Dziennik Ekonomiczny: Węgrzy przyspieszą do 100pb

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Zmienność na amerykańskich rynkach była w poniedziałek ograniczona w oczekiwaniu na kluczowe dane, zwłaszcza czwartkową inflację PCE. Krajowy rynek finansowy pozostawał na początku tygodnia pod pozytywnym wpływem informacji o odblokowaniu unijnych środków dla Polski– złoty wprawdzie przestał umacniać się wobec euro, ale jego notowania kształtowały się wciąż korzystniej od walut regionu. Kurs EURPLN utrzymywał się pod koniec dnia w okolicy 4,31, a USDPLN spadł lekko poniżej 3,98, wspierany osłabieniem dolara. Obniżały się również rentowności krajowych obligacji.
  • Przed nami kolejny spokojny dzień. Dziś w centrum uwagi w Europie znajdzie się decyzja MNB i dane o podaży pieniądza ze strefy euro. W USA jedyna warta wspomnienia publikacja to zamówienia na dobra trwałe.
  • Spodziewamy się, że na dzisiejszym posiedzeniu MNB zdecyduje się na zwiększenie skali obniżek stóp do 100pb. W protokole z posiedzenia w styczniu znalazło się stwierdzenie, że fundamenty makroekonomiczne pozwoliłyby na obniżkę o 100 pb, a ostrożny ruch (o „jedynie” 75pb) był podyktowany zawirowaniami rynkowymi związanymi z napiętymi relacjami między rządem a bankiem centralnym, które znalazły odzwierciedlenie w osłabiającym się kursie forinta. Relatywnie stabilny kurs walutowy w lutym w warunkach korzystnych tendencji dezinflacyjnych (inflacja w styczniu obniżyła się do 3,8% r/r, silniej od oczekiwań) powinien dziś dać komfort węgierskiej RPP do większej skali obniżki.
  • Dane o podaży pieniądza w strefie euro za styczeń mogą pokazać minimalne przyspieszenie wzrostu w ujęciu rocznym (do 0,3% r/r z 0,1% r/r w grudniu).
  • W USA oczekiwany jest spadek zamówień na dobra trwałe w styczniu (o 4,5% m/m po stabilizacji w grudniu). Byłby to efekt ponownego zmniejszenia zmiennych zamówień środków transportu. Po ich wyłączeniu w styczniu oczekiwany jest minimalny wzrost zamówień. W tle tych danych będą informacje o cenach nieruchomości za grudzień, które najprawdopodobniej wzrosły o ok. 6% r/r. Ciekawa będzie również publikacja indeksu nastrojów amerykańskich konsumentów Conference Board w lutym, który najpewniej kształtował się na poziomie zbliżonym do styczniowego, kiedy wyniósł 114,8 pkt.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • USA: Sprzedaż nowych domów wzrosła w styczniu do 661 tys. (wobec 651 tys. w grudniu), jednocześnie nieznacznie poprawiła się ich dostępność. Mediana ceny sprzedaży domu spadła w styczniu (do 420,7 tys. USD) przy wzroście liczby domów oferowanych na sprzedaż. Anemiczne ożywienie na amerykańskim rynku nieruchomości było w ostatnich miesiącach wspierane spadkiem oprocentowania kredytów hipotecznych. W związku z korektą oczekiwań na szybkie obniżki stóp tendencje te mogą się jednak okazać krótkotrwałe. Wzrost sprzedaży domów w styczniu spowolnił (do 1,5% m/m wobec 7,2% m/m w grudniu) i był niższy od oczekiwań (kons.: 3% m/m). W dół zrewidowane zostały też dane za poprzednie 3 miesiące, w efekcie poziom sprzedaży ukształtował się poniżej konsensusu (684 tys.).
  • POL: Ogólny wskaźnik syntetyczny koniunktury dla Polski w lutym tak jak szacowaliśmy marginalnie wzrósł i wyniósł 97,8pkt. wobec 97,4pkt. w styczniu, pozostając jednak poniżej długookresowej średniej. Poprawa nastrojów wynikała z lepszych ocen przyszłości przy niewielkim spadku składowej bieżącej. Lepsze niż przed miesiącem nastroje panowały we wszystkich głównych branżach: przemyśle, budownictwie, handlu detalicznym i usługach. Ankietowane firmy sygnalizowały poprawę co do przewidywanego poziomu inwestycji w 2024. Istotnie poprawiły się perspektywy inwestowania wśród jednostek przetwórstwa przemysłowego (zwiększenie odsetka podmiotów wskazujących na wzrost inwestycji o 5,5 pp do poziomu 28,4%), które planowały głównie inwestycje w maszyny i urządzenia. Zakładamy, że inwestycje przedsiębiorstw w br. będą wspierane napływem środków unijnych.
  • POL: L.Kotecki (RPP) powiedział, że obniżki stóp procentowych powinny nastąpić dopiero, gdy inflacja bazowa trwale zbliży się do 2,5% r/r. Członek RPP wyraził nadzieję, że nie trzeba będzie podnosić stóp, ale ze względu na presję płacową i spodziewane ożywienie konsumpcji stwierdził, że nie można wykluczyć, że stopy będą musiały zostać podniesione.
  • POL: Minister funduszy i polityki regionalnej K.Pełczyńska-Nałęcz oceniła, że zgodnie z wytycznymi KE, na zrealizowanie przedsięwzięć zapisanych w KPO Polska ma czas do 31 sierpnia 2026, co może być trudne do spełnienia. W związku z tym rewizja KPO jest konieczna, ale jej zakres nie będzie duży.
  • EUR: Y.Stournaras (EBC, Bank Grecji) powiedział, że "optymalną datą" pierwszej obniżki stóp procentowych może być czerwiec. Przedstawiciel EBC wskazał dwa warunki, jakie muszą jednak zostać spełnione – są to: spadająca inflacja i korzystne tendencje w płacach. Na dane o wynagrodzeniach ponownie zwróciła uwagę również prezes Ch.Lagarde, sygnalizując, że majowe dane o presji płacowej za 1q24 mogą być kluczowe dla decyzji o stopach, którą EBC będzie podejmował w czerwcu. Prezes podkreśliła, że obniżenie się inflacji do celu musi mieć trwały charakter, a presja płacowa odgrywa coraz większą rolę w kształtowaniu procesów inflacyjnych.
  • JPN: Inflacja bazowa, po wyłączeniu nieprzetworzonej żywności, spadła w styczniu do 2,0% r/r z 2,3% r/r w grudniu i już od 22 miesięcy jest równa lub wyższa od celu BoJ. Styczniowy wynik przebił konsensus, co wzmocniło oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w Japonii. Inflacja najpewniej wrośnie w lutym, za sprawą wygasania efektu ubiegłorocznych rządowych działań ograniczających wzrost cen.

 

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl