Dziennik Ekonomiczny: Dyskusja o obniżkach przełożona na październik

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Wczoraj w oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy zmienność na rynkach nie była duża. Wzrosty na Wall Street i giełdach w Europie wyhamowały, rentowności obligacji na rynkach bazowych były względnie stabilne, a dolar osłabiał się względem euro. Na rynku krajowym konferencja Prezesa NBP, który zasygnalizował, że dyskusja o obniżkach stóp może rozpocząć się najwcześniej w październiku umocniła złotego do poziomów nienotowanych od września (EURPLN w okolicy 4,26, USDPLN 4,03). Rentowności krajowych SPW wzrosły na całej długości krzywej.
  • Dziś globalna uwaga będzie skoncentrowana na raporcie z amerykańskiego rynku pracy za listopad. Przed miesiącem dane NFP znalazły się pod negatywnym wpływem czynników jednorazowych i nieco rozczarowały w zakresie liczby miejsc pracy. Stopa bezrobocia pozostała jednak na poziomie 4,1%, a wskaźnik recesji wg reguły Sahm spadł poniżej wartości referencyjnej 0,5 i wyniósł 0,43. Ekonomiści ankietowani przez Bloomberga oczekują wzrostu zatrudnienia o ok. 200 tys. (PKOe: 119 tys.), stabilizacji stopy bezrobocia (4,1%) i marginalnego spowolnienia dynamiki wynagrodzeń (3,9% r/r vs 4,0% w październiku). Zgodne z oczekiwaniami (lub gorsze) dane będą istotnym wsparciem dla decyzji o obniżce stóp procentowych o 25 pb. (większą skalę obniżki wykluczają naszym zdaniem dobre dane o aktywności w USA i wypowiedzi przedstawicieli Fed). Wyraźnie lepsze od oczekiwań informacje z rynku pracy mogą natomiast zwiększyć spekulacje dot. ew. pauzy w obniżkach na grudniowym posiedzeniu FOMC, ale z pewnością o niej nie przesądzą. Przed decyzją (18.12) Fed pozna kolejne istotne dane – w tym inflację za listopad (11.12).
  • W tle danych z rynku pracy znajdą się pierwsze informacje o grudniowych nastrojach amerykańskich konsumentów wg Uniwersytetu Michigan (oczekiwana jest niewielka poprawa). Oprócz danych kalendarium zawiera również wypowiedzi niektórych przedstawicieli Fed, m.in. M.Bowman i M.Daly.
  • W Europie interesujące będą dane z niemieckiego przemysłu (po wczorajszych informacjach o zamówieniach dziś poznamy produkcję) oraz handlu zagranicznego za październik. Eurostat opublikuje także kolejny szacunek PKB ze strefy euro za 3q24 (ostatnie dane wskazywały na przyspieszenie wzrostu do 0,9% r/r).

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: W jastrzębim wystąpieniu na konferencji po posiedzeniu RPP, Prezes NBP A.Glapiński powiedział, że w związku z przyjęciem (przez Sejm i Senat) ustawy dot. mrożenia cen energii do końca września 2025, zmieniła się sytuacja, w jakiej znajduje się RPP, a perspektywa obniżek stóp procentowych przesunęła się na 2026. W ostatnim czasie wielu członków Rady mówiło o możliwości rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp procentowych w marcu 2025 (lub wkrótce później). Jak powiedział Prezes NBP „teraz jest mowa, że dyskusja o obniżkach stóp może zacząć się od października”, ale nie znaczy to, że już wtedy stopy zostaną obniżone. Wcześniejsze wypowiedzi zakładały, że w 1q25 inflacja osiągnie szczyt i od tamtego momentu będzie trwale spadać. Obecnie zakładany w 4q25 wzrost inflacji na skutek odmrożenia cen energii (por. wykres) przekreśla wcześniejsze scenariusze. NBP prognozuje wzrost inflacji CPI w 1q25 do nieco ponad 5% r/r, jej przejściowy spadek przez dwa kolejne kwartały, a następnie nagły wzrost w 4q25, po odmrożeniu cen energii. Wejście w życie ustawy o mrożeniu cen energii przesunie moment osiągnięcia celu inflacyjnego na koniec 2026 z dotychczas zakładanej połowy 2026. Inflacja bazowa do końca 2025 miałaby oscylować w przedziale 4,0-4,5% r/r. Przewodniczący RPP podkreślił znaczenie luźnej polityki fiskalnej, która działa proinflacyjnie i tym bardziej wymusza restrykcyjną politykę pieniężną. Wyraził również opinię, że gdyby rząd przyjął budżet  na 2025 z mniejszym deficytem, to już teraz istniałaby przestrzeń do obniżek stóp. Prezes NBP podkreślił również, że obecna wysoka inflacja wynika przede wszystkim z czynników regulacyjno-podatkowych (2,7pp wkładu do inflacji CPI w październiku, za 2,3pp odpowiadały pozostałe czynniki).
