Dziennik Ekonomiczny: 8 tys. PLN po raz pierwszy

Pobierz raport

W TYM TYGODNIU W CENTRUM UWAGI:

  • Nastroje inwestycyjne pod koniec minionego tygodnia nie zmieniły się istotnie. Indeks S&P 500 oscylował w pobliżu rekordowych poziomów po napływie pozytywnych danych makro. Rentowności Treasuries pozostały podwyższone, choć zmienność była ograniczona. Uczestnicy rynku złagodzili swoje zakłady na marcowe obniżki stóp procentowych w USA. Polska waluta umocniła się wobec euro do ok. 4,36 i pozytywnie wyróżniała się na tle walut regionu, co może mieć związek z optymistycznymi wypowiedziami komisarza UE w sprawie perspektyw wypłaty środków z KPO. USDPLN poszedł w dół do 4,013. Rentowności krajowych obligacji 2-letnich delikatnie wzrosły, a papierów o dłuższej zapadalności pozostały bez zmian.
  • Na początek tego tygodnia dostaniemy sporą dawkę krajowych danych makro za grudzień. Szacujemy, że spadek produkcji przemysłowej w ostatnim miesiącu 2023 pogłębił się bardziej niż wskazuje konsensus (PKOe: -6,2% r/r, kons: -5,2% r/r), wobec osłabienia popytu, głównie zagranicznego, oraz ze względu na silnie niekorzystny układ dni roboczych. Dynamika sprzedaży detalicznej wg naszego szacunku powróciła w dodatnie rejony (PKOe: 3,1% r/r, kons: 1,7% r/r), po słabym – w dużej mierze ze względu na efekt bazy – wyniku w listopadzie (-0,3% r/r), i będzie napędzana przyspieszającym wzrostem płac realnych. Coraz lepszy obraz dochodów gospodarstw domowych potwierdzą dane z rynku pracy. Według naszych obliczeń w grudniu nominalny wzrost płac był nieco wyższy niż w listopadzie (PKOe: 12,2% r/r, kons: 11,6% r/r vs 11,8% r/r w listopadzie), a przeciętne wynagrodzenie przebiło próg 8 tys. PLN. Mocnym danym o płacach będzie towarzyszyć dalszy spadek zatrudnienia (PKOe: -0,2% r/r, kons: -0,2% r/r) oraz nieznaczny wzrost stopy bezrobocia (PKOe: 5,1%, kons.: 5,1% vs 5,0% w listopadzie). W dalszej części tygodnia poznamy też krajowe statystyki pieniężne za grudzień. Dynamika agregatu M3 (PKOe: 8,0% r/r, kons.: 7,9% r/r) powinna stanowić kolejną oznakę ożywienia gospodarczego (oczekujemy kontynuacji wzrostu dynamiki agregatu M1, która jest skorelowana z konsumpcją), a także pokazać solidny wzrost złotowych kredytów hipotecznych w związku z wysokim popytem wynikającym programu BK2%.
  • W trakcie tygodnia kilka banków centralnych będzie podejmować decyzje, a najwięcej rynkowej uwagi przyciągnie EBC w czwartek. Dość powszechnie oczekuje się, że stopy procentowe w strefie euro zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie. Zaledwie kilka dni temu prezes Ch.Lagarde zasugerowała, że obniżki stóp procentowych mogą rozpocząć się latem, a ograniczony zakres publikacji danych makro do dnia posiedzenia pozwala oczekiwać, że na konferencji prasowej prezes podtrzyma swoje stanowisko. Tego samego dnia o parametrach polityki pieniężnej będzie decydować Norges Bank. Po grudniowej podwyżce norweski bank centralny poinformował, że stopy procentowe mogą pozostać bez zmian nawet do jesieni 2024, więc rynek spodziewa się stabilizacji stóp procentowych na posiedzeniu w tym tygodniu. Wcześniej w trakcie tygodnia, we wtorek, odbędzie się posiedzenie Banku Japonii. BoJ powoli oswaja uczestników rynku z perspektywą wyjścia z ujemnych stóp procentowych, ale najpewniej nie nastąpi to na styczniowym posiedzeniu – oczekiwania rynkowe wskazują raczej na kwiecień.
  • Wstępne wskaźniki PMI za styczeń dostarczą informacji o kondycji sektora przemysłowego oraz usługowego w strefie euro i Niemczech na początku roku. Według konsensusu poprawa wskaźników będzie ograniczona, a ich poziom nadal będzie odpowiadać spadkowi aktywności w obu sektorach, zarówno w strefie euro, jak i w jej największej gospodarce.
  • W trakcie tygodnia otrzymamy interesujący zestaw danych makro z USA. Wstępny szacunek PKB za 4q23 publikowany w czwartek powinien pokazać wyhamowanie wzrostu gospodarczego o ok. 3pp z 4,9% q/q saar w 3q23. Konsensus w ostatnim czasie regularnie przesuwał się w górę i obecnie jest na poziomie 1,9% q/q saar, a nowcast Atlanta Fed wskazuje na 2,4% q/q saar. Spowolnieniu wzrostu towarzyszyć będzie wyhamowanie konsumpcji. Koniec tygodnia przyniesie najistotniejszą publikację w kontekście perspektyw polityki pieniężnej w USA, czyli deflator PCE. Zgodny z oczekiwaniami wynik za grudzień oznaczałby stabilizację głównej miary oraz nieznaczny spadek bazowej inflacji PCE, co powinno potwierdzać kontynuację normalizacji procesów cenowych w USA.

 

PRZEGLĄD WYDARZEŃ EKONOMICZNYCH:

  • POL: Deflacja PPI w grudniu pogłębiła się - ceny produkcji sprzedanej przemysłu zmalały o 6,4% r/r wobec spadku 5,1% r/r w listopadzie. Jest to rekordowo niski poziom dynamiki PPI. Spadek cen produkcji jest większy niż oczekiwano (kons.: -5,7% r/r). W ujęciu miesięcznym ceny obniżyły się o 0,8%, a trend spadkowy trwa już 18. miesiąc (z pominięciem 2 miesięcy bez spadku cen). Silna deflacja to m.in. efekt korekty w branży naftowej (-3,7% m/m), ale spadki cen w przetwórstwie są powszechne – wystąpiły w 18 z 22 branż przetwórstwa. Ceny obniżyły się m.in. w produkcji metali (o 15,5% r/r), w sektorze chemicznym (o 14,8% r/r), w takiej samej skali potaniały wyroby papiernicze. Skutki spadku PPI powinniśmy zaobserwować w najbliższych odczytach inflacji konsumenckiej, w tym głównie w dalszym obniżaniu się dynamiki cen towarów. Przeciwstawne do przemysłu tendencje panują w budownictwie - wskaźniki cen produkcji budowlano-montażowej wzrósł w grudniu o 7,5% r/r.
  • GER: Deflacja PPI w grudniu pogłębiła się do -8,6 %r/r z -7,9% r/r w listopadzie. W ujęciu m/m ceny obniżają się już od 15 miesięcy. Główną przyczyną spadku cen w ujęciu rocznym były niższe ceny energii, szczególnie energii elektrycznej, która potaniała o 35,6% r/r. Gaz ziemny staniał o 22,4% r/r, opał o 14,4% r/r, a ceny paliw silnikowych spadły o 5,1% r/r. Po wyłączeniu cen energii, PPI był wyższy o 0,3% r/r i pozostał bez zmian w porównaniu z listopadem 2023. W ujęciu średniorocznym ceny producentów przemysłowych w 2023 były o 2,4% niższe niż w 2022. Większy spadek w ujęciu rocznym odnotowano ostatnio w 2009, czyli w efekcie głębokiej recesji związanej z globalnym kryzysem.
  • EUR: Ceny produktów rolnych w UE w 2023 wzrosły o 2%, wg wstępnych danych Eurostatu. W Polsce wg tych szacunków ceny obniżyły się o 5,4%. Spadły ceny zbóż (o 26% r/r), a także ceny nawozów i polepszaczy gleby (o 23% r/r). Silnie wzrosły za to ceny ziemniaków (23% r/r), co było skutkiem suszy, która wpłynęła na poziom ich produkcji. Po znaczących wzrostach cen w latach 2021 i 2022, umiarkowany wzrost cen w 2023 oznacza pewną normalizację. Z jednej strony może to być odzwierciedlenie ustabilizowania się łańcuchów dostaw i rynków, które wcześniej były zakłócone przez pandemię COVID-19 i inne czynniki geopolityczne, takie jak inwazja Rosji na Ukrainę. Z drugiej, same konsekwencje wojny w Ukrainie, które w 2022 podnosiły ceny żywności, w 2023 oddziaływały już w przeciwnym kierunku (wzrost podaży), zwłaszcza w Polsce.
  • USA: Wstępny indeks koniunktury konsumenckiej wg Uniwersytetu Michigan za styczeń wzrósł do 78,8 pkt., znacznie powyżej oczekiwań (kons.: 69,1 pkt.), co oznacza kontynuację mocnych wzrostów z grudnia. Poprawę nastrojów konsumentów widać też w danych grudniowych dotyczących sprzedaży detalicznej, czy historycznie niskich wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych z początku stycznia. Wyższa ufność konsumencka wynika również z oczekiwań na spadek inflacji – w horyzoncie roku gospodarstwa domowe oczekują wzrostu cen o 2,9% r/r (z 3,1% r/r w listopadzie). Oczekiwana długoterminowa inflacja spadła do 2,8%, czyli poniżej przedziału 2,9-3,1%, w którym utrzymywała się przez 26 z 30 poprzednich miesięcy. Zwiększenie pewności co do przyszłości, perspektywy obniżenia stóp procentowych w tym roku oraz spadek inflacji mogą potencjalnie przyczynić się do zwiększenia wydatków gospodarstw domowych w nadchodzących miesiącach.
  • USA: Sprzedaż domów na rynku wtórnym w grudniu spadła o 1% m/m (3,78 mln w ujęciu rocznym). Sektor mieszkaniowy, który jest szczególnie podatny na zmiany stóp procentowych, doświadczył załamania w ubiegłym roku, kiedy to Fed zwiększył koszty kredytów. Odsetek respondentów ankiety przeprowadzonej przez Uniwersytet Michigan (z wcześniejszego punktu), którzy pozytywnie oceniają warunki zakupu domów, wzrósł najbardziej od 2 lat. Na tej podstawie i przy założeniu obniżenia stóp procentowych Fed, możemy oczekiwać, że w 2024 sektor nieruchomości rozpocznie drogę powrotną do wartości sprzed kryzysu.
  • EUR: Lagarde podczas wystąpienia na konferencji w Davos powiedziała, że inflacja spada zarówno w strefie euro, jak i na całym świecie, a także widać oznaki zmniejszenia napięć na rynku pracy. Prezes powstrzymała się od konkretnych komentarzy na temat polityki pieniężnej, ponieważ EBC wszedł w tzw. blackout przed posiedzeniem w tym tygodniu. Lagarde wezwała Europę do walki z groźbą drugiej prezydentury D.Trumpa, mówiąc, że najlepszą formą obrony jest atak. Atak ma polegać na zmniejszeniu uzależnienia Europy od USA, a by móc to osiągnąć Europa musi wykorzystywać swoje oszczędności do realizacji inwestycji związanych z energią odnawialną.
  • USA: Prezydent J.Biden podpisał prowizorium budżetowe, gwarantujące finansowanie instytucji administracji federalnej do 1 marca, co oddala groźbę ich zamknięcia.
  • USA: M.Daly (Fed) uznała za przedwczesne spekulacje sugerujące, że obniżki stóp procentowych mogą nastąpić w najbliższym czasie. Stwierdziła, że konieczne jest jeszcze dużo pracy, aby obniżyć inflację do poziomu 2%. Podkreśliła potrzebę bardziej solidnych dowodów na spadek inflacji, zanim Fed podejmie decyzję o zmianach w polityce pieniężnej.