Czwartek na rynkach FX przyniósł uspokojenie nastrojów, złoty osłabił się do euro i dolara, a na rynkach bazowych kurs EUR/USD pozostał w pobliżu 1,08.
Na bazowych rynkach FI sesja przyniosła kontynuację wzrostów rentowności obligacji skarbowych Niemiec (4/10 pb.), a obligacje USA zmieniły się o -2/+1 pb. Dochodowości krajowych SPW natomiast zwyżkowały o 1/7 pb.
Mieszana wymowa publikowanych w czwartek danych makro z USA nie zmniejszyła obaw inwestorów o stan amerykańskiej gospodarki, tamtejsze indeksy giełdowe szły w dół, a dolar przez większość dnia osłabiał się. EBC zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe o 25 pb., zaś przekaz komunikatu po posiedzeniu oraz konferencji Ch. Lagarde inwestorzy odebrali jako zapowiedź możliwego spowolnienia obniżek stóp w strefie euro. To podtrzymywało siłę europejskiej waluty. Warto zwrócić uwagę, że szeroko umacniał się frank szwajcarski, co może sugerować, że awersja inwestorów do ryzyka utrzymuje się. Złoty w takim otoczeniu osłabiał się, a kurs EUR/PLN próbował w czasie sesji wrócić nad poziom 4,18, co jednak ostatecznie nie udało się. Na rynkach bazowych natomiast, kurs EUR/USD testował wskazywaną przez nas strefę technicznych oporów (1,0850-1,09), jednak zawrócił od niej w drugiej części sesji...