Dziennik Ekonomiczny: Coraz trudniej o pozytywne nastroje

Pobierz raport

DZIŚ W CENTRUM UWAGI:

  • Notowania amerykańskich akcji oscylowały między niewielkimi stratami a zyskami. W centrum zainteresowania znalazła się Nvidia, która w 3q24 fiskalnym (zakończonym 27.10) odnotowała imponujący wzrost przychodów o 94%, napędzany silnym popytem na chipy AI. Mimo spektakularnych wyników, tempo wzrostu nieco zwolniło w porównaniu z poprzednim kwartałem. Bitcoin po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 98 tys. USD, co odzwierciedla znaczny wzrost od wyborów prezydenckich w USA. Ceny ropy pozostały w trendzie wzrostowym. Na rynku obligacji rentowności dziesięcioletnich Treasuries nieznacznie wzrosły. Na krajowym rynku osłabienie złotego było widoczne zarówno wobec EUR, do poziomu 4,34, jak i USD, do 4,13, co nastąpiło w reakcji na słabsze krajowe dane. Rentowności polskich obligacji spadły na całej długości krzywej.
  • Dziś uwaga rynków skupi się na wstępnych danych dotyczących koniunktury w przetwórstwie i usługach w kluczowych gospodarkach świata. Poznamy odpowiedź na pytanie, czy w listopadzie światowy przemysł wreszcie widział sygnały ożywienia. Na pierwszy plan wysuwają się Niemcy, gdzie nie oczekuje się istotnych zmian. Sektor przemysłowy ma nadal pozostawać w obszarze recesyjnym, a doniesienia o planach dalszego zamykania fabryk w branży motoryzacyjnej nie napawają optymizmem nawet w średnim okresie. W lepszej kondycji pozostaje się sektor usług, który stopniowo odradza się po pandemii. Podobne tendencje widoczne są w pozostałych państwach strefy euro, gdzie przemysł również znajduje się w recesji, choć nie tak głębokiej jak w Niemczech.
  • W Stanach Zjednoczonych sytuacja przemysłu także nie jest najlepsza i nie przewiduje się jej szybkiej poprawy. Wśród wyzwań są m.in. strajki pracowników (np. w fabrykach Boeinga), skutki klęsk żywiołowych (huragany Milton i Helene), napięcia handlowe oraz nadal restrykcyjny poziom stóp procentowych. W takim otoczeniu zarówno bieżące dane, jak i perspektywy na przyszłość, pozostają pesymistyczne. O poprawie nastrojów wśród amerykańskich konsumentów więcej dowiemy się z raportu Uniwersytetu Michigan. Wstępny odczyt na listopad wskazuje na istotną poprawę w tym obszarze.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Bieżący wskaźnik koniunktury konsumenckiej w listopadzie spadł do -17,1 pkt. z -15,8 pkt. w październiku. Korekta wynika głównie z pogorszenia ocen sytuacji ekonomicznej kraju, potencjalnie m.in. na skutek niedawnej powodzi, napiętej sytuacji fiskalnej czy ponownie rosnącej niepewności geopolitycznej. Oceny konsumentów dotyczące bieżących możliwości dokonywania większych zakupów również się pogorszyły. Jednocześnie jednak ich przewidywania na kolejne 12m stały się nieco bardziej optymistyczne. Wyraźnie spadł odsetek osób deklarujących znaczne ograniczenie wydatków w ciągu roku, osiągając najniższy poziom od początku pandemii. Równocześnie wzrósł udział osób planujących zwiększyć swoje wydatki. Struktura oczekiwań inflacyjnych pogarsza się od jesieni, co jest bezpośrednim skutkiem wysokiej bieżącej inflacji w Polsce. Mimo to konsumenci lepiej oceniają swoje możliwości oszczędzania pieniędzy. Skądinąd nasiliły się obawy o wzrost bezrobocia. Choć sytuacja finansowa gospodarstw domowych – wspierana m.in. przez realny wzrost płac – pozostaje stosunkowo dobra, to obawy o spowolnienie gospodarcze i ryzyko utraty pracy mają negatywny wpływ na nastroje konsumentów.
  • POL: Produkcja budowlano-montażowa w październiku spadła o 9,6% r/r, a dane były gorsze od prognoz (konsensus i PKOe: −6,8% r/r). Spadek pogłębił się względem września (−9,0% r/r) pomimo sprzyjającego układu kalendarza, a odsezonowana produkcja obniżyła się o 2,7% m/m. Wcześniej dane o koniunkturze pokazały, że małe i średnie przedsiębiorstwa budowlane w październiku odnotowały spadek portfela zamówień. W nieco lepszej sytuacji znalazły się największe firmy z branży. Oczekujemy, że wyniki budownictwa w przyszłym roku wyraźnie się poprawią, wraz z przyspieszeniem inwestycji współfinansowanych z nowej perspektywy środków unijnych oraz KPO. Wsparciem może być ożywienie w sektorze budownictwa mieszkaniowego, sygnalizowane przez dane dotyczące rozpoczętych inwestycji oraz wydanych pozwoleń na budowę. Więcej w Makro Flash: Budownictwo jeszcze na minusie.
  • TUR: Bank centralny utrzymał główną stopę procentową na poziomie 50%, zgodnie z prognozami. Władze monetarne podkreśliły, że pozostają bardzo uważne na ryzyka inflacyjne, oczekując na rozpoczęcie cyklu luzowania polityki pieniężnej w nadchodzących miesiącach. W 2h24 obserwujemy spadek trendu inflacyjnego – z 75,4% r/r w maju do 48,6% r/r w październiku. Oczekiwania inflacyjne i zachowania cenowe normalizują się, choć nadal widać zagrożenia dla procesu dezinflacji. Widoczne w ostatnich danych spowolnienie popytu krajowego także sprzyja spadkowi inflacji, co w średniookresowej perspektywie tworzy przestrzeń do rozpoczęcia obniżek stóp procentowych.