  • POL: Stopa bezrobocia rejestrowanego wg wstępnego szacunku MRPiPS w listopadzie wzrosła do 5,0% (z 4,9% w październiku). Liczba zarejestrowanych bezrobotnych (podobnie jak w ostatnich miesiącach) wzrosła (o 10,7 tys. os.) nieco silniej niż wynikałoby z wzorca sezonowego z ostatniej dekady i była marginalnie (o 2,8 tys. os.) wyższa niż w listopadzie 2023. Najwięcej bezrobotnych napłynęło z przetwórstwa przemysłowego (14%), handlu (13,8%) i budownictwa (7,4%). Dane były zgodne z oczekiwaniami.
  • GER: Spadek zamówień przemysłowych w październiku był mniejszy niż oczekiwano (-1,5% m/m vs kons.: -2,0% m/m). Co więcej, mocno w górę zrewidowano wrześniowe dane (do 7,2% m/m vs 4,2% m/m wstępnie). W efekcie w październiku zamówienia były wyższe niż przed rokiem o 5,7% (wobec 4,2% r/r we wrześniu). Zbyt wcześnie jednak by mówić o poprawie popytu, zwłaszcza, że wzrosty nie objęły wielu branż. Dane za wrzesień i październik znalazły się pod wpływem dużych zamówień statków, z ich wyraźnym wzrostem we wrześniu i spadkiem w październiku. Po wyłączeniu zamówień o dużej skali popyt w  niemieckim przemyśle w październiku wzrósł o 0,1% m/m. Poprawy wciąż nie widać w sektorze motoryzacyjnym, gdzie w październiku zamówienia spadły o 3,7% m/m. Wzrost popytu koncentrował się w produkcji metali oraz elektroniki i wynikał z zamówień spoza strefy euro (wzrost o 6,3% m/m), podczas gdy zamówienia ze strefy euro spadły o 7,6% m/m.
  • EUR: Sprzedaż detaliczna w październiku spadła o 0,5% m/m (po takim samym wzroście we wrześniu) i ukształtowała się na poziomie o 1,9% wyższym niż przed rokiem. Dane były zbliżone do oczekiwań (kons.: -0,3% m/m i +1,7% r/r). Wzrostowy trend w sprzedaży detalicznej obserwowany w całym 3q24 wyhamował na początku 4q24. Ożywienie popytu konsumpcyjnego w strefie euro, podobnie jak w Polsce, tłumione jest przez ostrożność konsumentów, którzy nieco mniej korzystnie niż w 1h24 oceniają bieżącą koniunkturę i obawiają się pogorszenia sytuacji gospodarczej w obliczu rosnących napięć geopolitycznych i wciąż restrykcyjnej polityki pieniężnej.
  • USA: Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 224 tys. wobec 215 tys. tydzień wcześniej i była minimalnie wyższa niż oczekiwano (215 tys.). Jednocześnie pozytywnie zaskoczyła liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku, która lekko się obniżyła. Dane oznaczają utrzymanie stabilnej sytuacji bezrobotnych i powinny być neutralne dla Fed.
  • USA: Deficyt handlowy w październiku skurczył się o prawie 12% do 73,8 mld USD (wobec deficytu 83,8 mld USD we wrześniu i konsensusu -75 mld USD). Za poprawą salda handlowego stała redukcja importu (o 4%, do najniższego poziomu od czterech miesięcy), którego spadek przewyższył ograniczenie eksportu (o 1,6%). Spadek importu był prawdopodobnie przejściowy i mógł mieć związek z wcześniejszym zaopatrzeniem przed sezonem zakupów świątecznych w obawie przed strajkami pracowników portowych. Mocny dolar i prewencyjny import przed potencjalnym zwiększeniem ceł mogą podbijać deficyt handlowy USA w kolejnych miesiącach.
  • POL: BIK poinformowało, że wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w listopadzie spadła o 24,0% r/r, a liczba wniosków o kredyt mieszkaniowy była niższa o 32,3% r/r. Ujemna dynamika roczna jest wynikiem wygasania efektu niskiej bazy z 1h23, podczas gdy wyniki w 2h23 były podbijane przez Program Bezpieczny Kredyt 2%.
Newsletter Centrum Analiz