Makro Flash: Usługi trzymają się mocno

Pobierz raport

  • Rachunek bieżący miał w lutym 220 mln EUR deficytu (PKO: +38 mln EUR; kons.: ‑414 mln EUR) wobec 558 mln EUR nadwyżki w styczniu. W ujęciu 12-mies., po raz pierwszy od kwietnia 2023, pojawił się deficyt. Wyniósł on 0,1% PKB, ale do końca roku wzrośnie naszym zdaniem w okolice 1% PKB. Deficyt towarowy w ujęciu 12-mies. już teraz przekracza 1% PKB, równoważy go jednak stabilna nadwyżka w handlu usługami na poziomie 4,8% PKB.
  • Eksport towarów (wyrażony w EUR) w lutym spadł o 1,4% r/r, podczas gdy import zwiększył się o 2,3% r/r. W ujęciu złotowym oba agregaty były niższe niż przed rokiem, a różnica w dynamikach odzwierciedla obserwowaną w tym czasie aprecjację złotego (względem EUR o ponad 3,5%). NBP zwraca uwagę, że prym w spadkach eksportu wiodła branża motoryzacyjna. Obniżył się też eksport towarów zaopatrzeniowych, towarów konsumpcyjnych trwałego użytku oraz dóbr inwestycyjnych. Lekko wzrósł natomiast eksport żywności, co jednak przede wszystkim odzwierciedla wzrost jej cen. Po stronie importu wzrósł (w PLN) jedynie przywóz produktów rolnych, oraz towarów konsumpcyjnych.
  • Chociaż eksport towarów jest ostatnio w stagnacji, to eksport usług rośnie w tempie zbliżonym do 10% r/r i wydaje się odporny na dekoniunkturę. Zakładamy, że 2025 przyniesie tylko umiarkowane ożywienie eksportu towarów, na co wskazuje niemrawy wzrost gospodarczy naszych partnerów handlowych. Jednocześnie pozytywnie na import będzie wpływała oczekiwana wysoka aktywność inwestycyjna, m.in. w zakresie transformacji energetycznej i zbrojeń (wydatki kapitałowe w Polsce są mocno importochłonne).
  • Wszelkie prognozy dotyczące wymiany międzynarodowej obarczone są ostatnio ponadprzeciętnie wysoką niepewnością. Chaotyczna polityka celna D.Trumpa oraz powrót protekcjonizmu i najsilniejszy od II wojny światowej wzrost ceł, jest istotnym czynnikiem ryzyka dla prognoz. Ekspozycja polskiej wymiany na USA jest niewielka - udział USA w eksporcie towarów to zaledwie 3%. Udział w eksporcie wartości dodanej to już jednak ok 6%. Dodatkowo, polityka celna USA może spowodować globalną recesję, co mogłoby zmniejszyć popyt na polskie produkty. Uważamy jednak, że pozycja relatywna Polski w wojnach handlowych nie jest zła. Zmiana w globalnych łańcuchach wartości dodanej może być ponownie szansą dla polskiej gospodarki. Obserwowany wzrost protekcjonizmu dotyczy wyłącznie wymiany towarowej, podczas gdy Polska w ostatnich latach stawała się coraz ważniejszym eksporterem usług (por. wykres na marginesie).

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl