Makro Focus: Transylwania Express

Pobierz raport

• I tura wyborów prezydenckich w Rumunii przyniosła znacznie lepszy od oczekiwań wynik sondażowego faworyta, skrajnie prawicowego George’a Simiona, który przejął elektorat zwycięzcy ubiegłorocznych, unieważnionych wyborów, Calina Georgescu. Słaby wynik kandydata popieranego przez koalicję rządzącą doprowadził z kolei do jej rozpadu.
• II tura wyborów prezydenckich, która odbędzie się 18 maja, będzie pojedynkiem pomiędzy antyeuropejskim i nacjonalistycznym G.Simionem a prozachodnim burmistrzem Bukaresztu, Nicusorem Danem. Wynik tych wyborów zdeterminuje zatem kierunek polityki zagranicznej Rumunii, w tym jej nastawienie do Ukrainy, i będzie kluczowy dla kształtu nowej koalicji rządzącej i tempa konsolidacji fiskalnej.
• Inwestorzy obawiają się, że przedłużający się impas polityczny może opóźnić niezbędne działania konsolidacyjne, co już znalazło odzwierciedlenie w deprecjacji waluty oraz ocenach niektórych agencji ratingowych wskazujących na możliwość osłabienia zewnętrznych form finansowania.
• Potencjał do „rozlania się” gospodarczych efektów kryzysu politycznego w Rumunii na pozostałe państwa EŚW, w tym Polskę, pozostaje ograniczony. W szczególności podwyższona niepewność może zwiększać atrakcyjność Polski w oczach inwestorów poszukujących możliwości lokowania swoich środków w EŚW.
• Choć po I turze to G.Simion zdaje się być faworytem, zwycięstwo N.Dana nie jest wykluczone i w dużej mierze będzie zależało od mobilizacji elektoratu kandydatów, którzy odpadli w I turze, szczególnie Crina Antonescu.