Dziennik Ekonomiczny: Obawy o trwałość ożywienia europejskiej gospodarki

Pobierz raport

W TYM TYGODNIU W CENTRUM UWAGI:

  • W piątek amerykańskie indeksy giełdowej nieco spadły, m.in. za sprawą notowań firm technologicznych. Piątek był też dniem „trzech wiedźm", kiedy wygasały kontrakty i opcje na indeksy oraz opcje na akcje, co skutkowało podwyższonymi obrotami i zmiennością. Rentowności obligacji amerykańskich nie zmieniły się istotnie. Europejskie indeksy giełdowe nieznacznie spadły, a euro osłabiło się wobec dolara, głównie w wyniku znacznie słabszych od oczekiwań raportów PMI z Europy. Na zamknięciu kurs EURPLN nie odchylał się istotnie od poziomu z czwartku, stabilne były też rentowności krajowych obligacji.
  • W tym tygodniu kluczowe znaczenie będą miały amerykańskie dane o inflacji PCE za maj (pt.). Istotne mogą też być wydarzenia polityczne – decyzje o obsadzie kluczowych stanowisk w UE oraz I tura wyborów parlamentarnych we Francji, która odbędzie się w niedzielę. W Polsce dziś poznamy m.in. dane o sprzedaży detalicznej, a w piątek wstępny szacunek inflacji CPI za czerwiec.
  • Piątkowe dane inflacyjne z USA mogą wskazać na dalszą normalizację preferowanego przez Fed wskaźnika presji cenowej – deflator PCE spadnie w maju wg konsensusu do 2,6% r/r z 2,7% r/r w kwietniu, a jego bazowa wersja do 2,6% r/r z 2,8% r/r. Takie oczekiwania wzmacnia optymistyczny wynik inflacji CPI za maj. Kontynuacja dezinflacji, po mocnym 1q24, jest niezbędna do podjęcia przez Fed decyzji o rozpoczęciu obniżek stóp procentowych. Jednocześnie z tymi danymi poznamy też informacje o dochodach i wydatkach Amerykanów – szczególnie istotne mogą być te drugie, biorąc pod uwagę nasilające się obawy o kondycję konsumentów. Na uwagę zasługiwać mogą też dane z rynku nieruchomości - ceny mieszkań w kwietniu (wt.) i sprzedaż nowych domów w maju (śr.), a także indeks koniunktury konsumenckiej Conference Board (wt.) za czerwiec. Bez większego echa powinny przejść kolejne szacunki PKB za 1q24.
  • W tym tygodniu decyzje podejmować będą kolejni bankierzy centralni. Oczekujemy, że szwedzki Riksbank (czw.) zdecyduje się na utrzymanie stóp procentowych na poziomie 3,75%, po obniżce w maju o 25pb, i zapewne udzieli wskazówek odnośnie do przyszłej ścieżki stóp (poprzednio sugerował dwie obniżki w 2h24). Czeski CNB (czw.) powinien kontynuować cykl obniżek, ale najprawdopodobniej w mniejszej skali (o 25pb, do 5,00%, zamiast dotychczasowych ruchów po 50pb) m.in. ze względu na sygnały odbicia konsumpcji i nieco wyższą bieżącą inflację. W ostatnich wypowiedziach medialnych przedstawiciele banku sugerowali możliwość ruchu o 50pb lub 25pb. Turecki bank centralny powinien z kolei utrzymać stopy bez zmian (50%), ponieważ wysoka inflacja uniemożliwia luzowanie polityki pieniężnej.
  • Wśród innych publikacji poznamy szereg wskaźników koniunktury. Jeszcze dziś indeks Ifo dla Niemiec za czerwiec może wskazać, na ile piątkowy spadek indeksów PMI powinien być powodem do obaw, a na ile jest tylko jednostkowym zawirowaniem. Kolejnym źródłem informacji o nastrojach podmiotów gospodarczych będzie czwartkowy zestaw wskaźników od Komisji Europejskiej, m.in. indeks ESI i koniunktura w sektorach. Wstępne dane inflacyjne za czerwiec z Hiszpanii, Francji i Włoch (pt.) powinny pokazać jej dalszy spadek. Do mniej istotnych danych należeć będą te o podaży pieniądza za maj w strefie euro, czy szereg danych regionalnych (CAB w 1q24 i inflacja PPI za maj na Węgrzech, czy kolejny szacunek PKB za 1q24 i podaż pieniądza za maj w Czechach).
  • W Polsce ekonomicznym daniem głównym będzie piątkowy wstępny szacunek inflacji CPI za czerwiec. Inflacja utrzyma się w okolicy celu inflacyjnego, ale od lipca, ze względu na wzrost cen nośników energii, ponownie wymknie się ponad dopuszczalny przedział odchyleń od poziomu 2,5%. Jeszcze dziś dane o sprzedaży detalicznej za maj powinny wg nas pokazać wzrost o 4,6% r/r wobec 4,1% r/r w kwietniu. Rekordowo szybko rosnące realne dochody wspierają sprzedaż, aczkolwiek konsumenci pozostają ostrożni i poza wydawaniem (na towary i usługi), odbudowują również oszczędności. Oczekujemy pogłębienia skali spadku produkcji budowlanej (dane poznamy także dzisiaj), do 5,2% r/r w maju z 2,0% r/r w kwietniu, za czym stoi negatywny efekt dni roboczych i spowolnienie inwestycyjne związane z okresem przejściowym między perspektywami unijnymi. Podaż pieniądza (dane dziś) powinna w maju wzrosnąć o 7,4% r/r, tak jak w kwietniu. Stopa bezrobocia w maju (publ. jutro), zgodnie z szacunkiem MRPiPS może wynieść 5,0% wobec 5,1% w kwietniu.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • EUR: Wskaźnik PMI (zbiorczy) w czerwcu spadł do 50,8 pkt. z 52,2 pkt. w maju, wg wstępnych danych, głównie za sprawą głębokiego pogorszenia wskaźnika dla przetwórstwa (do 45,6 pkt. z 47,3 pkt. w maju) i w mniejszej skali w usługach (do 52,6 pkt. z 53,2 pkt.). Nasila się więc dychotomia między relatywnie mocnymi usługami, a nadal słabym przetwórstwem. Za pogorszeniem stał m.in. pierwszy od czterech miesięcy spadek nowych zamówień, a optymizm biznesowy był najsłabszy od lutego. Z pozytywnych informacji, miary cenowe (sprzedaży oraz zakupu czynników produkcji) kontynuowały osłabianie. W ujęciu geograficznym na wzrost aktywności biznesowej (aczkolwiek w istotnie niższej skali niż w maju) wskazały dane dla Niemiec, przy znaczącym (najgłębszym od lutego) pogorszeniu we Francji, do czego mogły się przyczynić obawy związane z kryzysem politycznym. W pozostałych gospodarkach strefy euro czerwiec przyniósł pewne hamowanie tempa wzrostu aktywności. Raport PMI wzbudził wątpliwości, czy oczekiwane ożywienie w przetwórstwie nie zakończyło się przedwcześnie, co generuje również obawy o trwałość ożywienia całej gospodarki strefy euro.
  • GER: Wskaźnik PMI (zbiorczy) w czerwcu spadł do 50,6 pkt. z 52,4 pkt. w maju i znalazł się znacząco poniżej oczekiwanego poziomu 52,7 pkt – wynika ze wstępnych danych. Przyczyniły się do tego głębokie pogorszenie wskaźnika dla przetwórstwa (do 43,4 pkt. z 45,4 pkt., wobec oczekiwanego wzrostu do 46,4 pkt.) i nieco słabszy spadek wskaźnika dla usług (do 53,5 pkt. z 54,2 pkt. w maju wobec oczekiwanych 54,4 pkt.). W przetwórstwie negatywnie wyróżnia się m.in. najsilniejszy od marca spadek zamówień eksportowych, przy drugiej z rzędu ich poprawie w usługach. Dane wskazały na pewien wzrost tempa wzrostu cen finalnych (po osiągnięciu w maju 40-miesięcznego minimum), ale jednocześnie tempo wzrostu cen czynników produkcji w usługach było najsłabsze od marca 2021. W czerwcu pogorszyły się również oceny optymizmu biznesowego, głównie w usługach, przy stabilizacji w przetwórstwie (odwrotnie niż zmieniły się główne indeksy).
  • USA: Zbiorczy wskaźnik PMI w czerwcu wzrósł do 54,6 pkt. z 54,5 pkt. i był wyższy od oczekiwań – wynika z wstępnych danych. Poprawa nastąpiła zarówno w przetwórstwie (do 51,7 pkt. z 51,3 pkt.), jak i w usługach (do 55,1 pkt. z 54,8 pkt.). Dane sygnalizują mocny koniec 2q24, głównie ze względu na impet w usługach. Poprawa oczekiwań biznesowych (ponownie głównie w usługach), razem ze wzrostem wykorzystania zdolności wytwórczych, zachęciła firmy do zwiększania zatrudnienia. Jednocześnie dane o procesach cenowych sugerują słabnięcie tempa wzrostu cen finalnych oraz czynników produkcji, co byłoby spójne z wyczekiwanym przez Fed powrotem inflacji do celu.
  • POL: Ceny produktów rolnych w maju spadły o 11,3% r/r wobec spadku o 11,8% r/r w kwietniu. Słabnąca skala obniżek cen (w ujęciu % r/r) sygnalizuje, że okres spadającej inflacji konsumenckiej cen żywności i napojów mamy już za sobą i wskaźnik ten w najbliższych miesiącach powinien nieznacznie rosnąć (do ok. 3% r/r na koniec roku z 1,6% r/r w maju).
