Złoty rozpoczął nowy tydzień od znaczącej deprecjacji szczególnie względem dolara, kurs USD/PLN zwyżkował w pobliże 4,10, a EUR/PLN poszedł w górę do 4,36. Na rynkach bazowych FX kurs EUR/USD zniżkował do 1,0630. Natomiast w poniedziałek rynki FI w Polsce i USA z powodu lokalnych świąt nie pracowały, a w Europie rentowności obligacji skarbowych z rynków głównych kontynuowały spadki, które dla papierów niemieckich wyniosły ok. 4-5 pb.
Kontynuacja globalnej aprecjacji skorelowanego ujemnie z walutami EM amerykańskiego dolara miała decydujący wpływ na słabe zachowanie złotego, a zmniejszona rynkowa płynność związana ze Świętem Niepodległości w Polsce oraz Dniem Weterana w USA dynamikę ruchu PLN wzmacniała. Silniejszy dolar, to głównie efekt dyskontowanych przez inwestorów szeregu możliwych zmian w amerykańskiej ale i światowej gospodarce, będącej efektem wyniku ubiegłotygodniowych wyborów w USA. Rynki coraz mocniej zaczynają wyceniać silniejszy wzrost gospodarczy oraz możliwość spowolnienia cyklu obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych ale także związane z hipotetyczną wojną handlową możliwe spowolnienie wzrostu gospodarczego w Europie. To ostatnie powoduje globalną deprecjację euro, którą podsyca rozpad koalicji rządzącej w Niemczech i zbliżające się przyspieszone wybory.