Dziennik Ekonomiczny: Optymizm przyćmiony geopolityką

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wczoraj notowania amerykańskich akcji wzrosły po publikacji pozytywnych danych o kondycji sektora usług w USA, jednak obawy związane z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie szybko pogorszyły nastroje, co ostatecznie doprowadziło spadków. Dodatkowo, sytuację zaostrzyły doniesienia, że Prezydent J.Biden rozważał wsparcie dla izraelskich ataków na irańskie instalacje naftowe. W tej sytuacji ropa naftowa zdrożała, a dolar się umocnił. Inwestorzy przyjęli postawę wyczekującą przed dzisiejszymi danymi o rynku pracy z USA. Oczekuje się, że stopa bezrobocia pozostanie na dotychczasowym poziomie, jednak jej wzrost mógłby wzmocnić oczekiwania rynkowe na obniżkę stóp procentowych o 50pb na najbliższym posiedzeniu FOMC. Rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich wzrosły. Na fali podwyższonego ryzyka geopolitycznego złoty kontynuował trend deprecjacyjny, przebijając poziom 4,30 wobec EUR, a wobec USD poziom 3,90. Rentowności krajowych obligacji nie zmieniły się istotnie.
  • Dziś globalna uwaga skupi się na publikacji raportu dotyczącego sytuacji na rynku pracy w USA. Konsensus przewiduje stabilizację kluczowych wskaźników na poziomach z poprzedniego miesiąca. Według naszej prognozy istnieje jednak szansa na przyspieszenie tempa wzrostu zatrudnienia w porównaniu do sierpnia. Oczekiwane utrzymanie stabilnej stopy bezrobocia także będzie sugerować, że obawy o sytuację na rynku pracy są przesadzone. Reguła Sahm nadal sygnalizuje ryzyko recesji, co podtrzymuje niepewność zarówno na rynku pracy, jak i w działaniach Fed. Przed następnym posiedzeniem bankierzy będą mieli do dyspozycji jeszcze jeden raport, za październik, który odegra kluczową rolę w ocenie kondycji rynku pracy.
  • Dla rynku regionalnego istotnym wydarzeniem będzie posiedzenie banku centralnego Rumunii. Konsensus rynkowy zakłada utrzymanie głównej stopy procentowej na poziomie 6,50%, jednak my dostrzegamy możliwość obniżki o 25pb. Inflacja w sierpniu obniżyła się do poziomu 5,1% r/r, a prognozy banku centralnego wskazują na jej dalszy spadek. Dodatkowo, instytucje finansowe rewidują w dół prognozy wzrostu gospodarczego na 2024. Jednocześnie na rynkach bazowych rozpoczął się już cykl obniżek stóp procentowych, a rosnący dysparytet stóp został wskazany przez bank centralny jako zjawisko niepożądane. Argumentem przeciw obniżkom może być jednak zrewidowany w górę deficyt budżetowy. Nie bez znaczenia dla decyzji może być też fakt, że będzie to ostatnie posiedzenie dla 4 z 9 członków zarządu.
  • Dziś poznamy minutes z wrześniowego posiedzenia RPP oraz produkcję przemysłową z Węgier za sierpień.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Prezes A.Glapiński na konferencji po posiedzeniu RPP powtórzył, że pierwsza obniżka stóp może nastąpić, gdy inflacja CPI będzie stabilna (przestanie rosnąć), a projekcja będzie wskazywać na jej spadek w kolejnych kwartałach. Pierwsza obniżka o 25pb mogłaby nastąpić już na posiedzeniu w marcu (jeśli zaprezentowana nowa projekcja wskaże wspomnianą stabilizację inflacji) lub wkrótce potem. Jednocześnie Prezes NBP powiedział, że pierwsza obniżka będzie stanowiła rozpoczęcie cyklu obniżek, tym samym łagodząc wydźwięk ostatniej konferencji, gdy zapowiadał, że pierwsza obniżka nie będzie przesądzać o rozpoczęciu cyklu. A.Glapiński osobiście wyraził nadzieję, że możliwe będzie dokonanie obniżki już w marcu.W ocenie NBP inflacja CPI do końca 2024 będzie pozostawać w przedziale 4,5-5,0% r/r (to założenie zgodne z naszymi prognozami). W przypadku odmrożenia cen energii w styczniu 2025 nastąpi dalszy wzrost wskaźnika, choć Prezes zaznaczył, że wypowiedzi przedstawicieli rządu wskazują na wolę przedłużenia działań osłonowych. Inflacja ma trwale powrócić do celu inflacyjnego NBP dopiero w 2026, po wygaśnięciu efektu odmrożenia cen energii.

    Wśród czynników ryzyka dla inflacji Przewodniczący RPP wymienił (1) niepewność regulacyjną związaną z cenami energii, a także akcyzą na wyroby tytoniowe i alkohol, która w 2025 ma wzrosnąć silniej niż pierwotnie zakładano; (2) dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń; (3) wpływ wzrostu cen energii na wzrost oczekiwań inflacyjnych (choć na razie się on nie zmaterializował); (4) kształt polityki fiskalnej, która zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2025 ma być bardziej ekspansywna niż wcześniej zakładano, mimo objęcia Polski procedurą nadmiernego deficytu; (5) słabą koniunkturę w strefie euro, w tym w Niemczech, która stanowi ryzyko w dół; (6) konflikty zbrojne w Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie.

    Prezes, pytany o reakcję RPP na politykę pieniężną Fed i EBC, odpowiedział, że obniżki stóp procentowych w USA i strefie euro nie są dla RPP kluczowym czynnikiem i nie przekładają się automatycznie na jej decyzje, choć wyznaczają kierunek, w którym RPP będzie podążać.

