Dziennik Ekonomiczny: Poprawa nastrojów konsumenckich

Pobierz raport

 

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Na głównych europejskich rynkach akcji dominowały wczoraj spadki, stanowiące reakcję na najnowsze groźby celne prezydenta D.Trumpa, które ponownie wznieciły obawy przed eskalacją wojny handlowej, zaś amerykański S&P500 nieznacznie wzrósł. Największa przecena dotknęła niemiecki indeks DAX, ponieważ to właśnie gospodarka Niemiec może najbardziej ucierpieć w wyniku potencjalnych nowych ceł. Na rynku walutowym dolar amerykański umacniał się względem głównych walut, a rentowności 10-letnich Tresuries obniżyły się. Złoty osłabił się, zarówno wobec EUR, osiągając poziom 4,17, jak i względem USD, do 4,00. Jednocześnie rentowności krajowych obligacji nieco wzrosły na dłuższym końcu krzywej.
  • Dziś w centrum uwagi znajdą się krajowe dane o produkcji przemysłowej i budowlanej oraz z rynku pracy. Z USA napłyną tygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych, a ze strefy euro informacje o koniunkturze konsumenckiej w lutym (która prawdopodobnie się pogorszyła) oraz o niemieckim PPI w styczniu.
  • Krajowe dane z rynku pracy w styczniu mają podwyższony potencjał do zaskoczeń. Zatrudnienie znajdzie się pod wpływem zmiany próby statystycznej przedsiębiorstw objętych badaniem (wpadną do niej nowe firmy, w których zatrudnienie osiągnęło poziom powyżej 9 osób, a wypadną te, które zredukowały liczbę pracowników do poniżej 9). My szacujemy, że efekt ten podniesie dynamikę zatrudnienia, a liczba etatów w styczniu okaże się niższa o 0,4% r/r (wobec spadku o 0,6% r/r w grudniu i konsensusu na poziomie -0,7% r/r). Na wynagrodzenia z kolei w dużym stopniu oddziaływać będzie mniejsza niż przed rokiem skala podwyżki płacy minimalnej (o 8,5% m/m i 10% r/r vs 17,8% m/m i 21,5% r/r w 2024), która najpewniej obniży wzrost płac w br. do poziomów jednocyfrowych. My szacujemy styczniowy wzrost przeciętnego wynagrodzenia na 8,1% r/r wobec konsensusu na poziomie 9,1% r/r.
  • Układ kalendarza w ubiegłym miesiącu nie sprzyjał krajowej produkcji (‑1 dzień r/r). W danych o budownictwie mimo to powinniśmy jednak zobaczyć zdecydowaną poprawę dynamiki (PKOe: -1,1% r/r vs -8,0% r/r w grudniu), a sprzyjać jej będzie niska baza z ub.r. Odwrotnie będzie w przypadku produkcji przemysłowej, która potrzebuje silnego odbicia (m/m sa), aby po trwających niemal nieprzerwanie od maja spadkach (m/m sa) zniwelować efekt wysokiej bazy z ub.r. Prognozujemy, że w styczniu produkcja przemysłowa była o 1,8% niższa niż przed rokiem (kons.: -1% r/r).

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Luty jest 3. z rzędu miesiącem poprawy bieżącej ufności konsumenckiej - wskaźnik koniunktury wzrósł do - 14,8 pkt. (+0,3 pp względem stycznia). Najsilniejsza poprawa ocen dotyczy obecnego dokonywania ważnych zakupów i oszczędzania pieniędzy. Ponownie obniżyły się oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych, a przewaga respondentów oczekujących wzrostu inflacji nad tymi oczekującymi spadku powoli topnieje. Jednocześnie wskaźnik wyprzedzający, który można traktować jako podpowiedź co do przyszłych trendów konsumpcyjnych, obniżył się do ‑10,8 pkt. (o 0,9 pp poniżej poziomu ze stycznia, ale o 5,5 pp powyżej wartości sprzed roku). Spadek m/m wynikał ze wzrostu obaw o poziom bezrobocia i sytuację ekonomiczną kraju, co może mieć związek z nasileniem napięć geopolitycznych (do ponad 55% wzrósł odsetek respondentów deklarujących, że sytuacja w Ukrainie ma wpływ na ich odpowiedzi). Wzrost pesymizmu przełożył się też na zmniejszenie planów zakupowych w horyzoncie rocznym. W lutym odsetek planujących wydać "dużo mniej" na ważne zakupy wzrósł do 33,9% z 30,6%. Jednocześnie odsetek planujących wydać trochę więcej zmalał do 9,1% z 11,6% w styczniu. Z drugiej strony, poprawiły się oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego oraz możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy. Zakładamy, że niewielkie pogorszenie prognoz konsumpcji formułowanych przez gospodarstwa domowe jest przejściowe i nie przełoży się na spowolnienie wydatków w br., tym bardziej że nie wynika ono z pogorszenia ocen kondycji finansowej konsumentów, a raczej z tymczasowego zwiększenia ostrożności i skłonności do oszczędzania. Choć polskim konsumentom wciąż daleko do optymizmu, to ich nastroje są nadal wyraźnie lepsze niż te obserwowane w strefie euro czy naszym regionie, co pokazuje m.in. subindeks ESI.
  • EUR: W 4q24 indeks kosztów pracy w strefie euro wzrósł o 3,7% r/r, co oznacza wyraźne spowolnienie w porównaniu do 4,6% r/r w 3q24 i najniższy wzrost od 3q22. Labour Cost Index (LCI) odzwierciedla krótkoterminowe zmiany ponoszonych przez pracodawców kosztów zatrudnienia pracowników, uwzględniając zarówno wynagrodzenia, jak i pozapłacowe koszty pracy. Spadek dynamiki częściowo wynika ze słabego popytu w strefie euro. Stopniowe wyhamowywanie wzrostu kosztów pracy to dobra wiadomość dla EBC, ponieważ wolniejsze tempo wzrostu wynagrodzeń zmniejsza presję inflacyjną i ogranicza ryzyko dalszego wzrostu cen. Otwiera to więc przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych. W całej UE indeks wzrósł o 4,4% r/r, spowalniając względem 5,1% r/r w 3q24.
  • USA: Z minutes Fed po posiedzeniu w styczniu (na którym jednogłośnie pozostawiono stopy procentowe bez zmian na poziomie 4,25-4,50%) wynika, że bank centralny chce zobaczyć dalszy postęp dezinflacji zanim obniży stopy procentowe. Członkowie FOMC stwierdzili, że komitet nie musi spieszyć się z oceną zmieniających się perspektyw aktywności gospodarczej, rynku pracy i inflacji. Odnotowali istotny spadek inflacji w ostatnich 2 latach podkreślając przy tym, że inflacja pozostaje powyżej celu inflacyjnego. Zaznaczyli, że przy odpowiedniej polityce pieniężnej inflacja będzie obniżać się w kierunku celu, jednak proces ten może być nierówny. Ryzyka dla realizacji celu pełnego zatrudnienia i celu inflacyjnego oceniano jako mniej-więcej równe, choć niektórzy uczestnicy posiedzenia zwracali uwagę, że ryzyko dla realizacji celu inflacyjnego jest wyższe, wskazując na skutki potencjalnych zmian w polityce handlowej i migracyjnej USA, potencjalne zakłócenia łańcuchów dostaw spowodowane wydarzeniami geopolitycznymi lub wyższe niż oczekiwano wydatki gospodarstw domowych. Kilku uczestników posiedzenia zauważyło, że w nadchodzącym okresie może być szczególnie trudno odróżnić stosunkowo trwałe zmiany inflacji od ruchów przejściowych, które mogą być związane z wprowadzeniem nowej polityki rządowej. Większość członków FOMC oceniła, że obecny wysoki poziom niepewności uzasadnia ostrożne podejście do zmian w parametrach polityki pieniężnej.  Niektórzy uczestnicy zauważyli, że w obliczu dużej niepewności co do kształtowania się potrzeb pożyczkowych rządu i jego wydatków, także w kontekście limitu długu, zasadne może być przejściowe wstrzymanie lub spowolnienie procesu redukcji bilansu (QT). 
  • EUR: I.Schnabel (Zarząd EBC) oceniła, że EBC będzie wkrótce musiał przedyskutować przerwę lub całkowite zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych. I.Schnabel dodała, że na marcowym posiedzeniu trzeba będzie rozważyć, czy z komunikatu po decyzji usunąć sformułowania, mówiące, że polityka monetarna ogranicza aktywność w gospodarce strefy euro, gdyż nie jest już przekonana, czy polityka nadal będzie restrykcyjna (dzieje się to wtedy, gdy stopy są wyższe od poziomu naturalnego). Bardziej gołębią wymowę miała wypowiedź F.Panetty (EBC, Bank Włoch) który stwierdził, że spowolnienie gospodarcze w strefie euro trwa dłużej niż oczekiwano, co oznacza, że jak dotąd odporny rynek pracy może się załamać. Głos I.Schnabel może studzić rosnące w ostatnim czasie rynkowe oczekiwania co do skali i tempa obniżek stóp EBC, ale wg nas obecnie nie odzwierciedla konsensusu w Radzie Prezesów. Podtrzymujemy prognozę, że w tym roku bank obniży stopy procentowe jeszcze co najmniej trzykrotnie, każdorazowo o 25pb.
  • USA: Liczba rozpoczętych budów domów w styczniu spadła do 1,37 mln z 1,52 mln w grudniu, mocniej niż przewidywano. Po dobrych danych za wcześniejszy miesiąc ponownie obserwujemy ograniczenie aktywności, choć wciąż liczba rozpoczętych budów jest wyższa niż w 2h24. Sugeruje to, że częściowe złagodzenie restrykcyjnej polityki monetarnej Fed wspiera sektor nieruchomości poprzez obniżenie kosztów kredytów hipotecznych. Dodatkowym pozytywnym sygnałem jest niewielki wzrost liczby pozwoleń na budowę, do 1,48 mln, co przewyższa średni poziom z 2024. Bieżący rok dla sektora nieruchomości zapowiada się jednak jedynie nieznacznie lepiej niż ostatnie trzy lata.
  • CHN: Bank Centralny Chin na posiedzeniu utrzymał stopy procentowe bez zmian, w tym 5-letnią stopę referencyjną dla kredytów hipotecznych na poziomie 3,60% oraz 1-roczną stopę kredytów dla firm na poziomie 3,10%. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami.

Aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie, Internetowe serwisy informacyjne PKO Banku Polskiego wykorzystują pliki cookies zapisywane w pamięci przeglądarki. Szczegółowe informacje na temat celu ich używania, łączenia z innymi danymi posiadanymi przez Bank oraz zmiany ustawień plików cookies a także ich usuwania z przeglądarki internetowej, znajdują się w Polityce prywatności Dalsze korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce oznacza potwierdzenie zapoznania się z powyższymi informacjami i zgodę na wykorzystywanie plików cookies w celach marketingowych.