W poniedziałek złoty był stabilny do euro oscylując w pobliżu 4,24 na EUR/PLN i zaliczył 7-letnie maksimum do dolara w pobliżu 3,5950 na USD/PLN. Na bazowych rynkach FX postępująca słabość amerykańskiej waluty przełożyła się na wzrost kursu EUR/USD w pobliże 1,18, najwyżej od września 2021 r. Na krajowym rynku stopy procentowej dochodowości obligacji lekko spadły. Pozytywny wpływ na nastroje mogły mieć spadki krzywych rentowności widoczne w poniedziałek w Europie. Wsparciem dla europejskiego rynku długu okazała się m.in. niższa od prognoz ekonomistów inflacja w Niemczech i we Włoszech.
Wzrost krajowej inflacji CPI w czerwcu do 4,1% r/r z 4% w maju nie miał wpływu na notowania złotego, gdyż analitycy zgodnie obstawiają jej mocny spadek już w lipcu, na skutek efektu bazy po ubiegłorocznych podwyżkach cen prądu i gazu. Na bazowych rynkach FX ponownie tracił dolar kończąc II kwartał roku na ponad 3-letnich minimach w relacji do koszyka głównych walut. Na osłabienie dolara wpływ miały rosnące wyceny skali obniżek stóp Fed do końca br. sięgające 65 pb. oraz procedowana w amerykańskim Senacie ustawa podatkowa, której wprowadzenie w życie istotnie zwiększy deficyt federalny i zadłużenie USA w nadchodzących latach. Warto podkreślić, że pierwsze 6 miesięcy roku były najgorsze dla amerykańskiej waluty od 1973 r., ze średnią stratą do głównych walut sięgającą 10%, a do złotego prawie 13%....