Dziennik Rynkowy: NFP powinny pokazać jak trwała jest poprawa globalnych nastrojów.

  • Rynek stopy procentowej - Na krajowych SPW uspokojenie nastrojów, na bazowych nieco niższe rentowności
  • Rynek walutowy - Na rynkach FX stabilizacja, inwestorzy czkają na NFP

 

Rynek walutowy i stopy procentowej

W czwartek złoty był stabilny, kurs EUR/PLN kończył sesję w okolicach 4,60, a USD/PLN w pobliżu 4,36. Stabilne były także pozostałe waluty z regionu CEE-3, a na rynkach bazowych FX kurs EUR/USD zwyżkował do 1,0550. W czwartek globalne nastroje były neutralne, indeksy giełdowe z Europy pozostawały w okolicach środowych zamknięć, osłabiał się dolar, a rentowności obligacji skarbowych z rynków bazowych były nieco niższe w porównaniu do środy. Kalendarz makro nie był rozbudowany, dane o produkcji przemysłowej za sierpień z Francji i Hiszpanii były słabe, a kolejne odczyty z amerykańskiego rynku pracy (raport Challengera, tygodniowy raport o wnioskach dla bezrobotnych) mieszane. Naszym zdaniem na rynku trwało wyczekiwanie na główne figury makro bieżącego tygodnia, którymi będą publikowane dzisiaj miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy. Przy neutralnych, globalnych nastrojach złoty pozostawał jeszcze pod wpływem środowej obniżki stóp NBP o 25 pb., która przez rynek FX została przyjęta z ulgą, doprowadzając do umocnienia krajowej waluty, a konferencja prezesa NBP na PLN nie miała większego wpływu.
W naszej opinii podczas najbliższych sesji złoty będzie pozostawał głównie pod wpływem globalnych nastrojów, które po ok. dwóch miesiącach postępującego trybu risk-off zaczęły się nieco poprawiać. Testem dla trwałości tej poprawy będzie piątkowy raport NFP ze Stanów Zjednoczonych. Rynkowy konsensus przewiduje spadek ilości nowych miejsc pracy poza rolnictwem do 170 tys. we wrześniu br. oraz stopę bezrobocia na poziomie 3,7%. W perspektywie 3 miesięcy trendy EUR/PLN i USD/PLN pozostają wzrostowe, a najbliższe techniczne wsparcia znajdują się odpowiednio na 4,58 oraz 4,36.

Na krajowym rynku stopy procentowej sesja czwartkowa, po środowych znaczących wzrostach rentowności, przyniosła uspokojenie nastrojów, a zmiany zawierały się w przedziale -2/+4 pb. Na rynkach bazowych FI rentowność w niewielkim stopniu zniżkowały, po ok. 2-5 pb. dla papierów 10-letnich.
Globalne otoczenie dla rynków FI było w czwartek neutralne, dane z amerykańskiego rynku pracy były mieszane, raport Challengera wskazał na mniejszą w porównaniu do sierpnia liczbę planowanych zwolnień, a liczba tygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była wyższa niż w sierpniu, ale nieco niższa od rynkowych oczekiwań. Na krajowym rynku głównym wydarzeniem dnia była natomiast konferencja prezesa NBP, po zakończonym w środę posiedzeniu RPP. A. Glapiński przekazał, że prognozy NBP wskazują na mocny spadek inflacji w kolejnych kwartałach, do końca br. CPI z Polski może zawierać się w przedziale 6-7% wobec 8,2% wg wstępnych danych za wrzesień br. Prezes dodał, że widoczna jest mocna presja kosztowa i popytowa, otoczenie zewnętrzne jest słabe, radykalnie spadły oczekiwania inflacyjne, a stan krajowej gospodarki jest słabszy od wcześniejszych prognoz NBP. Prezes dodał, że obecne stopy procentowe w Polsce są wysokie w porównaniu do oczekiwanej inflacji, a kolejne decyzje będą wyważone i uzależnione od napływających danych.
Przekaz A. Glapińskiego sugeruje, że stopy procentowe w Polsce, jeśli nie zajdą niespodziewane okoliczności, będą obniżane zapewne po 25 pb., dopóki trend dezinflacji będzie kontynuowany. Wpisuje się to w nasze oczekiwania, które zakładają spadek stopy referencyjnej NBP do poziomu 4,5% w połowie 2024. To powinno wspierać zakończenie obecnych korekt na krajowych SPW i spadki ich rentowności w najbliższych tygodniach, w kierunku 4,8%, 5,0% i 5,5% odpowiednio w tenorach 2, 5-cio i 10-cio letnich do końca br.

Czytaj cały raport