Złoty w minionym tygodniu osłabił się w relacji do euro i umocnił względem amerykańskiego dolara, kurs EUR/PLN zwyżkował w okolice 4,26, a USD/PLN poszedł w dół do 3,64, czemu na rynkach bazowych towarzyszyła zwyżka kursu EUR/USD do 1,17. Na głównych rynkach FI w skali tygodnia rentowności obligacji skarbowych Niemiec zwyżkowały w przedziale +1/+9 pb., a obligacje USA zmieniły się w zakresie 0/+4 pb. Dochodowości polskich SPW przesunęły się o ok. -3/+4 pb., a krzywa rentowności uległa wystromieniu.
Mocny, ale zgodny z rynkowymi oczekiwaniami wstępny odczyt PKB Polski za II kw. br. nie zdołał wpłynąć na istotną poprawę sentymentu do złotego, który ponownie był najsłabszą walutą w regionie CEE-3. Krajowej walucie szkodziły utrzymujące się rynkowe wyceny mocnych obniżek stóp NBP w br. (o ok. 75 pb.), a globalna deprecjacja dolara zazwyczaj wpływająca na pozytywny sentyment względem walut z rynków rozwijających się, oddziaływała niemal wyłącznie na kurs USD/PLN. Przesunięcia kursów głównych par ze złotym nie spowodowały jednak istotnych zmian w obrębie ich trendów, EUR/PLN pozostaje w krótko i średnioterminowym trendzie bocznym poniżej strefy oporów (4,26-4,2680), a USD/PLN utrzymuje się powyżej wsparć, które widzimy w przedziale 3,62-3,59...