W środę złoty się umocnił, kurs EUR/PLN zszedł w pobliże 4,28 a kurs USD/PLN spadł mocniej w pobliże 3,75, w wyniku wzrostu kursu EUR/USD w pobliże 1,14. Sesja na rynkach stopy procentowej przyniosła spadki rentowności obligacji Niemiec o ok. 3/4 pb., obligacji USA o ok. 4/5 pb., a dochodowości polskich SPW zmieniły się w zakresie ok. -2/+1 pb.
Brak wyraźnych perspektyw na porozumienie pomiędzy USA a Chinami w kwestii nałożonych wzajemnie na siebie drastycznie wysokich stawek celnych doprowadził do pogorszenia nastrojów inwestycyjnych, co przełożyło się na spadki na rynkach giełdowych, silny 3,5% wzrost cen złota oraz globalne osłabienie dolara, w szczególności do franka szwajcarskiego i euro. Skalę przeceny amerykańskiej waluty nie zdołały wyhamować mocniejsze od oczekiwań marcowe dane o sprzedaży detalicznej z USA. Złoty w tym niesprzyjającym otoczeniu zewnętrznym zachowywał się relatywnie mocno, wyraźnie zyskując do dolara oraz negując poranną próbę osłabienia do euro. Pewnym wsparciem dla polskiej waluty był niezmieniony względem marca odczyt inflacji bazowej z Polski za kwiecień, pomimo wskazań ekonomistów na jej dalszy spadek...