    Choć dostrzegamy oznaki złagodzenia stanowiska części RPP, sądzimy, że jest ono spójne z naszym dotychczasowym scenariuszem, zakładającym powrót do obniżek stóp procentowych w lipcu 2025. W naszej ocenie scenariusz ten stanowi złoty środek pomiędzy uwarunkowaniami makroekonomicznymi, które uzasadniałyby obniżki wcześniej (uwzględniając w szczególności normalizację polityki pieniężnej w USA i strefie euro), a wyrażaną dotychczas niechęcią większości RPP do obniżania stóp procentowych (przy braku znaczących zmian w komunikatach po posiedzeniach RPP). Widzimy jednak ryzyko, że powrót do obniżek mógłby nastąpić już w 1q25.
  • USA: Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 225 tys. wobec 219 tys. poprzednio i była wyższa od oczekiwań. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,826 mln (niemal bez zmian wobec poprzedniego tygodnia, kiedy wyniosła 1,827 mln). Dane o bezrobotnych podlegają pewnym wahaniom, lecz nadal nie dają powodów do obaw, a liczba nowych bezrobotnych pozostaje w średniookresowym trendzie spadkowym.
  • USA: Nowe zamówienia na dobra przemysłowe spadły w sierpniu silniej od oczekiwań, o 0,2% m/m, po zrewidowanym w dół wzroście o 4,9% m/m miesiąc wcześniej. W przypadku dóbr nietrwałych odnotowano spadek o 0,5% m/m, natomiast zamówienia na dobra trwałe nieznacznie wzrosły, o 0,1% m/m. Wzrosty w obszarach takich jak sprzęt elektryczny, urządzenia i komponenty (2,4% m/m), maszyny (0,4%) oraz wyroby metalowe (0,7%) zrównoważyły spadki w sektorze sprzętu transportowego (-0,8%). Po wyłączeniu transportu zamówienia na dobra przemysłowe zmniejszyły się o 0,1% m/m.
  • USA: Koniunktura w usługach oceniana jest coraz lepiej – indeks ISM we wrześniu wzrósł do 54,9 pkt wobec 51,5 pkt. w sierpniu. Sektor odnotował gwałtowny wzrost liczby nowych zamówień (w tym eksportowych) oraz produkcji, któremu towarzyszył spadek zatrudnienia. Usługowy PMI publikowany przez S&P osiągnął poziom 55,2 pkt., nieco niżej niż szacowano wstępnie (55,4 pkt.).
  • GER: Wskaźnik PMI dla sektora usług, we wrześniu spadł do 50,6 pkt., z poziomu 51,2 pkt. w sierpniu. Wynik nieznacznie powyżej granicy 50 pkt. sugeruje marginalny wzrost aktywności gospodarczej. PMI znajduje się w trendzie spadkowym już od czterech miesięcy. Po raz pierwszy od sześciu miesięcy odnotowano solidny spadek nowych zamówień. W reakcji na słabszy popyt firmy ograniczały liczbę pracowników – zatrudnienie w sektorze usług spadło trzeci miesiąc z rzędu, a tempo zwolnień przyspieszyło i było najwyższe od czterech lat. Istotnym czynnikiem wpływającym na pogorszenie koniunktury była również niepewność co do przyszłości gospodarczej Niemiec. Oczekiwania dotyczące wzrostu w nadchodzących miesiącach były najniższe od roku - jedynie 25% firm wykazywało optymizm co do perspektyw gospodarki, podczas gdy 23% spodziewało się pogorszenia jej kondycji. Dobrą informacją jest tylko osłabienie inflacji usług. Koszty prowadzenia działalności rosły w najwolniejszym tempie od początku 2021.
  • EUR: Wskaźnik PMI dla sektora usług we wrześniu spadł do 51,4 pkt. z 52,9 pkt w sierpniu. Chociaż wskaźnik nadal sygnalizuje wzrost, to był on jedynie marginalny. Pierwszy od lutego spadek nowych zamówień przyczynił się do ograniczenia aktywności, a firmy nadrabiały zaległe zamówienia, aby utrzymać działalność. Pomimo słabnącego popytu, sektor usługowy w strefie euro wciąż tworzył nowe miejsca pracy, choć tempo wzrostu zatrudnienia było słabsze niż zwykle. Zmniejszyły się presje inflacyjne – zarówno koszty prowadzenia działalności, jak i ceny za usługi rosły w najwolniejszym tempie od ponad trzech lat.
  • EUR: Deflacja PPI w sierpniu pogłębiła się do 2,3% r/r z 2,2% r/r w lipcu oraz nieco silniej od oczekiwań. Za spadek cen odpowiadała głównie energia, która staniała o 7,7% r/r. Spadły również ceny dóbr pośrednich o 0,8% r/r. Wzrosły ceny dóbr kapitałowych (1,4% r/r), nietrwałych dóbr konsumpcyjnych (1,1% r/r) oraz dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (0,3% r/r).
  • USA: Międzynarodowe Stowarzyszenie Dokerów oraz Amerykański Sojusz Morski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie wynagrodzeń, które daje czas na dalsze negocjacje i zawiesza strajk do 15 stycznia 2025. Strajk dokerów, który paraliżował porty na wschodnim i południowym wybrzeżu USA był wymieniany jako czynnik, który może negatywnie wpływać na notowania K.Harris w wyścigu o fotel prezydencki. Dzienny koszt strajku szacowano w przedziale 4,5-7,5 mld USD.

Jesteś zainteresowany otrzymywaniem raportów analitycznych PKO Banku Polskiego?

Zapisz się na newsletter

analizy.makro@pkobp.pl