Makro Flash: Rozczarowujące zatrudnienie

Pobierz raport

• Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu wyniosło 8189,74 PLN, co oznacza nominalny wzrost o 11,1% r/r, czyli blisko oczekiwań (PKOe: 11,0% r/r, kons.: 10,9% r/r) oraz niewielkie przyspieszenie względem lipca (10,6% r/r). W ujęciu realnym płace wzrosły o 6,6% r/r, słabiej niż na początku roku, gdy dynamika realnego wzrostu była zbliżona do 10% r/r, ale wciąż solidnie na tle ostatnich lat.
• Dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń dotyczył większości rodzajów działalności z wyjątkiem tych o relatywnie wysokim poziomie płac (IT, działalność naukowo-techniczna, górnictwo). W branżach, gdzie przeciętne wynagrodzenie kształtuje się wyraźnie poniżej średniej dla sektora przedsiębiorstw (zakwaterowanie i gastronomia, administrowanie), wzrost płac jest napędzany w dużej mierze podwyżką płacy minimalnej. Skala jej wzrostu w 2025 będzie jednak dużo niższa – płaca minimalna wzrośnie do 4666 PLN brutto, czyli o 8,5% wobec ok. 20% w 2023 i 2024. Tym samym spodziewamy się, że presja płacowa generowana przez czynniki regulacyjne również będzie się osłabiać, a w 2025 dynamika wynagrodzeń, zarówno w sektorze przedsiębiorstw jak i w gospodarce narodowej, wyhamuje do ok. 7-8%.
• Źródło negatywnego zaskoczenia stanowią dane o zatrudnieniu, które obniżyło się o 0,5% r/r (PKOe i kons.: -0,3% r/r). W ujęciu miesięcznym zatrudnienie spadło znacząco na tle historycznym, w tym najmocniej w rolnictwie oraz przemyśle i transporcie, które borykają się ze słabym popytem zewnętrznym. Jednocześnie przełożenie słabego popytu na pracę na stopę bezrobocia pozostaje ograniczone, w tym badania koniunktury wskazują, że redukcja zatrudnienia w przemyśle (który ma największą wagę w danych o zatrudnieniu w sekt. przeds.) dotyczy najczęściej niezapełniania wakatów po odchodzących pracownikach lub pracownikach tymczasowych. Kształtowanie się stopy bezrobocia jest jednak regionalnie zróżnicowane, słabiej sytuacja wygląda w przypadku wschodnich regionów Polski. W danych ogólnokrajowych nie widać nasilenia zwolnień z przyczyn zakładów pracy, większe trudności ze znalezieniem zatrudnienia mogą mieć natomiast osoby wchodzące na rynek pracy. Moment ożywienia popytu na pracę systematycznie przesuwa się w czasie, na jego wyraźnie sygnały najpewniej przyjdzie poczekać do 2025.