Ostatni tydzień listopada br. przyniósł wyraźne umocnienie złotego, kurs EUR/PLN spadł do okolic 4,2950, a USD/PLN w pobliże 4,06, czemu towarzyszyła zwyżka kursu EUR/USD do 1,0580. Na rynkach stopy procentowej miały miejsce wyraźne spadki rentowności obligacji skarbowych, które były szczególnie mocne na rynkach bazowych i to na dłuższym końcu krzywej. Dochodowości obligacji Niemiec zniżkowały o 5-17 pb., amerykańskich o 19-22 pb., a w takim otoczeniu rentowności polskich SPW spadły o 4-8 pb.
Krajową walutę wsparły trendy na rynkach bazowych FX, gdzie wyraźnie osłabił się skorelowany ujemnie z walutami EM amerykański dolar oraz czynniki krajowe, w postaci mocniejszych od oczekiwań ekonomistów odczytów makro (produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna). Globalne osłabienie dolara, to w naszej opinii efekt oddziaływania trzech czynników: słabszych od rynkowego konsensusu odczytów makro z USA i w konsekwencji mocnych spadków rentowności UST, zmniejszenia ryzyka geopolitycznego na Bliskim Wschodzie oraz czynników wynikających z analizy technicznej. W konsekwencji oddziaływania ww. czynników kursy głównych par z PLN ale i indeks dolara (DXY) oraz kurs EUR/USD dotarły w piątek do minimalnych, wynikających z analizy technicznej poziomów, gdzie ruchy korekcyjne mogłyby się zakończyć. W tym kontekście kolejne sesje będą istotne dla dalszych ich trendów...