Makro Flash: Oby tak dalej

Pobierz raport

  • Wskaźnik PMI w przetwórstwie niespodziewanie wzrósł we wrześniu do 48,6 pkt. z 47,8 pkt. w sierpniu (konsensus: 47,3 pkt., prognoza PKO: 47,2). Wrześniowy odczyt wskazuje na najwolniejsze tempo spadku aktywności od prawie roku. Wynik poniżej 50 pkt. oznacza, że sektor wciąż pozostaje w fazie spowolnienia, które trwa już nieprzerwanie od 29. miesięcy i jest najdłuższe w historii badań. Warto zauważyć, że badanie PMI nie odnotowało negatywnego wpływu powodzi na sektor wytwórczy.
  • Indeks wskazuje na dalszy spadek produkcji, jednak tempo tego spadku było najwolniejsze od kwietnia. Nowe zamówienia spadały już 31. miesiąc z rzędu, a spowolnienie dotknęło zarówno rynek krajowy, jak i zamówienia eksportowe. Mimo utrzymujących się problemów na kluczowych rynkach eksportowych, zwłaszcza w Niemczech, skala spadków zamówień zagranicznych była mniejsza niż wcześniej. Co istotne, obserwujemy spadek korelacji między wskaźnikiem PMI w Polsce a tym w Niemczech, co może świadczyć o rosnącej dywersyfikacji krajowego eksportu i jest pozytywną informacją w obliczu poważnych problemów niemieckiego przetwórstwa.
  • Jednym z bardziej optymistycznych elementów raportu jest niemal całkowita stabilizacja zatrudnienia. Po 27. miesiącach redukcji miejsc pracy, we wrześniu zaobserwowano stabilizację, co wynikało między innymi z zastępowania emerytów i pracowników tymczasowych nowymi zatrudnionymi. Aktywność zakupowa producentów nadal malała, jednak również tutaj tempo wyraźnie wyhamowało. Presja inflacyjna była nadal stłumiona - koszty czynników produkcji wzrosły po raz piąty w tym roku, jednak wzrost ten był marginalny. Z kolei ceny wyrobów gotowych spadały już 17. miesiąc, co wskazuje na dalsze trudności producentów w przenoszeniu wyższych kosztów na konsumentów. Jest to najpewniej wynikiem słabego popytu, który zmusza producentów do cięcia cen, aby pobudzić sprzedaż.
  • W świetle badania PMI sektor przemysłowy nadal stoi przed wieloma wyzwaniami, choć pewne wskaźniki zaczynają zwiastować możliwą poprawę. Produkcja i nowe zamówienia wciąż spadają, jednak tempo tego spadku wyraźnie zwalnia. Stabilizacja zatrudnienia po długim okresie redukcji miejsc pracy to pozytywny sygnał. Pomimo tego, oczekiwania na nadchodzące miesiące pozostają ostrożne. Producenci liczą na to, że spadające ceny pobudzą popyt, co w dłuższej perspektywie może przynieść wyczekiwaną poprawę w przemyśle.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl