Makro Flash: Boom konsumpcyjny startuje powoli

Pobierz raport

  • Sprzedaż detaliczna w listopadzie nieoczekiwanie spadła o 0,3% r/r (PKO: +2,0% r/r, kons.: +1,8% r/r) po wzroście o 2,8% r/r w październiku. Rozczarowanie w danych za listopad wynika w dużej mierze z niedocenienia efektu bazy statystycznej – w ubiegłym roku w listopadzie sprzedaż obniżyła się o 0,3% m/m co było najlepszym wynikiem w 20-letniej historii danych. W tym roku w listopadzie sprzedaż spadła o 2,8% m/m, podobnie jak w latach 2018-2019. Sprzedaż detaliczna w ujęciu nominalnym wzrosła o 2,6% r/r, a implikowany „deflator” zwiększył się do 2,9% r/r z 1,9% r/r przed miesiącem, głównie za sprawą odbicia dynamiki cen paliw.
  • W listopadzie w ujęciu r/r rosła jedynie sprzedaż samochodów (+11,8% r/r), farmaceutyków i kosmetyków (+4,1% r/r) oraz utajniona przez GUS pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach. W pozostałych kategoriach sklepów notowano spadki. W szczególności sprzedaż paliw obniżyła się o 0,9% r/r po tym jak w dwóch poprzednich miesiącach rosła średnio o 12% r/r. Jest to najpewniej efekt końca „promocji” na stacjach paliw, która zachęcała do zakupów na zapas i sprzedaży transgranicznej. W porównaniu z poprzednim miesiącem pogłębił się spadek sprzedaży żywności (-2,6% r/r) oraz odzieży (-4,1% r/r), nieco słabiej niż w październiku spadała natomiast sprzedaż mebli i sprzętu AGD i RTV oraz gazet i książek.
  • Naszym zdaniem listopadowy spadek sprzedaży to tylko chwilowe zawirowanie, a jej wzrost w kolejnych miesiącach jest nieunikniony, biorąc pod uwagę silną poprawę realnych dochodów. Najpewniej już grudzień przyniesie powrót dodatniej dynamiki sprzedaży, w kluczowym dla branży okresie przedświątecznym. Z analiz danych kartowych PKO Banku Polskiego wynika, że w tym roku promocje związane z Black Friday podbiły sprzedaż w mniejszym stopniu niż przed rokiem, jednak dla wyniku całego sezonu najważniejszy jest ostatni tydzień przed Bożym Narodzeniem, kiedy wydatki w sklepach są największe w całym roku.
  • Dopełnieniem negatywnych niespodzianek w danych za listopad była produkcja budowlana, która w ujęciu rocznym wzrosła „tylko” o 3,9% r/r, a w ujęciu miesięcznym, po odsezonowaniu spadła o 2%. Przyczyniło się do tego hamowanie wzrostu w segmencie inżynierii lądowej i spadek w robotach specjalistycznych.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl