Dziennik Ekonomiczny: Redukcja zatrudnienia w amerykańskiej administracji

Pobierz raport

  • Wtorek przyniósł spadki na głównych indeksach giełdowych w Europie i USA. Polski WIG stracił niemal 1%. Pomimo negatywnego sentymentu na rynkach akcji złoty umocnił się względem EUR i USD, czemu sprzyjała kontynuacja spadków indeksu dolara przy stabilnym kursie EURUSD. Na rynku stopy procentowej 10-letnie obligacje skarbowe Polski i Niemiec zanotowały stabilną sesję, podczas gdy rentowności amerykańskich Treasuries nieznacznie się obniżyły. W środę oczekujemy stabilizacji nastrojów giełdowych, niskiej zmienności na rynku stopy procentowej oraz zatrzymania wzrostu wycen złotego względem głównych par walutowych.
  • Dziś kalendarz istotnych publikacji będzie znacznie krótszy niż wczoraj. W strefie euro poznamy rewizję inflacji HICP w listopadzie, która według wstępnego odczytu wzrosła do 2,2% r/r z 2,1% r/r w październiku. Ponadto w Niemczech opublikowany zostanie indeks Ifo za grudzień – oczekiwany jest jedynie marginalny wzrost wskaźnika względem listopada.
  • W Polsce najważniejsze będą dane o koniunkturze konsumenckiej w grudniu. Mediana oczekiwań wskazuje na możliwą niewielką poprawę nastrojów.

 

WYDARZENIA ZAGRANICZNE:

