Dziennik Ekonomiczny: Co wynika z porozumienia USA-UE?

Pobierz raport

 

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Doniesienia o zawarciu przez USA porozumienia handlowego z UE i doniesienia, że przedłużony może zostać rozejm handlowy z Chinami zaowocowały wzrostami na amerykańskich parkietach i umocnieniem dolara. Rentowności 10-letnich Treasuries nieznacznie spadły. Rynki europejskie, po początkowym entuzjazmie, zakończyły dzień pod kreską. Informacje o zwiększeniu presji na Rosję przez USA spowodowały globalny wzrost cen ropy. Złoty osłabił się względem dolara najsilniej od kwietnia, do 3,66, i wobec euro lekko powyżej 4,26. Rentowności krajowych obligacji obniżyły się na całej długości krzywej.
  • Dziś kluczową publikacją będzie raport JOLTS z USA, który przedstawi sytuację na rynku pracy w czerwcu z perspektywy popytowej. Konsensus rynkowy przewiduje lekki spadek popytu, wynikający z pogorszenia koniunktury, jednak pozostaniemy w okolicy długoterminowej średniej, co potwierdza, że kondycja rynku pracy nie jest zła. Kolejne istotne raporty z rynku pracy, które poznamy w tym tygodniu, to ADP (śr.) oraz oficjalny raport NFP (pt.).
  • Ze Stanów Zjednoczonych napłyną również dane o bilansie handlowym za czerwiec, który prawdopodobnie utrzyma głęboki deficyt wymiany handlowej. Pełny efekt wyższych ceł nie będzie jeszcze widoczny w danych, dominować będzie efekt wyprzedzającego cła wzmożonego importu.
  • Dodatkowo w USA poznamy dane o cenach nieruchomości w maju. Oczekujemy kontynuacji spadków w ujęciu m/m, napędzanych niskim popytem, tłamszonym przez wysokie stopy procentowe. Na zakończenie dnia opublikowany zostanie indeks zaufania konsumentów Conference Board za lipiec, który powinien dalej wskazywać na stopniową odbudowę nastrojów konsumentów po okresie podwyższonej niepewności związanej z polityką administracji D.Trumpa.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • EUR: Tak jak pisaliśmy wczoraj, USA i UE osiągnęły porozumienie w sprawie ostatecznych stawek celnych na importowane towary, które wejdą w życie od 1 sierpnia. Ogólna stawka wyniesie 15%, z wyjątkami: 50% cła na stal, aluminium oraz wyroby zawierające metale, a niektóre pozycje będą objęte stawką 0%, w tym m.in. kompletne statki powietrzne, części lotnicze, wybrane chemikalia, niektóre leki generyczne, sprzęt do produkcji półprzewodników, wybrane surowce krytyczne i część produktów rolnych. Negocjacje dotyczące alkoholi, win i piwa zostały tymczasowo wstrzymane do końca 2025. Porozumienie łagodzi ryzyko gwałtownej wojny handlowej, ale utrwala znacznie wyższe niż przed 2025 koszty handlu transatlantyckiego. UE zrezygnowała z narzędzi odwetowych i własnej inicjatywy cyfrowej, oraz zaoferowała USA pakiet inwestycyjno-importowy. Kluczowymi punktami spornymi pozostają 50% cła na stal i aluminium oraz nieuregulowana kwestia alkoholi. Według analiz, efektywna stawka celna dla państw Europy wzrosła z przedziału 1,5-4% do przedziału od 6% (np. dla Francji) do 11% (np. dla Niemiec) w okresie kwiecień-czerwiec oraz od sierpnia wzrośnie maksymalnie do 17%. Na skutek wyższych ceł najbardziej ucierpią gospodarki mające istotną wymianę handlową z USA, m.in. Niemcy, Włochy i Finlandia, a Polska i inne państwa EŚW odczują negatywne skutki pośrednio, poprzez spadek popytu z zachodnich państw UE. Szacujemy, że nowe cła ograniczą wzrost PKB w Niemczech w tym roku o około 0,4pp, a w państwach EŚW o około 0,1pp względem scenariusza bez ceł. Bardziej negatywny wpływ będzie widoczny w przyszłym roku, choć będzie on tylko nieznacznie silniejszy niż w roku bieżącym. Długoterminowy wpływ ceł na PKB może skutkować maksymalnie spadkiem o 1% w państwach UE względem scenariusza dotychczasowych ceł. Wobec strefy euro pojawił się również nowy problem, pośrednio związany z cłami. Agresywne taryfy wprowadzone przez administrację D.Trumpa wywołały globalną niepewność i obawy o spowolnienie w USA. Inwestorzy zaczęli traktować Europę jako względnie „spokojną przystań”, a od początku roku euro zyskało ok. 11,5% wobec dolara. Umocnienie euro poza cłami również będzie negatywnie ciążyło na eksporcie, który (wg badania IMF) przy takim umocnieniu może obniżyć się z tego powodu o 3-4%.
