W czwartek złoty osłabił się, kursy EUR/PLN i USD/PLN wzrosły w pobliże poziomów odpowiednio 4,25 oraz 3,7950. Na bazowych rynkach FX marginalnie tracił dolar, a EUR/USD wzrósł w pobliże 1,1190.
Rentowności obligacji skarbowych z głównych parkietów na czwartkowej sesji zniżkowały, wyraźnie mocniej w USA o ok. -7/-9 pb. Dochodowości krajowych SPW obniżyły się natomiast o ok. -2/-4 pb.
Czwartkowa sesja, pomimo bogatego kalendarza makroekonomicznego, nie przyniosła istotnych rozstrzygnięć na obserwowanych przez nas parach walutowych, których kursy poruszały się w obrębie obowiązujących krótkoterminowych trendów. Zarówno rewizja o 0,1 pkt. proc. w górę kwietniowego odczytu inflacji CPI jak i nieco wyższy od oczekiwań wstępny odczyt PKB Polski za I kw. b.r. nie zdołały wywołać pozytywnej reakcji na notowaniach złotego. Polskiej walucie mogło ciążyć słabsze zachowanie rynków kapitałowych w wyniku spadku globalnego apetytu na ryzyko. Z kolei kwietniowe odczyty z realnej gospodarki USA (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa), pomimo rysującego się obrazu słabnącej koniunktury, nie zdołały wywrzeć jakiejś większej presji na dolara...