Makro Flash: Projekcja dla sów

Pobierz raport

  • Europejski Bank Centralny, zgodnie z oczekiwaniami, pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie (depozytowa 2,00%, refinansowa 2,15%). Podobnie jak w przypadku ostatnich posiedzeń, decyzja zapadła jednogłośnie.
  • Decyzji towarzyszyła nowa projekcja, która nie zmieniła się istotnie względem czerwca. EBC przewiduje, że inflacja wyniesie średniorocznie 2,1% w 2025, 1,7% w 2026 i 1,9% w 2027. Oczekuje się, że średnia inflacja bazowa z wyłączeniem cen energii i żywności będzie w bieżącym roku podwyższona, na poziomie 2,4%, a w kolejnych latach nieco poniżej 2-procentowego celu (1,9% i 1,8% w 2026 i 2027). Największa skala rewizji dotyczyła prognozy dynamiki PKB na ten rok – podwyższono ją do 1,2% z 0,9%.
  • W czasie konferencji prasowej Prezes Ch.Lagarde oceniła, że proces dezinflacji w strefie euro zakończył się. Gospodarka wykazuje oznaki odporności, a kondycja rynku pracy jest dobra i powinna wspierać konsumpcję w średnim okresie. Wskaźniki ankietowe sugerują wzrost aktywności w przetwórstwie i usługach. Czynniki ryzyka dla perspektyw gospodarczych stały się bardziej zbilansowane. Jeszcze miesiąc temu Prezes Ch.Lagarde oceniała, że ryzyka dla wzrostu gospodarczego są skierowane w dół. Poprawa oceny wiąże się z zawarciem porozumienia handlowego UE - USA. W szczególności projekcja czerwcowa brała pod uwagę możliwość działań odwetowych ze strony strefy euro. W ocenie EBC niepewność dot. globalnego handlu obniżyła się, choć pozostaje podwyższona.
  • W kontekście niedawnych zmian na europejskim rynku obligacji, w szczególności wzrostu rentowności francuskich obligacji, Prezes EBC stwierdziła, że możliwość zastosowania instrumentu TPI (Transmission Protection Instrument) nie była przedmiotem dyskusji na wrześniowym posiedzeniu Rady Prezesów.
  • Według Prezes EBC, odchylenie w dół prognoz inflacji na 2026 i 2027 od poziomu 2% jest na tyle niewielkie, że jest dopuszczalne w ramach celu inflacyjnego. Prezes zwyczajowo była bardzo powściągliwa w kwestii kolejnych decyzji EBC, podkreślając podejście bazujące na napływających danych. Oceniła, że nie jest ani jastrzębiem, ani gołębiem, a pozostaje sową. W jej wypowiedzi brakowało odniesień do docelowego poziomu stóp procentowych, które zdarzały się na poprzednich konferencjach. Oceniamy, że najnowsza projekcja i wydźwięk konferencji nie dostarczają na tyle silnych argumentów, aby całkowicie wykluczyć możliwość jeszcze jednej obniżki do końca roku.
Newsletter Centrum Analiz