W środę złoty ustanowił półroczne maksimum wobec euro w pobliżu 4,2230 na EUR/PLN ale zakończył dzień w pobliżu 4,2350. Polska waluta umocniła się też względem dolara schodząc w okolice 3,6350 na USD/PLN. Na bazowych rynkach FX kurs EUR/USD podszedł w pobliże 1,1610. Środowa sesja przyniosła stabilizację notowań obligacji skarbowych Niemiec i USA w zakresie -1/+1 pb. Rentowności polskich SPW spadły o ok. 0/-2 pb., a dochodowości obligacji 2-letnich w trakcie sesji zbliżyły się do 4%.
Złoty kontynuował trwający od ponad tygodnia trend aprecjacyjny, wspierany przez solidne dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu, która w ujęciu realnym wzrosła o 6,4% r/r wobec 3,1% w sierpniu. Dane te potwierdziły, że konsumpcja pozostaje głównym filarem wzrostu gospodarczego, który w 2025 r. powinien przyspieszyć do ok. 3,5%, tym samym pozytywnie wyróżniając Polskę na tle innych krajów UE. Utrzymujące się pozytywne nastroje inwestycyjne na GPW pośrednio – poprzez prawdopodobnie zwiększone zaangażowanie kapitału zagranicznego w polski rynek kapitałowy – również sprzyjały umocnieniu krajowej waluty. Na bazowych rynkach FX sesja przebiegała dość spokojnie. Wyróżniał się jedynie wyraźnie tracący w trakcie dnia funt brytyjski, który znalazł się pod presją rosnących oczekiwań rynkowych na obniżkę stóp procentowych BoE jeszcze w tym roku, po tym jak inflacja CPI w Wielkiej Brytanii we wrześniu nie wzrosła wbrew oczekiwaniom ekonomistów...