  • USA: Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 213 tys. wobec 219 tys. tydzień wcześniej i nie odbiegała od oczekiwań. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,908 mln wobec 1,872 mln w poprzednim okresie i była wyraźnie wyższa od prognoz. Na amerykańskim rynku pracy nie obserwuje się obecnie problemów ze zwolnieniami, a wzrost liczby osób pobierających zasiłek może wskazywać na chwilowe trudności ze znalezieniem nowego zatrudnienia, w tym zwłaszcza zatrudnienia odpowiadającego oczekiwaniom.
  • USA: Sprzedaż domów na rynku wtórnym w październiku wzrosła do 3,96 mln względem 3,84 mln we wrześniu oraz powyżej oczekiwanego poziomu 3,88 mln. W ujęciu r/r wzrost wyniósł 2,9%, co jest pierwszym takim wynikiem od lipca 2021. Zwiększona podaż mieszkań (+0,7% m/m, +19,1% r/r) przyczyniła się do większej liczby transakcji, choć mediana cen wzrosła o 4% r/r. Pozytywne zaskoczenie można odbierać jako początek korzystnego oddziaływania obniżek stóp procentowych przez Fed, na rynek nieruchomości, głównie poprzez wzrost oczekiwań na istotnie niższe koszty kredytów.
  • EUR: Koniunktura konsumencka w listopadzie spadła silniej od oczekiwań, do -13,7pkt. z -12,5pkt., przy oczekiwaniach na lekką poprawę. Powodów spadku nastrojów wśród konsumentów można dopatrywać się we wciąż restrykcyjnej polityce monetarnej EBC, słabych danych i perspektywach gospodarczych oraz w pogłębiających się napięciach geopolitycznych i rosnącej na ich skutek niepewności. 
  • POL: I.Dąbrowski (RPP) ocenił na serwisie X, że jeżeli wg analiz NBP, polityka pieniężna oddziałuje na inflację po 6-8 kwartałach, a RPP chce oddziaływać na 4q26 (kiedy to wg projekcji NBP inflacja CPI osiąga cel), to cykl obniżek powinien rozpocząć się na początku 3q25, a docelowa stopa w marcu 2026 to 3,5% (225 poniżej obecnego poziomu). Natomiast jeżeli inflacja realizowałaby się poniżej scenariusza bazowego NBP, początek cyklu obniżek stóp mógłby rozpocząć się w marcu lub kwietniu 2025. Dzień wcześniej, również na X, I.Dąbrowski napisał, że przesłanki do rozpoczęcia cyklu obniżek pojawią się między marcem a lipcem 2025.
  • USA: T.Barkin (Fed w Richmond z prawem głosu w FOMC) podkreślił, że obecnie gospodarka USA jest „dość prosperująca”, ale utrzymująca się inflacja powyżej celu wymaga ostrożności w obniżaniu stóp. Z kolei przyspieszający wzrost bezrobocia mógłby skłonić Fed do bardziej agresywnych działań. Bankier opisał ostatnie ruchy Fed jako „rekalibrację” i zaznaczył, że dyskusje o tempie obniżek stóp będą bardziej istotne, gdy osiągną one neutralny poziom. Jednocześnie ostrzegł, że USA są obecnie bardziej podatne na szoki inflacyjne niż w przeszłości. Chociaż inflacja wciąż spada, firmy szybciej przenoszą rosnące koszty na konsumentów. Wskazał, że większa wrażliwość na szoki kosztowe, takie jak wzrost wynagrodzeń, wymaga szczególnej uwagi w prowadzeniu polityki monetarnej.
  • EUR: R.Holzmann (EBC i bank centralny Austrii) podkreślił konieczność utrzymania restrykcyjnej polityki pieniężnej wobec ryzyk inflacyjnych. Mimo że obniżka stóp w grudniu wydaje się możliwa, decyzja nie jest przesądzona. Wskazał na silną presję cenową w usługach, nadmierny wzrost płac i ryzyka geopolityczne jako zagrożenia dla osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2%. Ostrzegł przed przedwczesnym luzowaniem polityki, wbrew głosom postulującym wsparcie gospodarki. R.Holzmann jest jednym z najbardziej jastrzębich bankierów w EBC. Y.Stournaras (EBC, Bank Grecji) stwierdził, że EBC powinien obniżać stopy na każdym posiedzeniu, dopóki nie spadną one do neutralnego poziomu. W jego ocenie obniżka o 25pb w grudniu byłaby właściwa, a ruch o 50pb nie wydaje się być zupełnie wykluczony.
  • EUR: Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przekazały KE wspólne pismo w sprawie wprowadzenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Inicjatywa, wspierana także przez inne państwa w dialogu, ma na celu przeciwdziałanie finansowaniu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Działanie jest też częścią szerszego apelu zainicjowanego przez Szwecję, wzywającego do podwyższenia ceł na towary z tych krajów.
  • POL: Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie dot. projektu ustawy budżetowej na 2025, odrzucając większość poprawek złożonych do projektu budżetu.
  • POL: Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej, której zadaniem będzie m.in. ocenianie prognoz makroekonomicznych oraz zgodności ustawy budżetowej z krajowymi i unijnymi regułami fiskalnymi. W skład Rady Fiskalnej będzie wchodzić 7 osób – po jednym członku będzie wybierać Prezydent RP, kolegium NIK, sejmowa komisja właściwa do spraw budżetu, Minister Finansów, przedstawiciele organizacji związkowych, przedstawiciele organizacji pracodawców oraz przedstawiciele organizacji jednostek samorządu terytorialnego.
Newsletter Centrum Analiz