  • EUR: M.Sefcovic (unijny komisarz ds. handlu i bezpieczeństwa gospodarczego) przedstawił istotne szczegóły porozumienia handlowego UE-USA. Podkreślił, że strategiczna współpraca z USA jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż wojna handlowa, która mogłaby zagrozić Europie. Zawarte porozumienie otwiera nowy rozdział współpracy transatlantyckiej, a osiągnięcie zadeklarowanego przez UE poziomu zakupów w USA jest według niego realistyczne, szczególnie w kontekście wycofywania się UE z rosyjskich źródeł energii. Kluczowymi punktami umowy są m.in.: jednolity pułap celny na poziomie 15%, obniżka ceł w sektorze motoryzacyjnym z 27,5% do 15% oraz obszerna lista towarów objętych zerową stawką, która dodatkowo jest otwarta na dalsze rozszerzenie. M.Sefcovic podkreślił, że umowa jest początkiem procesu głębszej współpracy handlowej i technologicznej z USA, obejmującej m.in. strategiczne zakupy surowców energetycznych oraz chipów AI. Porozumienie zawiera także zobowiązanie do wspólnego działania w obszarze metali, co ma na celu stworzenie wspólnej ochrony gospodarek poprzez kontyngenty taryfowe z preferencyjnym traktowaniem oraz ustanowienie wspólnego podejścia do rozwiązywania problemu nadwyżki mocy produkcyjnych. Pomimo pewnych zastrzeżeń ze strony państw członkowskich, według komisarza osiągnięty kompromis jest najlepszym możliwym rozwiązaniem w trudnych warunkach, zapewniającym ochronę przepływów handlowych i miejsc pracy w UE.
  • EUR: Kanclerz Niemiec Merz uznał porozumienie handlowe USA-UE za sukces jedności UE, choć głównie wynika to z tego, że Niemcy skupiły się na ochronie własnego przemysłu motoryzacyjnego i unikały szczegółowych dyskusji, aby szybko osiągnąć konsensus. Z drugiej strony, Prezydent Francji, E.Macron, domagał się stanowczych działań, takich jak uruchomienie instrumentu antyprzymusowego (narzędzia prawne umożliwiające nakładanie presji gospodarczej na inne państwa) wobec USA, choć jednocześnie naciskał na KE, by chronić sektor win i szampanów, by uchronić ten segment przed amerykańskimi retorsjami.
  • EUR: Kazimir (Prezes Banku Słowacji i członek Rady Prezesów EBC) stwierdził, że obniżka stóp procentowych we wrześniu wymagałaby istotnej, niespodziewanej zmiany w gospodarce. Obecnie EBC nie spieszy się z dalszym obniżaniem kosztów kredytu po ostatniej obniżce do 2%. P.Kazimir wskazał, że kluczowe byłoby wyraźne pogorszenie sytuacji na rynku pracy. Polityk pozytywnie ocenił zawartą w niedzielę umowę handlową UE-USA, zaznaczając, że zmniejsza ona niepewność w biznesie. Jednak jej wpływ na inflację pozostaje niejasny i jego ocena wymaga czasu. Zdaniem P.Kazimira, ryzyko trwałego zejścia inflacji poniżej celu EBC jest ograniczone, a przewidywane spadki w kolejnym roku powinny mieć jedynie przejściowy charakter. Bankier jednocześnie ostrzegł, że zakłócenia w globalnym handlu mogą zwiększać presję inflacyjną. Jego ocena jest spójna z opiniami innych przedstawicieli EBC, według których poprzeczka dla wrześniowej obniżki jest wysoka.
  • USA/RUS: D.Trump skrócił termin dla Rosji na zawarcie porozumienia pokojowego z Ukrainą do ok. 10-12 dni. W przeciwnym razie USA nałożą wysokie „wtórne cła” na partnerów handlowych Moskwy. Pierwotnie D.Trump dał Rosji 50 dni, lecz uznał, że brak jest jakichkolwiek postępów negocjacyjnych. W lipcu zapowiedział, że bez zawieszenia broni do września, importerzy rosyjskich towarów zostaną objęci cłami na poziomie ok. 100%.
  • USA/CHN: USA i Chiny rozpoczęły kolejną rundę negocjacji, rosną oczekiwania na przedłużenie o 90 dni obecnego zawieszenia w wojnie handlowej, które wygasa 12 sierpnia. W rozmowach stronę USA reprezentuje S.Bessent (sekretarz skarbu), a Chiny – He Lifeng (wicepremier). S.Bessent wskazał niedawno, że rozmowy są „na bardzo dobrym etapie”, sugerując możliwość kolejnego zawieszenia. Według South China Morning Post obie strony są bliskie decyzji o przedłużeniu rozejmu o kolejne trzy miesiące. FT podał, że USA wstrzymały ograniczenia eksportowe dotyczące technologii, szczególnie chipów AI, które są głównym punktem sporu. Celem tego ruchu jest uniknięcie pogorszenia relacji przed możliwym spotkaniem D.Trumpa z Xi Jinpingiem.
Newsletter Centrum Analiz