  • USA: Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w październiku spadło o 105 tys., a następnie wzrosło o 64 tys. w listopadzie. Jednocześnie w dół zrewidowano dane za wrzesień (do +108 tys. z 119 tys.), oraz za sierpień (do −26 tys. z -4 tys.). Zatrudnienie w administracji federalnej w październiku spadło o 162 tys. oraz o kolejne 6 tys. w listopadzie, a silny spadek wynika z wykreślenia z listy płac osób, które przyjęły ofertę odroczonej rezygnacji z pracy. Jednocześnie pracownicy przebywający na bezpłatnym urlopie w okresie shutdownu byli wliczani do zbioru osób zatrudnionych. Łącznie, od stycznia, zatrudnienie w administracji federalnej spadło o 271 tys. W całym sektorze pozarolniczym zatrudnienie w okresie styczeń-listopad wzrosło o 610 tys., a zatem znacznie słabiej niż w porównywalnym okresie rok wcześniej (+1,689 mln). Liczba osób bezrobotnych wyniosła 7,8 mln, a stopa bezrobocia w listopadzie wzrosła do 4,6% z 4,4% we wrześniu (w październiku nie zebrano danych w związku z zawieszeniem działalności rządu). Przeciętne wynagrodzenie godzinowe w listopadzie wyniosło 36,86 USD, co przekłada się na wzrost o 3,5% r/r. Dane potwierdzają słabą kondycję amerykańskiego rynku pracy, co sugeruje kontynuację obniżek stóp procentowych Fed w 2026 – najbliższej spodziewamy się w marcu.
  • USA: Sprzedaż detaliczna w październiku pozostała na poziomie z września, po minimalnym (zrewidowanym w dół do 0,1% m/m) wzroście miesiąc wcześniej. Dane z początku 4q były nieco słabsze niż oczekiwano, ale wciąż nie wskazują na drastyczne ograniczanie wydatków przez gospodarstwa domowe. W ujęciu r/r sprzedaż wzrosła o 3,5%.
  • USA: Według wstępnych danych wskaźnik PMI w przetwórstwie w grudniu obniżył się do 51,8 pkt. z 52,2 pkt. w listopadzie. W sektorze usług skala spadku była większa - indeks obniżył się do 52,9 pkt. z 54,1 pkt. i był niższy od oczekiwań. Oczekiwania przedsiębiorstw dotyczące produkcji w nadchodzącym roku pozostały pozytywne i powyżej najniższych poziomów obserwowanych w tym roku, ale uległy nieznacznemu pogorszeniu w stosunku do listopada i uplasowały się poniżej długoterminowej średniej. Niższy poziom zaufania był powszechnie przypisywany wzrostowi cen, niepewności i zmniejszeniu wydatków klientów, co z kolei często wiązało się z cłami i innymi działaniami rządu. Pesymizm był równoważony nadzieją na większe wsparcie polityczne, w tym niższe stopy procentowe i większe bodźce fiskalne ze strony rządu, a także planami opracowania nowych produktów i większymi inwestycjami w sprzedaż i marketing.
  • EUR: Saldo handlowe w październiku wyniosło 18,4 mld EUR bez zmian wobec zrewidowanych danych za wrzesień. Wartość eksportu wyniosła 258,0 mld EUR (+1,0% r/r), zaś importu 239,6 mld EUR (−3,6% r/r). W okresie styczeń-październik 2025 eksport wzrósł o 2,9% r/r, zaś import o 3,0% r/r.
  • EUR: Według wstępnych danych wskaźnik PMI w przetwórstwie w grudniu obniżył się do 49,2 pkt. z 49,6 pkt. w listopadzie. Podobnie jak w USA, skala pogorszenia nastrojów w sektorze usług była większa, a indeks obniżył się do 52,6 pkt. z 53,6 pkt. Dane, zarówno w przetwórstwie jak i w usługach, były słabsze od oczekiwań. W grudniu odnotowano wyraźne różnice w zmianach oczekiwań między przemysłem a sektorem usług. Z jednej strony, w przetwórstwie optymizm osiągnął najwyższy poziom od lutego 2022. Z drugiej, w sektorze usług pogorszenie nastrojów obniżyło wskaźnik ogólny do poziomu najniższego od maja, przede wszystkim za sprawą pesymizmu w Niemczech.
  • GER: Według wstępnych danych wskaźnik PMI w przetwórstwie w grudniu obniżył się do 47,7 pkt. z 48,2 pkt. w listopadzie, zaś w usługach do 52,6 pkt. z 53,1 pkt miesiąc wcześniej.
  • GER: W grudniu oczekiwania analityków co do przyszłości niemieckiej gospodarki wyraźnie się poprawiły, a indeks ZEW wzrósł do 45,8 pkt. Pozytywnym sygnałem jest poprawa nastrojów odnośnie do motoryzacji oraz innych branż eksportowych (chemicznej i farmaceutycznej oraz metalowej). Jednak branże te wciąż mierzą się ze słabością popytu zagranicznego oraz strukturalnymi problemami obniżającymi konkurencyjność. Ocena bieżącej sytuacji pozostawała słaba (–81,0 pkt.).
  • HUN: Bank Węgier utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie, w tym stopę bazową na poziomie 6,50%. Decyzja była zgodna z naszymi i rynkowymi oczekiwaniami. W komunikacie Bank odniósł się do spadku inflacji CPI i inflacji bazowej w listopadzie (do odpowiednio 3,8% r/r oraz 4,1% r/r). Bank prognozuje, że średnioroczna inflacja CPI w 2025 wyniesie 4,4%, 3,2% w 2026 oraz 3,3% w 2027. Cel inflacyjny na poziomie 3% zostanie trwale osiągnięty dopiero w 2h27. Zakładamy, że MNB mógłby dokonać obniżki stóp procentowych dopiero na wiosnę 2026. Wydźwięk komunikatu także wskazuje na potrzebę zaobserwowania wpływu noworocznych zmian cenników na inflację.
  • CHN/UE: Chiny poinformowały o obniżeniu antydumpingowych ceł na importowaną z Unii Europejskiej wieprzowinę i jej produkty pochodne. Nowe stawki wyniosą od 4,9% do 19,8% i mają obowiązywać przez pięć lat. Wcześniejsze stawki wynosiły od 15,6% do 62,4%.
  • CAN/USA: Prezes Banku Kanady, T.Macklem, stwierdził, że nie należy spodziewać się porozumienia handlowego Kanady z USA, które zniosłoby amerykańskie cła. Dzięki obowiązującemu porozumieniu o wolnym handlu CUSMA (między Kanadą, USA i Meksykiem) średnia stawka celna na kanadyjski eksport do USA wynosi 5,9%, jednak porozumienie CUSMA będzie podlegać przeglądowi w 2026. Sygnały ze strony amerykańskiej sugerują, że trójstronne porozumienie może zostać rozwiązane na rzecz indywidualnych umów z Kanadą i Meksykiem. 

 

WYDARZENIA KRAJOWE:

  • POL: Inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, w listopadzie ponownie się obniżyła i wyniosła 2,7% r/r, osiągając najniższy poziom od końca 2019. Jej impet w ostatnich miesiącach wyraźnie wyhamował, a zannualizowana miara 3-miesięczna spadła poniżej 2% saar. Spadek dotyczył także wszystkich pozostałych miar inflacji bazowej. Z danych o CPI wynika, że hamowanie dynamiki cen  dotyczy większości kategorii usługowych, „lepkie” pozostają natomiast ceny usług medycznych. W listopadzie dodatkowo pomagały czynniki statystyczne - wysokie wzrosty cen łączności rok temu, które teraz się nie powtórzyły.

