Dziennik Rynkowy: Indeks walut EM na historycznych szczytach.

W poniedziałek złoty nieznacznie się umocnił w pobliże 4,2650 na EUR/PLN i 3,7650 na USD/PLN. Na bazowych rynkach FX przez większą część sesji deprecjacji podlegał dolar a kurs EUR/USD finalnie wzrósł marginalnie w pobliże 1,1315. Na bazowych rynkach FI zmiany rentowności obligacji skarbowych były niewielkie i zawierały się w przedziale 0/+3 pb. Dochodowości polskich SPW zmieniły się natomiast w zakresie +1/+10 pb.

Poniedziałkowa sesja nie obfitowała w wydarzenia makroekonomiczne a jedyną istotną dla rynku figurą był kwietniowy odczyt indeksu ISM dla usług z USA, który wbrew oczekiwaniom ekonomistów wzrósł do 51,6 pkt z 50,8 pkt. w marcu. To powstrzymało deprecjację dolara, który tracił od rana, w szczególności do walut azjatyckich w związku ze spekulacjami rynkowymi, że za gwałtowną, przekraczającą 8% w ciągu ostatnich dwóch sesji aprecjacją tajwańskiego dolara może stać zgoda na osłabienie na tamtejszym rynku amerykańskiej waluty, w zamian za korzystne dla Tajwanu porozumienie handlowe z USA. Złoty przy braku nowych impulsów podczas sesji zachowywał się stabilnie znajdując przestrzeń do niewielkiej aprecjacji, w oczekiwaniu na środowe posiedzenie RPP...