Złoty w skali tygodnia umocnił się do euro i finalnie nie zmienił znacząco względem dolara, kurs EUR/PLN zniżkował do 4,2450, a USD/PLN pozostał w pobliżu 3,65. EUR/USD spadł natomiast do 1,1620. Na bazowych rynkach FI w ww. okresie rentowności obligacji Niemiec i USA zmieniły się w zakresie -5/+1pb., mocniejsze były papiery krótkoterminowe, a krzywe uległy wystromieniu. Dochodowości krajowych SPW wzrosły natomiast o ok. +4/+7 pb.
Globalne zmiany notowań dolara amerykańskiego były głównym czynnikiem determinującym zachowanie złotego w minionym tygodniu, a przez jego większość USD na skutek spadku rynkowych wycen skali tegorocznych obniżek stóp Fed umacniał się, co wywierało presję na wzrosty USD/PLN. Kurs tej pary próbował wybić się górą ze średnioterminowego kanału spadkowego, jednak ostatecznie to się nie udało. Dolara wspierały mocniejsze od oczekiwań ekonomistów odczyty makro z USA, który to trend zarysował się z początkiem lipca br. EUR/PLN w takim otoczeniu był stabilny i konsolidował się wokół poziomu 4,26. Pod koniec tygodnia dolar bez wpływu jakiś istotnych czynników zaczął ponownie tracić na wartości, czego skutkiem było wyraźne cofnięcie kursu USD/PLN spod oporów na 3,6750. Przy takim globalnym otoczeniu kurs EUR/PLN zdołał w piątek spaść do okolic 4,2450...