Złoty w minionym tygodniu umocnił się względem euro i dolara, kurs EUR/PLN zniżkował do 4,2400, a USD/PLN w pobliże 3,6350, czemu towarzyszyła zwyżka kursu EUR/USD do 1,1670. Na rynkach FI tydzień przyniósł spadki rentowności obligacji skarbowych, które dla polskich SPW wyniosły ok. -11/-4pb., a w przypadku papierów Niemiec i USA zawierały się w przedziale -6/-4pb.
Krajowa waluta nie reagowała negatywnie na rosnące rynkowe wyceny skali przyszłych obniżek stóp NBP, choć wyceniany przez kontrakty FRA dyferencjał stóp NBP vs. EBC znalazł się w minionym tygodniu na wielomiesięcznych minimach. Złotego wspierała globalna deprecjacja dolara skorelowanego ujemnie z siłą walut EM oraz w naszej opinii pozycjonowanie inwestorów pod spadek premii geopolitycznej zawartej w wycenie polskiej waluty. Pozycjonowanie to uległo wzmocnieniu po tym, jak D. Trump, napędzany sukcesem odniesionym na Bliskim Wschodzie, zintensyfikował działania mające na celu zakończenie wojny Rosji z Ukrainą. Słabszy globalnie dolar był natomiast skutkiem ustania czynników politycznych wspierających słabość EUR oraz JPY (stanowią ok. 70% wagi w koszyku tworzącym indeks dolara) oraz gołębiego przekazu w licznych wypowiedziach bankierów z Fed...