUR/USD do 1,1590. Poniedziałkowa sesja na rynkach FI przyniosła stabilizację rentowności krajowych SPW oraz obligacji Niemiec, a przesuniecie papierów amerykańskich były niewielkie, w zakresie -1/0 pb.

 

Zgodny z konsensusem ekonomistów odczyt inflacji bazowej z Polski za październik br. nie miał wpływu na notowania złotego, a krajowa waluta reagowała na to, co działo się na rynkach bazowych FX. Tam natomiast amerykański dolar zaczął się umacniać reagując na dalszy spadek wycenianego przez rynek prawdopodobieństwa grudniowej obniżki stóp Fed do ok. 44% z ponad 65% w minionym tygodniu. Tendencję tą wsparł wyraźnie wyższy od oczekiwań ekonomistów odczyt indeksu NY Empire State za listopad br. (nastroje wśród menedżerów ze stanu Nowy Jork), choć warto pamiętać, że nie są to istotne dla polityki pieniężnej dane makro. Publikacja ważnych dla decyzji Fed danych jest dopiero przed nami. Przesunięcia kursów zarówno głównych par z PLN ale i EUR/USD nie były na tyle duże aby zmienić obraz kształtujących się przez ostatnie tygodnie trendów. Kurs EUR/PLN odbił od strefy technicznych wsparć 4,22-4,23, USD/PLN rozpoczął lokalną naszym zdaniem korektę po teście wsparć na 3,63, a EUR/USD pozostaje w okolicy 1,16, czyli ważnego techniczne poziomu, czekając na nowe impulsy...

 

Pobierz pełną wersję raportu

Newsletter Centrum Analiz