Dziennik Rynkowy: Obecny cykl zacieśniania pieniężnego w USA dobiega końca

  • Rynek stopy procentowej - Rentowności z rynków bazowych testują wieloletnie maksima
  • Rynek walutowy - W jastrzębim otoczeniu, złoty ponownie pod presją

 

Rynek walutowy i stopy procentowej

We wtorek złoty nieznacznie się osłabiał, kurs EUR/PLN kończył sesję zwyżką do okolic 4,66, a USD/PLN notowany był na 4,36. Na globalnym rynku FX kurs EUR/USD podchodził pod opór na 1,0720, od którego się cofnął w pobliże 1,0680, a chiński juan konsolidował się do amerykańskiego dolara.
Po kolejnej słabej sesji na azjatyckich rynkach kapitałowych można było oczekiwać presji na waluty z rynków EM, jednak w regionie CEE-3 dotknęła ona głównie złotego. Presji na PLN nie zmniejszyło umacniające się przez większość sesji euro, gdyż przyczyny aprecjacji wspólnej waluty związane były z rynkowymi oczekiwaniami przedłużenia oddziaływania restrykcyjnej polityki pieniężnej EBC. Po pierwsze większość ekonomistów sądzi, że stopy procentowe w strefie euro utrzymają się na obecnym poziomie do połowy 2024 roku, co w przypadku realizacji takiego scenariusza i kontynuacji obniżek stóp przez RPP zmniejszyłoby znacząco dysparytet pomiędzy stopami NBP a EBC. To nie byłoby korzystne dla złotego. Po drugie, w otoczeniu rynku pojawiły się komentarze, że EBC może wkrótce podnieść poziom rezerw obowiązkowych dla banków, których nadpłynność ogranicza efekty dokonanego przez bank centralny zacieśniania polityki pieniężnej. Zwiększenie rezerw miałoby zbliżony efekt do podwyżki stóp procentowych. Powyższe czynniki łącznie z ewoluującymi w kierunku jastrzębiego przekazu rynkowymi oczekiwaniami względem środowego posiedzenia Fed osłabiały złotego, choć skala przesunięć kursów głównych par z PLN nie była na tyle duża, aby jednoznacznie sygnalizować, że ich korekty spadkowe uległy już zakończeniu. Weryfikację scenariusza z kontynuacją korekcyjnego umocnienia złotego przyniesie reakcja rynków na środowe projekcje Fed i przekaz J. Powella, jednak po sesji wtorkowej ryzyko testu ostatnich szczytów na EUR/PLN i USD/PLN naszym zdaniem zwiększyło się.

Druga sesja tygodnia na bazowych rynkach stopy procentowej przyniosła kontynuację wzrostów rentowności w zakresie 4-6 pb., a 10-letnie Bundy i UST testowały wieloletnie maksima, kończąc sesję odpowiednio w okolicach 2,75% oraz 4,36%. Rynki bazowe wywierały presję na dochodowości krajowych SPW, które również szły w górę w przedziale 1-5 pb., mocniej na krótkim i długim końcu krzywej. Wyższe rentowności papierów z rynków bazowych związane są z jednej strony z rosnącymi, rynkowymi oczekiwaniami dotyczącymi jastrzębiego przekazu środowego posiedzenia Fed, z drugiej zaś spekulacjami, że EBC może wkrótce podnieść poziom rezerw obowiązkowych dla banków, czego oddziaływanie byłoby podobne do podwyżki stóp procentowych. Ten ostatni czynnik podnosił we wtorek dochodowość 10-letnich Budnów w okolice szczytu z marca 2023 r., a rynkowego sentymentu nie zmieniły nieco niższe od pierwotnych odczytów dane o sierpniowej inflacji HICP ze strefy euro, która wyniosła 5,2% względem 5,3% wg wstępnych danych. Negatywne nastroje na rynku FI podsycały również zwyżkujące do ponad 10-cio miesięcznych maksimów ceny ropy naftowej, co rodzi obawy o dalszy przebieg procesu dezinflacji.
Wydarzeniem środy będzie oczywiście posiedzenie Fed, jednak niezależnie od krótkoterminowej reakcji rynkowej, wiele wskazuje, że cykl zacieśniania pieniężnego w USA dobiega właśnie końca. W kraju poznamy natomiast szereg danych makro za sierpień br. (produkcja przemysłowa, inflacja PPI, dane o wynagrodzeniach) oraz wrześniową koniunkturę konsumencką, które w przypadku słabszych odczytów mogą podtrzymywać oczekiwania na znaczące obniżki stóp procentowych NBP do końca br. i hamować ewentualne wzrosty rentowności krajowych SPW.

Czytaj cały raport