Dziennik Rynkowy: Na rynkach FX i FI nowe impulsy poszukiwane.

Złoty we wtorek w niewielkim stopniu osłabił się do euro i uległ większej deprecjacji względem dolara, kurs EUR/PLN zwyżkował do 4,24, a USD/PLN poszedł w górę do 3,6550. Globalnie umacniał się natomiast dolar, co skutkowało spadkiem kursu EUR/USD do 1.1610. Na rynkach FI podczas wtorkowej sesji panowały pozytywne nastroje, rentowności polskich SPW oraz obligacji z rynków bazowych poszły w dół o kilka pb., a na głównych parkietach nieco mocniejszy był długi koniec krzywej.

 

Globalne i regionalne otoczenie rynkowe nie sprzyjało złotemu, gdyż dolar amerykański umacniał się, a perspektywa postępu w procesie pokojowym za naszą wschodnią granicą stała się mglista po odwołaniu planowanego na czwartek spotkania Ławrow-Rubio. Aprecjacja dolara nie wynikała ze zmiany rynkowych oczekiwań względem ścieżki stóp Fed, a lepszy sentyment do „zielonego” był efektem nadziei inwestorów na zakończenie zamknięcia amerykańskiego rządu oraz globalnej deprecjacji jena (ma ok. 13% udział w koszyku kształtującym indeks dolara) po wyborze S. Takaichi na premiera Japonii. Złotego tylko przez chwilę wspierała perspektywa przyspieszenia tempa wzrostu PKB Polski, po tym jak kolejne dane makro (produkcja budowlano-montażowa) były wyższe od oczekiwań ekonomistów. Wtorkowe przesunięcia kursów EUR/PLN i USD/PLN nie miały istotnego przełożenia na obraz ich trendów, gdyż pozostały one poniżej istotnych technicznych oporów, które znajdują się odpowiednio na 4,25 oraz w strefie 3,66-3,67...

 

Pobierz pełną wersję raportu

 

Newsletter Centrum Analiz