Dziennik Ekonomiczny: Tydzień pod znakiem inflacji

W TYM TYGODNIU W CENTRUM UWAGI:

  • Piątek przyniósł poprawę nastrojów na koniec niespokojnego tygodnia, w którym inwestorzy zaczęli wyceniać scenariusz „wyżej na dłużej” w odniesieniu do stóp procentowych Fed. Indeksy giełdowe odbiły, a rentowności obligacji spadły. Złoty umacniał się, kurs EURPLN obniżył się do 4,60, kończąc tydzień 4 grosze poniżej otwarcia z poniedziałku. Istotnym elementem wspierającym złotego był wywiad z Prezesem NBP, tonujący oczekiwana na dalsze obniżki stóp. Rentowności krajowych obligacji spadły w piątek we wszystkich tenorach.
  • Po tym jak w minionym tygodniu ekscytowaliśmy się posiedzeniami banków centralnych i wskaźnikami koniunktury, w najbliższych dniach w centrum uwagi ponownie znajdą się dane inflacyjne. W Europie poznamy wstępne wrześniowe wyniki z Niemiec (cz.) oraz z całej strefy euro (pt.), gdzie oczekiwane są wyraźne spadki inflacji, wspierane przez czynniki statystyczne (przed rokiem inflacja szybko rosła osiągając w listopadzie historyczne maksimum). W Niemczech konsensus wskazuje na inflację CPI na poziomie 4,6% r/r (w sierpniu 6,1% r/r), a HICP 4,5% r/r (w sierpniu 6,4% r/r), a w strefie euro oczekuje się inflacji równej 4,5% r/r (w sierpniu 5,2% r/r) – to byłby najniższy poziom od października 2020. W USA w piątek zostanie opublikowana preferowana przez Fed miara inflacji – bazowy deflator PCE. Władze monetarne nie powinny się naszym zdaniem przejąć jego wzrostem (wg oczekiwań) do 3,5% r/r w sierpniu z 3,3% r/r w lipcu, ponieważ wynika on z czynników statystycznych i był już widoczny w danych CPI.
  • W kraju w piątek poznamy wstępne dane inflacyjne za wrzesień i tym razem nie ma wątpliwości, że inflacja CPI będzie już jednocyfrowa. Oczekujemy spadku inflacji CPI do ok. 8,5% r/r z 11,1% r/r w sierpniu. Przyczyny dezinflacji w sierpniu były szerokie i obejmowały m.in. ceny żywności i paliw, jak i zmiany regulacyjne (m.in. darmowe leki dla dzieci i seniorów, zmiany w regulacjach energetycznych). Oczekiwany spadek inflacji do poziomu jednocyfrowego był jedną z przyczyn silnej obniżki stóp procentowych we wrześniu i w naszej ocenie może otworzyć drogę do kolejnych, chociaż tym razem już zdecydowanie bardziej umiarkowanych, ruchów w kolejnych miesiącach.
  • W tym tygodniu swoje posiedzenia będą miały banki centralne naszego regionu, jednak nie oczekujemy zmian podstawowych parametrów polityki pieniężnej. MNB normalizuje politykę pieniężną obniżając efektywną stopę procentową, która już we wrześniu może się zrównać ze stopą bazową (13,0%). Na wtorkowym posiedzeniu główna stopa pozostanie najpewniej niezmieniona, jednak nie wykluczamy jej obniżki w dalszej części roku. W Czechach (posiedzenie CNB w czwartek), gdzie dezinflacja postępuje w szybkim tempie, szef banku centralnego powiedział niedawno, że w najbliższych miesiącach nie należy oczekiwać obniżek stóp procentowych, ze względu na podwyższone prognozy inflacji bazowej.

