Makro Flash: Wyjątkowo zimny maj

Pobierz raport

• Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w maju wzrosło nominalnie o 8,4% r/r i wyniosło 8670,51 PLN. Dynamika płac okazała się nieco niższa od oczekiwań ( i PKOe: 8,8% r/r) oddając część kwietniowej niespodzianki, gdy płace wzrosły o 9,3% r/r. Realny wzrost płac spowolnił do 4,2% r/r. W ujęciu miesięcznym płace spadły o 4,1%, a skala spadku była głębsza niż wskazywałby wzorzec sezonowy.
• Zannualizowany impet płac w maju był zbliżony do odnotowanego z kwietniu. Spośród branż o największym udziale w zatrudnieniu ponadprzeciętne wzrosty płac odnotowano w przetwórstwie przemysłowym (8,8% r/r) oraz transporcie (9,9% r/r). Znacznie słabiej niż średnia rosły wynagrodzenia w górnictwie (3,3% r/r), obsłudze rynku nieruchomości (5,6% r/r) i handlu (5,9% r/r). Zakładamy, że w dalszej części roku oraz w 2026 dynamika płac będzie systematycznie spowalniać, choć droga hamowania może być wyboista. Według propozycji Ministerstwa Finansów płaca minimalna w 2026 miałaby wzrosnąć o 3%, co byłoby najniższą skalą wzrostu od 2005. W tym samym tempie miałyby wzrosnąć wynagrodzenia w sferze budżetowej. Względnie niskie na tle ostatnich lat tempo wzrostu regulowanych wynagrodzeń stanowiłoby istotne wsparcie dla osłabiania presji płacowej w gospodarce. W tym warunkach wzrost płac w przyszłym roku mógłby ukształtować się w przedziale 6-7%.
• Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było o 0,8% niższe niż przed rokiem, wbrew oczekiwaniom na wyhamowanie spadku w ujęciu rocznym (PKOe i kons.: −0,7% r/r). Względem kwietnia liczba etatów została zredukowana o 13,5 tys. (0,2% m/m), a skala redukcji dla tego miesiąca była najgłębsza od pandemii (2020). Spadek zatrudnienia obejmował większość branż, w tym przede wszystkim te zatrudniające najwięcej pracowników, tj. przemysł i handel. Głębszy niż wskazuje sezonowość był spadek liczby etatów w budownictwie. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom dane nie dostarczają żadnych sygnałów ożywienia popytu na pracę. Stopa bezrobocia pozostaje na razie niska, choć według BAEL wzrosła w 1q25 do 3,4%, znacznie silniej od oczekiwań. Popyt na pracę pozostaje ograniczony – liczba wakatów jest wyraźnie niższa niż przed rokiem, w szczególności w branży transportowej. Pracownicy są mniej skłonni do zmiany miejsca zatrudnienia, a liczba osób zwolnionych z przyczyn zakładu pracy jest o blisko 10% wyższa niż przed rokiem. Wzrost zatrudnienia w ujęciu rocznym możemy zaobserwować dopiero na przełomie roku.