 

 

KOMENTARZ RYNKOWY:

  • Złoty we wtorek umocnił się, kurs EURPLN spadł do 4,2150, a USDPLN zniżkował do 3,5860. Na rynkach bazowych kurs EURUSD finalnie nie zmienił się, pozostając w okolicy 1,1750.
  • Skok stopy bezrobocia w USA do 4,6% w listopadzie br. (najwyższego poziomu od ponad czterech lat), ubytek miejsc pracy poza rolnictwem w październiku oraz rewizje w dół danych o NFP za wrzesień i sierpień br. to czynniki, które we wtorek zwiększyły rynkowe wyceny skali przyszłorocznych obniżek stóp Fed do ok. 60 pb. W konsekwencji rentowności UST nieco spadły, a na rynku FX chwilowo osłabił się amerykański dolar. Skutkiem tego na krajowym rynku FX był spadek kursu USDPLN do okolic minimów z połowy września br., które jednak nie zostały przełamane. Kurs EURPLN początkowo nie reagował na sprzyjające walutom EM otoczenie, jednak w drugiej części dnia zbliżył się do poziomu 4,21, który jest naszym celem na obecny tydzień. Aprecjacja złotego względem euro miała miejsce pomimo wzrostu rynkowych oczekiwań dotyczących skali przyszłorocznych obniżek stóp NBP, co ponownie zawęziło wyceniany przez rynek dyferencjał stóp NBP vs EBC, osłabiając tym samym atrakcyjność krajowej waluty dla strategii „carry trade”. Na rynkach bazowych kurs EURUSD testował środkowe partie strefy oporów 1,1750–1,1830, które to opory finalnie zostały utrzymane.
  • W środę kalendarium makro nie jest rozbudowane, a krajowe odczyty koniunktury konsumenckiej oraz dane o nastrojach wśród niemieckich przedsiębiorców (indeks instytutu Ifo) – obie figury za grudzień br. – nie powinny mieć istotnego wpływu na rynkowe nastroje. Tym samym, w naszej opinii, kursy głównych par z PLN oraz EURUSD pozostaną w środę blisko wtorkowych zamknięć, w oczekiwaniu na szereg istotnych danych makro z Polski oraz odczyt inflacji CPI z USA, które poznamy w czwartek.
  • Na wtorkowej sesji rentowności krajowych SPW poruszały się w ograniczonym przedziale wahań. Rentowność polskich 10-latnich obligacji skarbowych utrzymała się na poziomie 5.30%,  a 10-letnich Bundów na 2.85%, natomiast rentowność 10-letnich Treasuries spadła o 3pb do 4,15%. Na krajowym rynku stopy procentowej coraz wyraźniej widoczna jest niska, sezonowa aktywność uczestników w warunkach braku pierwszoplanowych katalizatorów zmian. Podczas wtorkowej sesji jedynym lokalnym czynnikiem o potencjale animowania aktywności inwestorów była publikacja danych o inflacji bazowej za listopad. Przy odczycie zgodnym z konsensusem rynek przeszedł nad nim do porządku dziennego. Punktem kulminacyjnym na rynkach bazowych była publikacja zaległych oraz najnowszych danych z rynku pracy w USA. Ich mieszany charakter — niesygnalizujący nagłego załamania koniunktury na rynku pracy — nie okazał się silnym impulsem kierunkowym. W połączeniu ze słabszymi odczytami wskaźników PMI dane te wpisały się jednak w perspektywę ostrożnościowego łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed w przyszłym roku, wspierając postępujące od początku miesiąca dynamiczne stromienie amerykańskiej krzywej Treasuries na odcinku 2Y–10Y. Podobny efekt na rynku niemieckim wywarła kombinacja pogarszających się — zarówno w ujęciu absolutnym, jak i względem oczekiwań — wskaźników PMI (szczególnie silnie dla przemysłu) przy jednoczesnej wyraźnej poprawie sentymentu ekonomicznego według indeksu ZEW.
  • Do czwartkowej sesji, w której opublikowane zostaną istotne dane dla gospodarki krajowej, nie widzimy przesłanek do zmiany stanu relatywnej równowagi na polskim rynku SPW. Zakładamy jednocześnie, że na rynku amerykańskim również w środę utrzymać się może tendencja do dalszego stromienia krzywej dochodowości, wynikająca z preferencji inwestorów dla krótszych terminów zapadalności.
Newsletter Centrum Analiz