Wyniki budownictwa mieszkaniowego w 2020 są rekordowe – drugi rok z rzędu zostało oddane do użytku ponad 200 tys. mieszkań, tj. 222 tys. vs 207,4 tys. w 2019. Poprzednio poziom 200 tys. był przekroczony w 1980, a najwyższy wynik 284 tys. mieszkań został osiągnięty w 1978 i 1979.
Dominującym inwestorem w ostatnich latach są deweloperzy, którzy w 2020 oddali do użytku 64,8% mieszkań ogółem. Pierwsze mieszkania deweloperskie zostały oddane do użytku w 1993.
W 2020 liczba mieszkań w Polsce prawdopodobnie przekroczyła 15 mln.
W 2021 oczekujemy kontynuacji wysokiej liczby mieszkań oddawanych do użytku, z roczną produkcją na poziomie ponad 200 tys. mieszkań. Wskazuje na to duży portfel mieszkań w budowie. Jednocześnie obserwowany spadek liczby rozpoczynanych projektów i wystąpień o pozwolenia na budowę może oznaczać wolniejszy wzrost produkcji w kolejnych latach.
Nasilenie budownictwa jest znacząco zróżnicowane regionalnie – w ostatnich 5 latach przy średniej krajowej na poziomie 5,0 mieszkań rocznie na 1000 osób, w połowie powiatów wskaźnik wynosił 3,0. W 14 powiatach nasilenie budownictwa przekraczało 10 mieszkań na 1000 osób, a najwyższy poziom charakteryzował powiat wrocławski (17,1), Wrocław (15,4) i Rzeszów (14,7).
69 powiatów (18% powiatów ogółem) cechowało wysokie i średnie nasilenie budownictwa; w 51% powiatów ogółem nasilenie było relatywnie niskie i bardzo niskie.
Regionami o wysokim nasileniu budownictwa są aglomeracja warszawska, poznańska, wrocławska, trójmiejska i krakowska, z otaczającymi je powiatami ziemskimi, a także Rzeszów i Zielona Góra. Przesłanką dużej aktywności budowlanej w tych regionach są dobry rynek pracy, atrakcyjność gospodarcza, atuty tranzytowego położenia, czy walory turystyczne.Wysoki poziom cen mieszkań wraz z wysokim nasileniem budownictwa sugeruje wysoki popyt strukturalny w tych regionach zarówno o charakterze konsumpcyjnym, jak też inwestycyjnym.
Ponadprzeciętna aktywność budowlana występowała także wokół Olsztyna, Białegostoku, Bydgoszczy i Lublina, w przypadku tych aglomeracji przesłanką dużego nasilenia budownictwa jest pozytywna ocena potencjału ich rozwoju przez inwestorów wraz z rozbudową i modernizacją sieci transportowej, jak i ich nowymi funkcjami (rozwój sektora usług).
Zwraca uwagę duża grupa powiatów z silnym budownictwem w ostatnich 5 latach w pasie nadmorskim (kołobrzeski 11,5; pucki 10,8; kamieński 10,1; kartuski 8,4; koszaliński 8,3). Wysokie nasilenie budownictwa przy relatywnie słabym potencjale gospodarczym tych powiatów sugeruje inwestycyjny charakter zakupów mieszkań z przeznaczeniem na wynajem w celach wypoczynkowych (duża atrakcyjność turystyczna). Podobne jest wyjaśnienie wysokiego nasilenia budownictwa w powiecie kartuskim (8,6) w Szwajcarii Kaszubskiej, jeleniogórskim (5,8) w Sudetach, czy ełckim (5,1) na Mazurach.
Oczywistą konsekwencją wysokiej aktywności budowlanej ostatnich lat jest przyrost zasobów mieszkaniowych. Regionalne zmiany stanu zasobów netto (z uwzględnieniem ubytków) w latach 2016-2020 (mapa poniżej) są w dużej mierze pochodną wcześniej przedstawionych regionalnych różnic w nasileniu budownictwa, przy nieco większej liczbie powiatów o sytuacji skrajnej (duży wzrost zasobów netto vs bardzo niewielki wzrost netto).