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • EUR: Według wstępnych danych zagregowany wskaźnik koniunktury PMI w strefie euro we wrześniu wzrósł do 47,1 pkt. z 46,7 pkt. w sierpniu. Wskaźnik dla usług wzrósł do 48,4 pkt. (kons.: 47,8 pkt.) z 47,9 pkt. w sierpniu, a dla przetwórstwa obniżył się do 43,4 pkt. (kons.: 43,5 pkt.). z 43,5 pkt. Koniunktura w europejskim sektorze prywatnym pozostaje słaba, ale nie doszło do powtórki zaskakującego pogorszenia w sierpniu. Za gros spadku subindeksu produkcji/aktywności biznesowej odpowiada przetwórstwo, ale w usługach spadek w ujęciu miesięcznym został odnotowany drugi miesiąc z rzędu. W przetwórstwie spadek nowych zamówień był najgłębszy od maja 2013 (z wyłączeniem okresów lockdownów). Pomimo tego firmy nadal sygnalizują wzrost zatrudnienia, aczkolwiek wolniejszy niż w poprzednich miesiącach. Pozytywną konsekwencją niskiego popytu i redukcji aktywności zakupowej w przetwórstwie są procesy dezinflacyjne (zarówno po stronie zakupu czynników produkcji, jak i sprzedaży wyrobów gotowych). Ten proces  przebiega zdecydowanie silniej w przetwórstwie, gdzie zarówno ceny czynników produkcji, jak i sprzedaży szybko spadają. Koszty zakupu czynników produkcji w usługach we wrześniu wzrosły najsilniej od 4 miesięcy za sprawą wyższych cen paliw oraz kosztów płac. W ujęciu geograficznym widać znaczną dywergencję między Niemcami i Francją – w Niemczech wskaźniki zaskakująco silnie wzrosły, a we Francji zaskakująco silnie spadły (najgorszy wynik od listopada 2020, a pomijając pandemię - od dekady). W pozostałych gospodarkach wskaźniki pozostały w dużej mierze bez zmian.
  • GER: Zagregowany wskaźnik PMI we wrześniu wg wstępnych danych wzrósł do 46,2 pkt. z 44,6 pkt. w sierpniu, pomimo oczekiwań jego stabilizacji. Poprawiły się indeksy zarówno w usługach (49,8 pkt. vs 47,3 pkt. w sierpniu), jak i przetwórstwie (39,8 pkt. vs 39,1 pkt.). Ogół procesów był zbliżony do opisywanych dla całej strefy euro. W Niemczech zaobserwowano przy tym pierwszy od grudnia 2020 miesięczny raportowany spadek zatrudnienia. Po stronie popytowej firmy dalej wskazują na spadek zamówień (zarówno w usługach, jak i w przetwórstwie). W konsekwencji nasilają się procesy dezinflacyjne – ceny finalne rosną najsłabiej od lutego 2021. Koniunktura w przemyśle pozostaje zdecydowanie gorsza niż w usługach.
  • USA: Wskaźnik zagregowany PMI we wrześniu marginalnie spadł do 50,1 pkt. z 50,2 pkt. w sierpniu. Stało się tak przy poprawie indeksu dla przetwórstwa (48,9 pkt. vs 47,9 pkt. w sierpniu) i pogorszeniu wskaźnika dla usług (50,2 pkt. vs 50,5 pkt. w sierpniu). Wskaźnik PMI sygnalizuje brak istotnych zmian względem poprzedniego odczytu, wskazując przy tym, że ożywienie gospodarcze stopniowo wytraca impet. We wrześniu nowe zamówienia hamowały w najszybszym tempie w tym roku, a pogorszenie ma swoje źródła głównie po stronie usług, przy wolniejszym tempie spadku w przetwórstwie. Ponownie nasiliła się presja kosztowa – ceny czynników produkcji wzrosły (silniej w przetwórstwie), głównie za sprawą wyższych cen ropy, a firmy starają się (choć z coraz słabszym skutkiem ze względu na hamowanie popytu) przenosić je na konsumentów.
  • POL: Dynamika podaży pieniądza M3 w sierpniu wyhamowała do 7,3% r/r z 8,0% r/r, zgodnie z konsensusem (7,4% r/r), a słabiej od naszych oczekiwań (6,9% r/r). Niższa dynamika podaży pieniądza to głównie skutek wysokiej zeszłorocznej bazy. Kreację pieniądza nadal napędza przyrost aktywów zagranicznych netto, a od 3 miesięcy również zadłużenie sektora centralnego. Z kolei procesy kredytowe coraz silniej ją ograniczają. Więcej w Makro Flashu: „Trudne początki ożywienia akcji kredytowej”.
  • POL: Moody’s nie dokonał aktualizacji ratingu Polski, pozostaje on na poziomie A2 z perspektywą stabilną. Na ten rok Moody’s nie zaplanował już potencjalnych przeglądów. 10 listopada aktualizację ratingu Polski przedstawić może Fitch, a 1 grudnia S&P.
  • POL: Zagregowany (przez nas) wskaźnik koniunktury gospodarczej GUS we wrześniu drugi miesiąc z rzędu poprawił się i pozostaje na najwyższym poziomie od początku 2022. We wrześniu poprawa (po odsezonowaniu) wystąpiła w większości branż. W ciągu ostatnich miesięcy najsilniejszy wzrost wskaźnika wystąpił w zakwaterowaniu i gastronomii. Wskaźniki koniunktury pozostają jednak poniżej wieloletniej średniej, co wskazuje na wciąż duże obawy i niepewność zgłaszane przez ankietowane przedsiębiorstwa.
  • POL: Tyrowicz (RPP) w wywiadzie dla Kultury Liberalnej powiedziała, że nie widzi ekonomicznego uzasadnienia dla wrześniowej obniżki stóp NBP o 75pb. Oceniła, że dane przeszacowują skalę recesji konsumenckiej w 2023, tak jak wcześniej przeszacowywały skalę ożywienia konsumpcji w 2022, za co odpowiadał napływ uchodźców z Ukrainy (dodatkowych konsumentów). Jej zdaniem jest możliwe, że z wyłączeniem uchodźców realna konsumpcja w Polsce w 2023 nadal rosła, a za spadek widoczny w danych odpowiada odpływ migrantów. Członkini RPP wskazywała również na istotny wpływ czynników i działań administracyjnych na inflację, jak i spadki cen detalicznych paliw, następujące pomimo wzrostu cen ropy na światowych rynkach.
  • EUR: Lane, główny ekonomista EBC, zapewnił, że podstawowe stopy procentowe EBC zostaną utrzymane na wystarczająco restrykcyjnym poziomie tak długo, jak będzie to konieczne. Podkreślił przy tym, że wysoki poziom i dwustronna natura niepewności wokół scenariusza bazowego oznaczają, że przy określaniu odpowiedniego poziomu i czasu trwania restrykcyjnego nastawienia, EBC pozostanie zależny od danych. P.Lane dodał, że zaostrzenie polityki pieniężnej już teraz prowadzi do spadku inwestycji mieszkaniowych i w sektorze biznesowym, ale dodał, iż znaczna część zaostrzenia polityki pieniężnej wynikająca z poprzednich podwyżek stóp procentowych jeszcze się w gospodarce nie ujawniła.
  • GER: Ceny mieszkań w 2q23 spadły o 9,9% r/r wobec spadku o 6,8% r/r w 1q23, najsilniej odkąd zbierane są dane (2000). W ciągu kwartału ceny obniżyły się o 1,5%. Spadek cen był silniejszy w dużych miastach. Dekoniunktura na rynku nieruchomości jest skutkiem podwyżek stóp procentowych EBC.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl