We wtorek złoty nieco osłabił się względem euro i amerykańskiego dolara, kurs EUR/PLN zwyżkował w pobliże 4,28, a USD/PLN w okolice 3,70. Kurs EUR/USD minimalnie wzrósł do 1,1580. Na rynkach FI rentowności obligacji skarbowych Niemiec spadły o ok. -1 pb., a polskich SPW pozostały bez zmian. Dochodowości obligacji USA w wzrosły o ok. +4/+2 pb. na krótkim i środkowym odcinku krzywej, a jej długi koniec był stabilny.
Puste krajowe kalendarium makro oraz brak większych zmian rynkowych wycen ścieżki stóp NBP sprzyjały stabilizacji złotego, jednak pogorszenie globalnych nastrojów w drugiej części dnia zaczęło negatywnie wpływać na PLN, a kurs EUR/PLN ponownie testował górne ograniczenie średnioterminowego trendu bocznego. Złoty był słabszy pomimo, że po mieszanych danych z USA (indeksy koniunktury dla usług za lipiec br.) presja na deprecjację nieco dolara wzrosła, choć zarówno na wykresie notowań indeksu dolara (DXY) oraz EUR/USD nie doprowadziło to do znaczących przesunięć, a lokalne trendy boczne były kontynuowane...