Ubiegły tydzień przyniósł znaczące umocnienie złotego, kurs EUR/PLN spadł do okolic 4,16, a USD/PLN do 3,9650, czemu na bazowych rynkach FX towarzyszyła zwyżka kursu EUR/USD do 1,0490 czyli w okolice tegorocznych maksimów. Natomiast na rynkach FI tydzień przepełniony był emocjami, a zmienność momentami była bardzo duża. Finalnie rentowności obligacji Niemiec wrosły o 5-6 pb., amerykańskich UST zniżkowały o 1-2 pb., a polskich SPW zmieniły się w zakresie -6/+5 pb.
Temat amerykańskich ceł wpływał na rynki finansowe do połowy tygodnia, a przełom nastąpił w środę, kiedy to wyższe od rynkowych oczekiwań dane o inflacji CPI z USA (które powinny umocnić dolara) zostały przyćmione przez informacje o rozpoczęciu negocjacji pokojowych przez amerykańskiego prezydenta z Rosją i Ukrainą. Spowodowało to istotny wzrost optymizmu względem europejskich aktywów, w dół poszły także surowce energetyczne, a dolar amerykański zaczął się dynamicznie osłabiać. Powyższe czynniki wsparły aprecjację złotego, a kurs EUR/PLN spadł poniżej wsparcia na 4,18 testując w czwartek dolne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego (okolice 4,1550). Optymizm inwestorów przygasł nieco w piątek, kiedy to w dniu rozpoczęcia konferencji pokojowej w Monachium, ujawniły się istotne różnice dotyczące tego jak poszczególne strony (Ukraina, Rosja, USA i Europa) widzą sposób prowadzenia negocjacji pokojowych i co ma być ich skutkiem. Złoty pozostał jednak mocny, a wsparły go oczekiwania dotyczące wzrostu dyferencjału stóp procentowych po wyższym od oczekiwań ekonomistów odczycie inflacji CPI z Polski za styczeń br...