  • POL: Wskaźnik koniunktury gospodarczej (zagregowany przez PKO BP) w czerwcu obniżył się do najniższego poziomu od końca 2023. Od końca minionego roku wskaźnik pozostaje jednak na relatywnie stabilnym poziomie po ok. rocznym okresie poprawy w latach 2022/23. Za czerwcowym spadkiem stało stosunkowo silne obniżenie wskaźników dla przetwórstwa oraz handlu detalicznego, przy poprawie w sektorze HoReCa. Omawiany indeks jeszcze nie wrócił do poziomów obserwowanych przed 2020, wskazując na trwałe pogorszenie nastrojów firm, co wg nas może wynikać ze wzrostu niepewności w związku z szeregiem zdarzeń z ostatnich lat (m.in. pandemia, wojna, szok inflacyjny i energetyczny).
  • POL: L.Kotecki (RPP) stwierdził, że w ciągu dwóch/trzech kwartałów nie ma przestrzeni do obniżki stóp procentowych. Wskazał, że czeka na lipcową projekcję NBP, która jego zdaniem powinna potwierdzić uporczywość inflacji i brak przestrzeni do obniżek stóp. G.Masłowska (RPP) wyraziła nadzieję, że w 2025 pojawią się warunki do obniżenia stóp procentowych, a nie ich podwyższenia. Kluczowym czynnikiem umożliwiającym obniżkę byłoby jej zdaniem wysokie prawdopodobieństwo utrzymywania się inflacji CPI poniżej górnej granicy pasma odchyleń od celu NBP w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Innym mocnym argumentem za obniżkami byłoby „zbyt radykalne umocnienie złotego”. Członkini Rady podkreślała konieczność zachowania elastyczności i oceniła, że nie powinno się wykluczać żadnego scenariusza.
  • POL: Na posiedzeniu RPP w maju odrzucono wniosek J.Tyrowicz o podwyżkę stóp o 200pb. W Monitorze Sądowym i Gospodarczym podano, że L.Kotecki, P.Litwiniuk i J.Tyrowicz głosowali przeciwko przyjęciu sprawozdania NBP za 2023. Pozostali członkowie Rady głosowali za.
  • USA: Sprzedaż domów na rynku wtórnym w maju wyniosła 4,11 mln (dane zannualizowane) i spadła o 0,7% m/m i 2,8 r/r. W komentarzu do danych wskazano, że pomimo braku istotnych zmian liczby sprzedanych nieruchomości, zaobserwowano dalszy wzrost podaży, przez co wzrósł zasób domów dostępnych do sprzedaży. Medianowa cena sprzedaży na rynku wtórnym wzrosła o 5,8% r/r.
  • EUR: I.Schnabel powiedziała, że możliwość wystąpienia nowych szoków sprawia, że EBC nie może z góry zapowiedzieć, jak będzie wyglądała ścieżka stóp procentowych. Jej zdaniem nie można wykluczyć m.in. nowych szoków cenowych, których wystąpienie mogłoby wymagać utrzymywania wyższych stóp na dłużej. Źródłem potencjalnych szoków mogą być także otoczenie geopolityczne, jak również zmiany klimatyczne. I.Schnabel oceniła, że na razie nie widać symptomów spirali płacowo cenowej, podobnej do tego, co wystąpiło w latach 70-tych. Powtórzyła, że EBC oczekuje, że droga inflacji do celu będzie wyboista, o jej ostatni fragment może być trudny, m.in. ze względu na bardziej uporczywy charakter napięć inflacyjnych w usługach. Jednocześnie oceniła jednak, że EBC udało się zakotwiczyć oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i firm na pożądanym poziomie oraz zauważyła, że firmy zaczynają absorbować wyższe koszty pracy w swoje marże (tzn. nie przekładają ich na konsumentów poprzez podwyższanie cen).
  • HUN: Dynamika płac brutto w kwietniu wyniosła 13,5% r/r wobec 13,9% r/r w marcu, a płac realnych netto 9,5% r/r wobec 9,9% r/r w marcu. Tempo wzrostu wynagrodzeń powoli hamuje (m.in. za sprawą wygasania skutków podwyżki płacy minimalnej z początku roku), ale pozostaje wysokie. Medianowe wynagrodzenie wzrosło o 16,6% r/r, co wskazuje, że szybciej rosły dochody gorzej zarabiającej części gospodarstw domowych (głównie za sprawą podwyżki płacy minimalnej).
  • UE-CHN: Chińskie ministerstwo handlu poinformowało, że UE i Chiny zgodziły się przeprowadzić konsultacje w sprawie unijnych ceł na chińskie pojazdy elektryczne. Cła, podwyższone wobec dotychczasowego poziomu 10% o dodatkowe 17,4-38,1pp, tymczasowo wejdą w życie 4 lipca, a decyzję o ich utrzymaniu na okres kolejnych 5 lat lub o ich odwołaniu państwa UE mają podjąć 2 listopada.